NEGATYWNIE

Czyli pokój z serii - "gadajcie o czym chcecie"
Awatar użytkownika
kiki
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2508
Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Węgrów
Kontakt:

Re: NEGATYWNIE

Post autor: kiki » śr 08 paź 2014, 20:31

ale pamiętaj !!!
Tylko róż :!: :mrgreen:

Awatar użytkownika
Gacol
klepacz
klepacz
Posty: 1921
Rejestracja: wt 18 wrz 2007, 13:28
Imię: Jacek
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Imielin

Re: NEGATYWNIE

Post autor: Gacol » śr 08 paź 2014, 21:19

Pewno wiecie co stało sie na kopalni Mysłowice wesoła...
Wczoraj dowiedziałem sie że sztygarem na tej zmianie był mój kuzyn. ..jeśli słyszeliście o 2 osobach w stanie krytycznym to jest właśnie jedną z nich. Ma 87% poparzenia ciała i jak wiadomo drogi oddechowe również...nie uszukując sie są znikome szanse że przeżyje...chłopak 32 lata. Jak dla mnie wzór ojca,meża i obywatela... :(
VFR750 RC36 I
VTR1000 SP 1
VFR800 FI:)

bachu
pisarz
pisarz
Posty: 209
Rejestracja: śr 11 cze 2014, 21:57
Imię: Robert
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: 3city/W-wa

Re: NEGATYWNIE

Post autor: bachu » śr 08 paź 2014, 22:13

Cholera, współczuję :( . Trzymam kciuki, że mimo wszystko wyjdzie z tego.

Awatar użytkownika
Falcon
pisarz
pisarz
Posty: 307
Rejestracja: wt 11 wrz 2012, 21:39
Imię: Artur
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Piaseczno

Re: NEGATYWNIE

Post autor: Falcon » czw 09 paź 2014, 14:24

Też się paliłem więc wiem co za uczucie - współczuję :cry:
Fiu,fiu zaszczekał kot Filemon

Awatar użytkownika
ADHD VFR
pisarz
pisarz
Posty: 409
Rejestracja: ndz 06 kwie 2014, 20:11
Imię: Michał
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Konin

Re: NEGATYWNIE

Post autor: ADHD VFR » czw 09 paź 2014, 15:09

Gacol trzeba być dobrej myśli
:moto :killer

Awatar użytkownika
zaba80r
pisarz
pisarz
Posty: 234
Rejestracja: wt 27 mar 2012, 20:02
Imię: Piotr
województwo: poza granicą Polski
Płeć: Mężczyzna

Re: NEGATYWNIE

Post autor: zaba80r » czw 09 paź 2014, 15:53

Kuźwa co za straszny tydzień. Same tragedie.... 87% poparzeń ku....a co za ból. ...
“You live more in 5 minutes going flat out on a vehicle like this than most people live in a lifetime” – Burt Munro...The world fastest Indian...

Awatar użytkownika
emil
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4215
Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
Imię: Łukasz
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SO/SZA

Re: NEGATYWNIE

Post autor: emil » czw 09 paź 2014, 17:05

współczuje Gacol.. trzeba mieć nadzieję..

Awatar użytkownika
kiki
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2508
Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Węgrów
Kontakt:

Re: NEGATYWNIE

Post autor: kiki » czw 09 paź 2014, 18:07

O kurdę, młody chłop, mąż, ojciec... Trzymaj kciuki za niego, a jak jesteś wierzący to idź się pomódl!

Awatar użytkownika
siwyR6
teksciarz
teksciarz
Posty: 173
Rejestracja: pn 22 lip 2013, 13:45
Imię: Sławomir
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Jastrzębie -Zdrój

Re: NEGATYWNIE

Post autor: siwyR6 » czw 09 paź 2014, 20:11

gacol, trzymam kciuki z całych sił za chłopaka
Nie każde zwy­cięstwo pro­wadzi do ce­lu, lecz każda po­rażka do niego zbliża.

