Regulator napięcia- czyzby solucja?

Macie problem z elektryką VFR? Zapraszam tutaj
Awatar użytkownika
dr.smok
Posty: 15
Rejestracja: pn 28 kwie 2008, 19:14
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Regulator napięcia- czyzby solucja?

Post autor: dr.smok » wt 23 wrz 2008, 14:39

W zyciu kazdego mezczyzny nadchodzi ta chwila kiedy nalezy wymienic regulator napiecia, i u mnie oto nadeszla. Ale ja nie o tym :P

Zostalem skierowany do fachowca ktory robi motocykle (i nie tylko) a ponoc najlepszy jest z wlasnie z elektryki, no i tenze fachowiec (pozdrawiam) od razu wiedzial o co loto i malo tego powiedzial pewna ciekawostke odnosnie regulatorow w VFRkach.

Stwierdzil ze robil juz troche tych wymian regulatorow i wg niego powod jest bardzo prozaiczny mianowicie nie tyle grzanie wykancza regulatory a to ze przewody idace od alternatora do reglera sa za cienkie co powoduje cos tam blablabla (nie znam sie zupelnie na tym ;p). W kazdym badz razie wymiana tychze kabli na grubsze rzekomo zalatwia sprawe juz definitywnie. Z jego doswiadczenia zadna VFR po wymianie tych kabli nie miala juz problemow z reglerem.

Same kable to koszt zaden, a byc moze spokoj juz na amen? :) Macie z tym jakies doswiadczenia? Spotkal sie ktos z takim pomyslem?

PS nie rzucajcie we mnie pomidorami i jajkami jezeli to jakas bzdura bo ja sie na tym nie znam zupelnie ale a noz widelec cos w tym jest? :D
Gdzieś w świecie między 120 a 160 km/h mieszka Bóg

Awatar użytkownika
juhass
pisarz
pisarz
Posty: 332
Rejestracja: wt 20 maja 2008, 08:39
Imię: Tomasz
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gliwice

Post autor: juhass » wt 23 wrz 2008, 22:54

Hmm właśnie byłem ciekawy skąd ten Twój fachman jest, bo kolo który mi wymieniał regler, gdyż ja nie miałem czasu (a robi on to ponoć dość często w vfr) stwierdził dokładnie to samo co u Ciebie. Mój z zabrza a Twój? W sumie nie myślałem nad tym, odłożyłem sobie ew. wymianę kabli na długie zimowe wieczory- tylko co da wymiana kabli, gdy uzwojenia mają taki sam przekrój? W razie "w" zamiast spalonych kabli spalą mi się uzwojenia altka? Dzieki, już wole jakby co kable zmienić niż przewijać alternator...

Awatar użytkownika
ppamula
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3542
Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ppamula » śr 24 wrz 2008, 09:14

Gwoli ścisłości to różnica pomiędzy cienkimi a grubymi kablami to jest dokładnie różnica w oporności miedzi o różnej średnicy. To mogło by być prawdą gdyby nie fakt że wszelkie styki i zaciski na tych kablach mają jakieś 100 razy większą oporność od kabli.

Czyli według mnie jeżeli już rezystancje (oporność) pomiędzy reglerem a alternatorem ma znaczenie to wszelkie złącza są tego powodem a nie kable.

I tak nie zmienia to faktu ze są to miliOhmy czyli bardzo małe.

Wnosek: dbać o sprawność zacisków, styków, złączek itp
Mają być czyste, bez korozji i tlenków, mocne, zabezpieczone przed utrlenianiem o dużej powierzchni przylegania!.
To samo dotyczy styków akumulatora!

Awatar użytkownika
Krajan
klepacz
klepacz
Posty: 1273
Rejestracja: ndz 04 cze 2006, 22:59
Imię: Paweł
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tarnobrzeg
Kontakt:

Post autor: Krajan » śr 24 wrz 2008, 09:58

Temat trochę mnie zainteresował, więc poszperałem troche i zgadzam się z Piotrem... ale jeszcze jedno mi do głowy wpadło, że można by trochę inwazyjnie potraktować motocykl, jak już ludzie wymieniają kable alternatora to może odciąć kostki i polutować kabelki.. "połączenie lutu powoduje , że połączenie jest pewniejsze a także lut ( najcześciej cyna ) stanowi dodatkową ochrone miedzianych przewodów przed utlenianiem się,a co za tym idzie zmniejszeniem rezystacji połaczenia w przyszłości. "

Awatar użytkownika
ppamula
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3542
Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ppamula » śr 24 wrz 2008, 10:03

Krajan pisze:to może odciąć kostki i polutować kabelki..
To jest duża różnica w rezystancji, fakt.
Dobrze zalutowane kable mają powierchnę przewodzącą wieleset razy większą od styków kostki a więc tyleż razy mniejszą rezystancję (w uproszczeniu bo cyna ma inną rezystancję niż miedź ale pomijalnie).
Tylko że regle jest wtedy nie demontowalny na szybko :roll:
Ale to jakiś sposób.

arek
teksciarz
teksciarz
Posty: 157
Rejestracja: ndz 23 mar 2008, 12:27
Imię: Arek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Post autor: arek » śr 24 wrz 2008, 10:38

A ja raczej nie jestem przekonany co skuteczności takiego rozwiązania. Wydaje mi się że jakby byłby za cienkie przewody to raczej one by się paliły (większy opór przy przepływie prądu powoduje wzrost temperatury przewodnika). A z tego co się orientuję to nikt jeszcze chyba nie miał spalonych przewodów. Więc sama zmiana średnicy kabli od alternatora do reglera nic nie da, ponieważ problem nastąpi w reglerze (on sie będzie grzał i w końcu coś pójdzie w nim) - zresztą ostatnio to przerabiałem (popaliły się kable na samym wejściu do reglera - w gumie uszczelniającej wejście kabli do obudowy). A nie bardzo widzę sposób aby rozebrać regler i pozmieniać przewody w nim, jeżeli jest on zalany żywicą. Tak więc sama zmiana nic nie da, jeżeli nie rozbierzmy reglera i nie wymieni się całych przewodów (a z uwagi na ww. żywicę jest to mało prawdopodobne aby po rozbiórce dalej działał :biggrin )
Pozdrowienia
Arek

Awatar użytkownika
Marecki69
bywalec
bywalec
Posty: 20
Rejestracja: wt 09 wrz 2008, 19:31
Imię: Marek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Lublin

Post autor: Marecki69 » śr 24 wrz 2008, 18:20

To skoro to nie wina grubości przewodów, dbanie o wszelkie złączki i kostki pomaga, nie ma zbyt dużego znaczenia czy to regler za 300zł czy 300EUR, nie pomagają też wentylatorki od kompów, to jak przedłużyć żywotność.

Na pewno dobry aku. I chyba główną przyczyną jest przegrzanie reglera, czyli radiator nie wyrabia, może rozwiązaniem było by wstawienie między regler a ramę płytki z materiału, który znakomicie przejmuje i wypromieniowuje ciepło. Tylko co jest dostępne i w miarę tanie, poszycie promów kosmicznych.... :twisted:

Awatar użytkownika
Kornik
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2147
Rejestracja: ndz 11 lis 2007, 23:42
Imię: Marcin
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kornik » śr 24 wrz 2008, 19:20

a moze tak regler przenieść na przód tuż pod lampe :lol będzie najlepsze chłodzenie :P
Sorry za offtop. Przewody mają znaczenie bo jak są zacienkie to może być tak jak u Wiktora że się przepalą, chłodzenie tez ma znaczenie bo jednak elektronika ma swój zakres roboczy temperatur, i wentylator tez pomaga bo dodatkowo chłodzi radiator, ale żeby zdiagnozować w czym jest problem to wymaga głębszej analizy i dobrze bylo by dorwać popsuty regler albo tak z 3 sztuki i porównać co w nich pada.
Na szczęście pracujesz całe życie, a na nieszczęście sekundę.

