łożysko główki ramy

Awatar użytkownika
ppamula
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3542
Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ppamula » pt 06 mar 2009, 10:05

kiki pisze:przewody w stalowym oplocie też sa lepsze od gumowych a producenci uparcie wpychają "gumiaki"
I co, dziwi was to?
Przecież jak przetniesz przewód tak zwany gumowy to tam w środku też jest stalowy oplot. Guma, oplot, guma -tak wygląda konstrukcja. Te tak zwane stalowe mają mniejszą średnicę wewnętrzną przewodu i tworzywowe wnętrze prowadzące płyn. Nie gumowe. Tworzywo mniej się ugina (rozszeża) pod naporem ciśnienia. Samą gumę dawno by cisnienie z klamki rozsadziło. A dlaczego producenci uzywają takich. To proste, z powodu trwałości. Jak korozja w skutek niedbalstwa strawi oplot to katastrowa gotowa przy pierwszym lepszym hamowaniu awaryjnym. A tak nawet kwas z akumulatora taki przwód nie ruszy. A stalowe w sportach wymagają stałej kontroli i doglądania. Nie daj Boże jak by któryś się pokrył rdzawym nalotem.

Awatar użytkownika
Szozdul
pisarz
pisarz
Posty: 265
Rejestracja: pt 08 sie 2008, 19:13
Imię: Maciek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa - Łomianki

Post autor: Szozdul » pt 06 mar 2009, 10:24

Zgodzę się z Wami bo też mi się tak wydawało ale pytanie to nasunęło mi się po wykładzie u Marka G. Nie podawał więcej argumentów więc też sam ich nie przytoczę ale jak tylko będzie okazja to podpytam.

Co do żywotności to na pewno stożkowe są żywotniejsze a jeśli chodzi o te blokowanie to nie wiem...

Jeśli producenci ze względów trwałości i bezpieczeństwa montuje przewody gumowe to może z tego samego powodu są łożyska kulkowe?

Piszesz ze w MotoGP są łańcuchy bez O-ringów X-ringów, są stalowe przewody ale jednak też są łożyska kulkowe! Dlaczego?

W naszych moto mamy wszystko wzmocnione i uodpornione na zużywanie a jednak te łożyska zostawiają takie i nikt tego z producentów nie poprawia!
Dlatego tak mnie to zastanawia, wychodzą nowe modele i wszystkie mają łożyska kulkowe...

Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » pt 06 mar 2009, 10:28

Moim zdaniem łożysko stożkowe jest lepsze dlatego że :


1 trwalsze ( zużycie właśnie przez to co piszecie,większa krawędź styku)
2 łatwiej skasować luz ( dociągając kasujemy luz co w przypadku łożyska kulkowego jest nie możliwe)
3 płynna regulacja kiery( ja mam dość sztywną dlatego że lubię)
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » pt 06 mar 2009, 10:40

Moto GP a ważył ktoś z was łożyska, mimo wszystko księgowość rządzi kulkowe tańsze w produkcji seryjnej , Piotrze niestety gumowe przewody mają oplot ale nie stalowy ,i znów kłania sie ksiegowy
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
rinas
klepacz
klepacz
Posty: 1246
Rejestracja: pt 30 maja 2008, 21:12
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa Bródno

Post autor: rinas » pt 06 mar 2009, 12:37

ppamula pisze: A takie pytanie: jakie łożyska sa w korbowodach dwusuwów?
Odpowiedź: oczywiście igłowe a nie kulkowe. Kulkowe nie przetwały by nacisków. kilkakrotnie mniejsza trwałość.


Dokładnie, też to chciałem napisać. Ten argument najlepiej chyba przemawia za igłowymi i ich trwałością. Jeżeli dają radę przy łożyskowaniu korbowodu, to z kierownicą nie ma żdanych problemów.

Awatar użytkownika
Szozdul
pisarz
pisarz
Posty: 265
Rejestracja: pt 08 sie 2008, 19:13
Imię: Maciek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa - Łomianki

Post autor: Szozdul » pt 06 mar 2009, 13:20

rinas pisze:
ppamula pisze: A takie pytanie: jakie łożyska sa w korbowodach dwusuwów?
Odpowiedź: oczywiście igłowe a nie kulkowe. Kulkowe nie przetwały by nacisków. kilkakrotnie mniejsza trwałość.


Dokładnie, też to chciałem napisać. Ten argument najlepiej chyba przemawia za igłowymi i ich trwałością. Jeżeli dają radę przy łożyskowaniu korbowodu, to z kierownicą nie ma żdanych problemów.
Dobra ale łożysko w korbowodzie a w kierownicy ma trochę inne zadanie, jednak w kierownicy potrzebna jest precyzja przede wszystkim a nie odporność na wysokie przeciążenia przy wysokich obrotach.

