Nowe pomysły Hondy
- mors
- stary wyjadacz
- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
Nowe pomysły Hondy
Zmienne sterowanie cylindrami (VCM)
Dzięki wykorzystaniu technologii Hyper VTEC Honda opracowała system zmiennego sterowania cylindrami dla motocykli. Taka technologia pozwala sterować liczbą pracujących cylindrów na trzech poziomach – od dwóch do wszystkich czterech cylindrów. Dzięki temu uzyskano świetne osiągi, a zarazem niskie zużycie paliwa.
Silnik z ultra-niskim tarciem
Honda zaprezentowała nowy motocyklowy silnik z wyraźnie obniżonym wewnętrznym mechanicznym tarciem i podwójnym zapłonem, które podwyższa efektywność spalania. W wyniku tego powstał silnik klasy światowej z bardzo niskim poziomem tarcia.
znalazłem cos takiego - i tak sobię myślę... chłopaki - tylko nie przkombinujcie bo jak mi sie jeszcze cylindry zaczną wyłączać to będziecie mieć mnie lekko wqrwionego, a nie wiem czy miś lubi żółte mięcho
Dzięki wykorzystaniu technologii Hyper VTEC Honda opracowała system zmiennego sterowania cylindrami dla motocykli. Taka technologia pozwala sterować liczbą pracujących cylindrów na trzech poziomach – od dwóch do wszystkich czterech cylindrów. Dzięki temu uzyskano świetne osiągi, a zarazem niskie zużycie paliwa.
Silnik z ultra-niskim tarciem
Honda zaprezentowała nowy motocyklowy silnik z wyraźnie obniżonym wewnętrznym mechanicznym tarciem i podwójnym zapłonem, które podwyższa efektywność spalania. W wyniku tego powstał silnik klasy światowej z bardzo niskim poziomem tarcia.
znalazłem cos takiego - i tak sobię myślę... chłopaki - tylko nie przkombinujcie bo jak mi sie jeszcze cylindry zaczną wyłączać to będziecie mieć mnie lekko wqrwionego, a nie wiem czy miś lubi żółte mięcho
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
- musieli
- pisarz
- Posty: 309
- Rejestracja: pt 11 maja 2007, 15:37
- Imię: Dariusz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wawa zone
Re: Nowe pomysły Hondy
No, to już widzieliśmy w Chrysler-owskich silnikach HEMI: współczesny V8 HEMI (zastosowany pierwszy raz w nowym 300C) wyposażony jest w system zmiennej pojemności czynnej MDS, co oznacza wyłączanie połowy cylindrów gdy potrzebna jest jedynie mała moc, na przykład podczas jazdy ze stałą prędkością czy spokojnym przyspieszaniu. Podobno MDS zastosowano by ograniczyć zużycia paliwa.mors pisze:Zmienne sterowanie cylindrami (VCM)
Dzięki wykorzystaniu technologii Hyper VTEC Honda opracowała system zmiennego sterowania cylindrami dla motocykli. Taka technologia pozwala sterować liczbą pracujących cylindrów na trzech poziomach – od dwóch do wszystkich czterech cylindrów. Dzięki temu uzyskano świetne osiągi, a zarazem niskie zużycie paliwa.
Ekskluzywne akcesoria motocyklowe marki RIZOMA
- mors
- stary wyjadacz
- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
Dzięki za same pozytywne opinie o mnie
czuje się zaszczycony (a już szczególnie mack72 - masz u mnie duży browar - przejrzałeś mnie na wylot )
ale:
technikę traktuję z nabożeństwem i wszystkie informację techniczne czytam na kolanach, a moja codzienna modlitwa przed posiłkiem brzmi:
"Dzieki Ci Panie za system Common Rail, zmienne fazy rozrządu, spieki ceramiczne, które pozwolą wyeliminowac układy chłodzące w silnikach spalinowych, oraz jeżeli możesz poślij do piekła wszystkich księgowych, przez których nie możemu się jeszcze cieszyć Twoimi darami... Amen"
ale w tym Dziale ( i pokrewnych ) żarty uważam za niestosowne. Tę informację znalazłem na dość wiarygodnej stronie internetowej. Zawsze do takich wiadomości podchodzę ostrożnie bo napisać można wszystko, ale czasem nawet humbug może pobudzić czyjąś inwecję... więc czytać trzeba.