Awatar użytkownika
dixon
klepacz
klepacz
Posty: 550
Rejestracja: pn 15 lis 2010, 16:05
Imię: rafał
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: grójec

Re: NEGATYWNIE

Post autor: dixon » pt 10 paź 2014, 09:16

Wyrazy współczucia Gacol, ale mimo wszystko trzeba wierzyć, że mu się uda i wyjdzie z tego. Coś o tym wiem (wypadek brata - macixa na moto).
Jest: Honda VFR RC46 '01
Yamaha WR250F '08
Yamaha FZR 600 '93
Yamaha XS400 Special '81
Honda Lead 125 '83
Vespa ET4 125 '98
Wfm 125 '61
Ex: VFR RC46 '01, Suzuki DR-Z 400 SM '04, Honda Transalp 650 '04, Awo Simson Tourist '51, MZ ES250 '61, Jawa Perak 250 '52

bachu
pisarz
pisarz
Posty: 209
Rejestracja: śr 11 cze 2014, 21:57
Imię: Robert
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: 3city/W-wa

Re: NEGATYWNIE

Post autor: bachu » ndz 12 paź 2014, 18:01

Wczoraj pierwsza wycieczka na tor i pierwsza gleba. Szczęście w nieszczęściu, mi nic, a VFR też zniosła to całkiem nieźle. Właściwie najpoważniejsze uszkodzenia to popękana boczna owiewka w okolicy mocowania i krzywe mocowanie/a owiewki przez co mam problem z prawidłowym spasowaniem. Także stereotypowo udało się wyłożyć w pierwszym sezonie :mrgreen: . Po części winny glebie jest kurs, który patrząc chłodno, nie był najwyższych lotów. Mimo wszystko, nauczyłem się wielokrotnie więcej niż przez 4k km przejechane w czasie lata. Opony domknięte, podnóżki też i niestety centralka również :evil: .

Trzeba będzie pomyśleć nad spawaniem i lakierowaniem tej zimy :roll: .

Awatar użytkownika
Koobsky
pisarz
pisarz
Posty: 399
Rejestracja: pt 09 lis 2012, 22:03
Imię: Kuba
województwo: poza granicą Polski
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bristol, UK

Re: NEGATYWNIE

Post autor: Koobsky » ndz 12 paź 2014, 23:01

bachu pisze:Wczoraj pierwsza wycieczka na tor i pierwsza gleba. Szczęście w nieszczęściu, mi nic, a VFR też zniosła to całkiem nieźle. Właściwie najpoważniejsze uszkodzenia to popękana boczna owiewka w okolicy mocowania i krzywe mocowanie/a owiewki przez co mam problem z prawidłowym spasowaniem. Także stereotypowo udało się wyłożyć w pierwszym sezonie :mrgreen: . Po części winny glebie jest kurs, który patrząc chłodno, nie był najwyższych lotów. Mimo wszystko, nauczyłem się wielokrotnie więcej niż przez 4k km przejechane w czasie lata. Opony domknięte, podnóżki też i niestety centralka również :evil: .

Trzeba będzie pomyśleć nad spawaniem i lakierowaniem tej zimy :roll: .
Crash pady masz...? Jak nie to wal do Łasoocha puki jeszcze robi bo to może nie potrwać długo.
http://www.goriders.net
Zapraszam do polajkowania mojego fanpage'a na facebook'u. :)
https://www.facebook.com/www.goriders.net

Moja VFR'a...
VFR 800 V-Tec

bachu
pisarz
pisarz
Posty: 209
Rejestracja: śr 11 cze 2014, 21:57
Imię: Robert
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: 3city/W-wa

Re: NEGATYWNIE

Post autor: bachu » pn 13 paź 2014, 00:21

Nie mam, ale też się trochę nad nimi waham przez to, że trzeba wiercić pod nie otwory. Inna sprawa, czy dałyby coś przy ślizgu w trawnik? Był gość CBR 600 F3 z crashami, to szkody miał ostatecznie większe. Fakt, owiewek nie przeszlifował. Z drugiej strony twierdził, że ten pałąk ramy, na którym mocowany jest silnik i crash, został dognieciony do bloku silnika...