Awatar użytkownika
ppamula
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3542
Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ppamula » pt 06 mar 2009, 17:29

Szozdul pisze:jednak w kierownicy potrzebna jest precyzja przede wszystkim a nie odporność na wysokie przeciążenia
PRECYZJA? Sam nie wiem.... Takie siły, jakie przenosi główka ramy i przednie zawieszenie przy tak wielkim momencie skręcającym w poprzek osi obrotu?
VFR to 220kG a jeszcze z jeźdźcem w zbroi to 300kG. Jak koło wpada do dziury (takiej na na 2 cm) to na łożyska główki działa siła kilku ton (stosunek odległości łożysk w główce do długości zawieszenia). Albo i kilkudziesięciu!
A ty Szozdul, piszesz że przede wszystkim precyzja?

A w korbowodzie wystarczy przekoszenie o 0.5 mm w górnej lub dolnej główce a całe łożysko idzie w pizdu po kilkunastu minutach pracy...
No taaaak.
Ostatnio zmieniony pt 06 mar 2009, 17:55 przez ppamula, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
maciek 800
klepacz
klepacz
Posty: 579
Rejestracja: ndz 17 gru 2006, 12:05
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa/Raszyn

Post autor: maciek 800 » pt 06 mar 2009, 17:52

ppamuła rzuć informatykę zostań mechanikiem. Święte słowa.

A tak na marginesie to kol. UXY ma oryginalne łożyska kulkowe Napier... na gumie non stop już jakieś 15 tys km i nawet mu się nie poluzowało. Jestem pewien że stożki już by dawno siadły i trza by było regulować.
Reasumując łożysko kulkowe wcale nie jest takie do dupy natomiast jest bezobsługowe, stożek jest bardziej obsługowy ale w ogólnym rozrachunku może pożyć dłużej.
Dziękuję za uwagę. :mrgreen:

zuzia tajger
klepacz
klepacz
Posty: 1479
Rejestracja: ndz 15 kwie 2007, 18:41
Imię: ...
województwo: warmińsko-mazurskie
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: zuzia tajger » pt 06 mar 2009, 20:44

W Pro-motorze jest specjalista, ze tak powiem od łożysk głowki ramy. Zaapytaj o Jakuba. Napewno pomoże.
...

Awatar użytkownika
Szozdul
pisarz
pisarz
Posty: 265
Rejestracja: pt 08 sie 2008, 19:13
Imię: Maciek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa - Łomianki

Post autor: Szozdul » pt 06 mar 2009, 20:58

Jak tylko zacznę praktykę na pewno zapytam :)
Dzięki za info!

Awatar użytkownika
Szozdul
pisarz
pisarz
Posty: 265
Rejestracja: pt 08 sie 2008, 19:13
Imię: Maciek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa - Łomianki

Post autor: Szozdul » pt 06 mar 2009, 21:06

Duża odporność na przeciążenia ale przy wysokich obrotach!
Przenoszenie siły o której mówisz wg mnie jest całkiem inna w kierownicy a w korbowodzie.
Więcej argumentów nie mam :) Podpytam w Pro-motorze co o tym sądzą i zobaczymy co wyjdzie z naszej dyskusji :)

zuzia tajger
klepacz
klepacz
Posty: 1479
Rejestracja: ndz 15 kwie 2007, 18:41
Imię: ...
województwo: warmińsko-mazurskie
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: zuzia tajger » pt 06 mar 2009, 21:35

Marek i tak pewine wyśle Cie do niego i do Łukasza na ustawianie zawieszonka.
Ale bedziesz już wiedzieć na przyszłość. Bużka
...

Awatar użytkownika
igor
klepacz
klepacz
Posty: 1051
Rejestracja: śr 17 paź 2007, 17:02
Imię: Igor
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Piaseczno
Kontakt:

Post autor: igor » sob 07 mar 2009, 11:07

wasyl pisze: 3 płynna regulacja kiery( ja mam dość sztywną dlatego że lubię)
Wasylku, zaczynam się bać o Ciebie. kiera musi mieć luz. Zaczynam rozumieć skąd te Twoje przygody :mrgreen:

Awatar użytkownika
Achmed
klepacz
klepacz
Posty: 1900
Rejestracja: śr 04 paź 2006, 22:58
Imię: Marek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Achmed » śr 11 mar 2009, 11:24

igor pisze:kiera musi mieć luz
pogadaj o tym z amortyzatorem skrętu chyba ze mówisz o jakimś luzie ala Yoguryty to sorki ;-)
VFR 750 RC36II BYŁA
VTR 1000F BYŁA
DR 650R BYŁA
VFR 800 FI BYŁA
ZR750C CR W BUDOWIE
TT600R BYŁA
VFR 800 BYŁA
KTM EXC 250 2T BYŁ
TRIUMPH SPRINT ST 1050 BYŁ
Triumph Tiger 1050
VFR 750 RC 36II

Awatar użytkownika
igor
klepacz
klepacz
Posty: 1051
Rejestracja: śr 17 paź 2007, 17:02
Imię: Igor
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Piaseczno
Kontakt:

Post autor: igor » śr 11 mar 2009, 11:56

Achmed, chyba sie nie zrozumieliśmy. z tego co pisze Wasyl to lubi mieć kierę skręconą jak swego czasu Trecha na testach bladego pod TESCO jak mu się moto waliło samo na boki... :roll:

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość