Wady VFR

[lary1978]

Hehhheee ja bym się pozbył tych cholernych kół zębatych ,kto to w ogóle wymyślił ??

[sensi]

wlasnie zobaczylem schowek pod siedzeniem w vtecu- to chyba jest jakis zart ????

[Groszek]

w V-tec'u? Schowek? to tam jest jakis schowek? ;);)

[sensi]

hehehehe no podobno. ja wczoraj szukalem, szukalem, szukalem i znalazlem tylko przegrodke na disclocka. a ja niewierny narzekalem na schowek w mojej rc36

[Krajan]

Największy schowek na V-tecu to kierowca z plecakiem

[Fred]

Schowek w "dwójce"

linka do zapięcia moto - 1,8m
blokada xena
klucz do naciągu łańcucha
kamizelka odblaskowa
zestaw żarówek
rękawice robocze
kłódka (musze zmienić bo to żart tymczasowy)
żarówki postojowe w opakowaniu po kliszy
szmatka
alarm


Myśle nad schowaniem tam jeszcze namiotu i pontonu 2-osobowego

[KolczyK]

VFR ma jedną zarąbistą wadę GUBI OPONY MOMENTALNIE

[metiu]

Do tej pory miale kilka lat temu honde shadow, w tym roku kupilem GSRa po to żeby po kilku miesiącach przesiąść się na Viteca.
Narzekacie na schowek a w porównaniu do suzuki mogę tam zmieścić disclocka, U-locka, klucze i jeszcze zostaje trochę miejsca na inne pierdoły-dla mnie więc bomba. W Suzi nie można było pod siedzeniem schować nawet kartki papieru nie mówiąc o jakichkolwiek zabezpieczeniach.

W moim przypadku główną wadą jest spalania. Potrafi mi nawet spalić do 8,5 l. w mieście. trasa najniżej to 6,5 l. Z drugiej strony może to kwestia mojego wzrostu i tego, że stwarzam duże opory powietrza.

Ogólnie jestem zachwycony tym motocyklem, czekam tylko na turystyczną szybę bo seryjna przy moich gabrytach nie daje za dużo schronienia.

System Dual - dla mnie bomba! To samo ABS.
W porównaniu do GSRa jak zacząłem hamować dwoma hamulcami na raz ze 130 to myślałem, że wyskoczę z siodła.

Co do ciężaru i wielkości motocykla, przy moim wzroście to tylko zaleta.

pzdr.
Metiu

[Kornik]

Co do spalania to nie wzrost tylko operowanie prawą ręka i lewa nogą

[lary1978]

Z tym spalaniem to 100 % racja...Jak pytałem to każdy mówił 6,5 l jak zejdziesz do 6 to sukces....Hmmmm po 1 śmiganku na VFR-ce spalanko wyszło 5,5 literka na 100 km ....

[Jashczur]

Jak dla mnie moglaby byc troszke wieksza gabarytowo [ mam prawie 190cm wzrostu ], pozatym nie widze wiekszych wad, ktore by mi przeszkadzaly - o ile mozna to nazwac wada.

[robsonic]

Paliwo!!! To jedyna wada jak dla mnie, na trasie nawet może byc chyba że się kręci wysokie obroty w mieście znika w oczach i zaczynam się wkur.... na rośliny w samochodach,który zapomni jak się biegi w aucie wrzuca lub ogólnie jakoś mózg mu się zawiesił a ja paliwo marnuje!!! Pierwszy kontakt z vfr i dłuższy wypad....w efekcie na parkingu szukałem dziury w zbiorniku lub wycieku......ogólnie to najlepsze moto jakie miałem

[ Dodano: 2008-07-05, 00:26 ]
Jashczur.....Mam 195 i gabaryty są ok jak dla mnie,pięknie składa się w zakrętach a jeszcze widziałem na motobazarze we Wrocku jak koleś z kuframi kładł moto w zakrętach byłem w szoku!!! Ja swoim golasem tak się jeszcze nie składałem w winklu. Pozdro!

[ADAM 12]

Nooo.Moje RC24 też pali nie mało około 8L.Tyle że żadko schodzi poniżej 5rpm.
Co do prowadzenia samego moto ,to na początku prowadziła się jak czołg.Teraz widzę że to kwestia wyczucia motocykla i pokonanie własnych "ukrytych" barier .

Ps.Szczęśliwi paliwa nie liczą

[Kisciu]

Jak dla mnie masa jest idealna.

Spalanie jednak za duże, ale to też po części moja wina... w mieście 9-11... ale może w końcu trochę się opanuję...

I jeszcze może tak powiem, że przy mojej masie 100kg i wzroście 185 jak wieje od przodu to ciężko się rozpędza powyżej 200 km/h. Parę kucyków mile widziane chociaż i tak bardzo dobrze sobie radzi

Poza tymi pierdółkami to motocykl idealny.

Mam nadzieję, że historia VFR będzie kontynuowana, bo jak na razie to moja pierwsza sztuka tej motorki ale raczej nie ostatnia

[bialy-murzyn]

W RC36II jedna rzecz: siedzenie. Nie jest zbyt wygodne w dłuższej trasie. Trzeba je przerobić, bo jeszcze dochodzi podgrzanie od dołu no i tyłek sie poci i tym bardziej niewygodnie sie robi. W RC36II jeszcze slabe swiatlo krotkie (rozwiazaniem jest biksenon) - za to dlugie genialne. Czyli: zrobienie siedzenia (300 zł) + bixenon (300zł), razem 600 zł i można jezdzic do oporu.