Tu jest odnośnik do strony skąd zaczerpnąłem powyższe informacje :
http://www.roadlook.pl/technika/honda-t ... owych.html
Czasami takie doniesienia wyglądają nieprawdopodobnie i takie sa, a czasami są zapowiedzią rewolucyjnych zmian. Np. SAAB skonstruował silnik o zmiennym stopniu sprężania - pomysł i kostrukcja rewolucyjne, a czy będziemy kiedyś na takich jeździć to tylko księgowi wiedzą


czuje się zaszczycony (a już szczególnie mack72 - masz u mnie duży browar - przejrzałeś mnie na wylot )
ale:
technikę traktuję z nabożeństwem i wszystkie informację techniczne czytam na kolanach, a moja codzienna modlitwa przed posiłkiem brzmi:
"Dzieki Ci Panie za system Common Rail, zmienne fazy rozrządu, spieki ceramiczne, które pozwolą wyeliminowac układy chłodzące w silnikach spalinowych, oraz jeżeli możesz poślij do piekła wszystkich księgowych, przez których nie możemu się jeszcze cieszyć Twoimi darami... Amen"
ale w tym Dziale ( i pokrewnych ) żarty uważam za niestosowne. Tę informację znalazłem na dość wiarygodnej stronie internetowej. Zawsze do takich wiadomości podchodzę ostrożnie bo napisać można wszystko, ale czasem nawet humbug może pobudzić czyjąś inwecję... więc czytać trzeba.
Tu jest odnośnik do strony skąd zaczerpnąłem powyższe informacje :
http://www.roadlook.pl/technika/honda-t ... owych.html
Czasami takie doniesienia wyglądają nieprawdopodobnie i takie sa, a czasami są zapowiedzią rewolucyjnych zmian. Np. SAAB skonstruował silnik o zmiennym stopniu sprężania - pomysł i kostrukcja rewolucyjne, a czy będziemy kiedyś na takich jeździć to tylko księgowi wiedzą



alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
- usmoł
- pisarz
- Posty: 258
- Rejestracja: wt 01 maja 2007, 22:05
- Imię: Lesław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Legnica
- Kontakt:
Morsie
Silniki z wyrażnie obnizonym wewnętrznym tarciem można uzyskać w bardzo prosty sposób, mianowicie bierzesz dany silnik, rozbierasz go na części pierwsze i wszystkie elementy na których wystepuje tarcie ładujesz w kartonik i zawozisz do firmy która Ci to pofosforuje. Pokrycie fosforem części na których wystepuje tarcie obniża je w przedziale 22-25%, co jest wartoscią znaczną. Opracowano tą metodę już jakiś czas temu chyba w WAT-cie głównie do silników czołgowych i się sprawdziło, ale jak to bywa w tym ... kraju wszystko jest nieopłacalne, złe i jeszcze parę rzeczy.
Silniki z wyrażnie obnizonym wewnętrznym tarciem można uzyskać w bardzo prosty sposób, mianowicie bierzesz dany silnik, rozbierasz go na części pierwsze i wszystkie elementy na których wystepuje tarcie ładujesz w kartonik i zawozisz do firmy która Ci to pofosforuje. Pokrycie fosforem części na których wystepuje tarcie obniża je w przedziale 22-25%, co jest wartoscią znaczną. Opracowano tą metodę już jakiś czas temu chyba w WAT-cie głównie do silników czołgowych i się sprawdziło, ale jak to bywa w tym ... kraju wszystko jest nieopłacalne, złe i jeszcze parę rzeczy.
- mors
- stary wyjadacz
- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
usmoł - poruszyłeś ciekawy temat.
Nie jestem fachowcem z dziedziny metaloznawstwa niemniej coś mi tam jeszcze świta z okresu studenckiego.
Rzeczywiście powłoki konwersyjne np. fosforanowe stosuje sie jako powłoki zmniejszające tarcie ślizgowe współpracujących części. Ale z tego co pamietam to jedna z przyczyn dla których sie tak zachowują to wysoka porowatość, a więc "nasiąkają" czynnikiem smarnym i utrzymują go na powierzchni.
Druga cecha to głebokość warstw fosforanowych. Jest to wilekość od 1 do 20 mikrometrów. Czyli po zuzyciu się od 0.01 do 0.02mm właściwie przestaja juz działać. Wydaje mi się, ze w silnie obciązonych elementach silnika takie zużycie następuję dosyć szybko wręcz w okresie docierania silnika.
Sensownie jest więc wykonac elementy bardzo precyzyjnie, w bardzo wysokiej klasie tolerancji, o wysokiej gładkości, wstępnie je dotrzeć,a potem fosforanować. To pociąga za soba bardzo wysokie koszty produkcji, a jak wiadomo księgowi tego bardzo nie lubią.
Inną metoda obnizania tarcia w mechanizmach jest stosowanie tzw smarów reaktywnych, które wskutek oddziaływania sił np. elektrostatycznych pozostają na powierzchniach roboczych dłużej czy wręcz permanentnie.
Sam kiedyś byłem świadkiem stosowania preparatu firmy Bardhal - robiło to niezłe wrażenie kiedy po wytarciu do sucha z oleju z dodanym preparatem nie można było zatrzec wspólpracujących rolek.
Są tez metody powlekania polimerami powierzchni współpracujących.
Problem generalnie polega na tym, aby taka powłoka była trwała i nie za droga und Hier liegt der Hund begraben
Nie jestem fachowcem z dziedziny metaloznawstwa niemniej coś mi tam jeszcze świta z okresu studenckiego.
Rzeczywiście powłoki konwersyjne np. fosforanowe stosuje sie jako powłoki zmniejszające tarcie ślizgowe współpracujących części. Ale z tego co pamietam to jedna z przyczyn dla których sie tak zachowują to wysoka porowatość, a więc "nasiąkają" czynnikiem smarnym i utrzymują go na powierzchni.
Druga cecha to głebokość warstw fosforanowych. Jest to wilekość od 1 do 20 mikrometrów. Czyli po zuzyciu się od 0.01 do 0.02mm właściwie przestaja juz działać. Wydaje mi się, ze w silnie obciązonych elementach silnika takie zużycie następuję dosyć szybko wręcz w okresie docierania silnika.
Sensownie jest więc wykonac elementy bardzo precyzyjnie, w bardzo wysokiej klasie tolerancji, o wysokiej gładkości, wstępnie je dotrzeć,a potem fosforanować. To pociąga za soba bardzo wysokie koszty produkcji, a jak wiadomo księgowi tego bardzo nie lubią.
Inną metoda obnizania tarcia w mechanizmach jest stosowanie tzw smarów reaktywnych, które wskutek oddziaływania sił np. elektrostatycznych pozostają na powierzchniach roboczych dłużej czy wręcz permanentnie.
Sam kiedyś byłem świadkiem stosowania preparatu firmy Bardhal - robiło to niezłe wrażenie kiedy po wytarciu do sucha z oleju z dodanym preparatem nie można było zatrzec wspólpracujących rolek.
Są tez metody powlekania polimerami powierzchni współpracujących.
Problem generalnie polega na tym, aby taka powłoka była trwała i nie za droga und Hier liegt der Hund begraben

alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 221 gości