Honda VFR800 (1999) - Sprzedana (Poszukiwana)
Honda CRF1000L Africa Twin Adventure Sports DCT
Toyota CHR Hybrid

Awatar użytkownika
Ketchup
klepacz
klepacz
Posty: 571
Rejestracja: śr 25 paź 2006, 20:05
województwo: lubuskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Chocicz

Post autor: Ketchup » śr 24 wrz 2008, 23:44

[quote="arek"]A z tego co się orientuję to nikt jeszcze chyba nie miał spalonych przewodów. [quote]

Ja miałem zjarane przy wtyczce do reglera, Honda ma nawet taki zestaw naprawczy - wtyczka plus kable "w stronę do altka" - więc coś w tym może być, że są za cienkie
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Jak do baku to tylko nitroglicerynometanol

Awatar użytkownika
dr.smok
Posty: 15
Rejestracja: pn 28 kwie 2008, 19:14
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: dr.smok » czw 25 wrz 2008, 09:25

@juhass moj jest z Lublina :D

No ale jak widac nie jest to odosobniona opinia, dzisiaj postaram sie dowiedziec wiecej w jaki sposob ta wymiana kabli ma pomoc. Jak mi to wtedy tlumaczyl to na chlopski prosty rozum zdawalo sie to calkiem sensowne.

Poza tym wychodze z zalozenia ze jezeli wymiana tych kabli na grubsze to koszt de facto zaden to co mi szkodzi? A noz pomoze.... Jezeli teraz mi spali reglera to nie omieszkam do ww. fachmana sie zglosic ze stanowczym "WTF??!!11" :P
Gdzieś w świecie między 120 a 160 km/h mieszka Bóg

Awatar użytkownika
szatan
klepacz
klepacz
Posty: 979
Rejestracja: pn 18 wrz 2006, 20:02
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Amsterdam/Rzeszów
Kontakt:

Post autor: szatan » ndz 15 lut 2009, 15:39

Sorry za odgrzanie kotleta, ale chciałbym sie pochwalić iż zmieniłem kable od alternatora na szatanowe od razu jak kupilem VFR , i jezdze juz 3 lata bez zmiany regulatora .
wiec potwierdzam ze patent jest jak najbardziej wskazany.
Życie bez motocykla powoduje raka i choroby serca
Manual Honda VFR800 98-2001
http://rapidshare.com/files/236685669/Manual98-01.pdf

Miernik ładowania http://www.youtube.com/watch?v=IYjGraAk4es

Awatar użytkownika
Shoov
klepacz
klepacz
Posty: 813
Rejestracja: pn 05 gru 2005, 20:50
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Shoov » ndz 15 lut 2009, 19:56

Właśnie puściłem Ci PW, mi też sie kabelki stopiły przy kostce też będe je zmieniał, jak sie ma jarac niech sie jara tam gdzie nie ma innych przewodów.

MARCO
klepacz
klepacz
Posty: 1029
Rejestracja: pt 23 cze 2006, 18:54
Płeć: Mężczyzna

Post autor: MARCO » pn 16 lut 2009, 22:07

..musicie sobie odpowiedzieć: dlaczego "jara" się przy kostce, ano dlatego, że tam jest największa oporność, a duży prąd pojawia się w momencie uszkodzenia regulatora

..będę obstawał przy swoim, polecam radiator i odsunięcie od nagrzewającej się ramy.

Awatar użytkownika
emil
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4215
Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
Imię: Łukasz
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SO/SZA

Post autor: emil » pn 16 lut 2009, 22:39

w tdm regler był z przodu na ramie pod bakiem, w pobliżu tabliczki znamionowej, nawiew miał cały czas, radiator wielki, a i tak lubiał się jarać :D nasmarujcie sobie styki wazeliną skoro przez nie się to pali, na ramie zamontowany jest po to, żeby się chłodził, więc można go zdjąć i założyc radiator, pytanie tylko jaki kto ma regler, bo np 5-przewodowe mają wyprowadzoną masę, stara xj-ota miała 4 przewodowy (nowa pięcio) i się kiedyś zastanawiałem, czy masa nie jest na obudowie.. więc kontakt relgera z masą lepiej sobie pozostawić, a miejsce można zawsze zmienić ;)

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 3 gości