Ogólnie rzecz biorąc, stwierdzam, że trochę mi szkoda śmigać VFR na maksa po torze :oops: . Chyba będę musiał kupić jakiegoś gs 500 albo inny ultra tani sprzęt i czymś takim szaleć, a VFR jeździć bardziej zachowawczo :mrgreen: .

Awatar użytkownika
Koobsky
pisarz
pisarz
Posty: 399
Rejestracja: pt 09 lis 2012, 22:03
Imię: Kuba
województwo: poza granicą Polski
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Bristol, UK

Re: NEGATYWNIE

Post autor: Koobsky » pn 13 paź 2014, 00:58

bachu pisze:Nie mam, ale też się trochę nad nimi waham przez to, że trzeba wiercić pod nie otwory. Inna sprawa, czy dałyby coś przy ślizgu w trawnik? Był gość CBR 600 F3 z crashami, to szkody miał ostatecznie większe. Fakt, owiewek nie przeszlifował. Z drugiej strony twierdził, że ten pałąk ramy, na którym mocowany jest silnik i crash, został dognieciony do bloku silnika...

Ogólnie rzecz biorąc, stwierdzam, że trochę mi szkoda śmigać VFR na maksa po torze :oops: . Chyba będę musiał kupić jakiegoś gs 500 albo inny ultra tani sprzęt i czymś takim szaleć, a VFR jeździć bardziej zachowawczo :mrgreen: .
Odpowiem Ci na to tak...
bachu pisze:Wczoraj pierwsza wycieczka na tor i pierwsza gleba. Właściwie najpoważniejsze uszkodzenia to popękana boczna owiewka w okolicy mocowania i krzywe mocowanie/a owiewki przez co mam problem z prawidłowym spasowaniem. Trzeba będzie pomyśleć nad spawaniem i lakierowaniem tej zimy :roll: .
Szkoda Ci wiercić otwór a nie szkoda Ci połamanej owiewki...?

Ktoś mądry kiedyś na tym forum napisał. - "Lepszy precyzyjnie i ładnie wywiercony otwór w owiewce niż przypadkowe pęknięcia i rysy po glebie bez crash'a"
Głupia parkingówka czy mały ślizg może zakończyć się spawaniem plastiku i wizytą u lakiernika...
Mój kolega rzucił swoją CBR 600 F4i na ziemię jak rower za dziecięcych lat bo zapomniał otworzyć bocznej stopki... Zdarza się. Gdyby nie miał crash'y to był by porysowany dekiel za 400 + pewnie lusterko, kierunek i lakierowanie za drugie tyle jak nie lepiej...
Co do dogniatania czegokolwiek to w VFR nie ma takiej opcji. Szpila mocująca idzie przez całą ramę na wylot crash'e wsparte są na ramie i silniku. Jedyne co się może zgiąć to szpilka mocująca crash pad'y ale to jest element łatwo wymienny.
Na trawie raczej nie pomogą ale pewnie też nie zaszkodzą. Na 100% ochronią nogę w pierwszym momencie.
Poczytaj temat o crash'ach. Ludzie już je testowali w extremalnych warunkach i jeszcze nikt nie pisał, żeby komuś zaszkodziły.
http://www.goriders.net
Zapraszam do polajkowania mojego fanpage'a na facebook'u. :)
https://www.facebook.com/www.goriders.net

Moja VFR'a...
VFR 800 V-Tec

Awatar użytkownika
KidRackBrawura
pisarz
pisarz
Posty: 313
Rejestracja: pt 14 sty 2011, 18:50
Imię: Tomasz
województwo: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Tuliszków

Re: NEGATYWNIE

Post autor: KidRackBrawura » pn 13 paź 2014, 09:38

Co do dogniatania czegokolwiek to w VFR nie ma takiej opcji. Szpila mocująca idzie przez całą ramę na wylot crash'e wsparte są na ramie i silniku. Jedyne co się może zgiąć to szpilka mocująca crash pad'y ale to jest element łatwo wymienny.
kolega ma RC 36 gdzie są 2 szpilki po bokach, a nie 1 przez całą ramę.
It`s that old running wide problem again.
If in doubt, flat out.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości