Morsie, to za karę. (patrz "kupię kartki na gwałt")
Szkocja 2007
Jako wiele już w życiu widzący
przedstawiciel fauny fruwającej, a przeca z góry więcej widać, osądzić muszę będąc wezwany przed katedrę prof. morsa, żem zachwycony był pierwotną wersją wizerunku, bo bliższąć była rzeczywi-rolling-stonsi. Krytycznie spoglądam więc na obecną wersyę avataru, węsząc, a raczej wypatrując podstęp, którego skutkiem ma być złowienie jakiejś niedoświadczonej zwierzynki
(niektóre już się poddają zanęcie) na ucharakteryzowany haczyk.
Morsie, to za karę. (patrz "kupię kartki na gwałt")
Morsie, to za karę. (patrz "kupię kartki na gwałt")
- mors
- stary wyjadacz

- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
oj SOWA - jakże ciężko Ci dogodzić, a może to zazdrość tak przez Ciebie przemawia? To trzeba było wpaść na ten szczwany pomysł i jakiego sowiego puszystego pluszaczka na avatarze przywiesić.
A MadziX jest pod szczególną ochroną Vikingowską - nie może byc inaczej.
U nasz Vikingów to wszyscy za jedną i jedna za wszystkich.
To myślisz, ze ucharakteryzowany? Ten haczyk? Bardzo? Eeeee może tylko troszkę?
A MadziX jest pod szczególną ochroną Vikingowską - nie może byc inaczej.
U nasz Vikingów to wszyscy za jedną i jedna za wszystkich.
To myślisz, ze ucharakteryzowany? Ten haczyk? Bardzo? Eeeee może tylko troszkę?
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
- MadziX
- stary wyjadacz

- Posty: 3123
- Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
- Imię: Magdalena
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: GDAŃSK
- Kontakt:
ach Sowo ach Morsie, ach Morsie ach Sowo ( co by sprawiedliwie było )
jak ja WAS luuuuubię, czytanie Waszych postów to moja najprzyjemniejsza lektura ostatnio..
no nie było jeszcze takiej mojej chandry, która by dała Wam radę..
cholera chyba ta wazelina ze słoika Sowy też dostala sie pod moją klawiaturę
jak ja WAS luuuuubię, czytanie Waszych postów to moja najprzyjemniejsza lektura ostatnio..
no nie było jeszcze takiej mojej chandry, która by dała Wam radę..
cholera chyba ta wazelina ze słoika Sowy też dostala sie pod moją klawiaturę

- mors
- stary wyjadacz

- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
i vice Versal MadziX - jestes naszą faworytką wśród Ownersic. A skąd tu u mnie słoik SOWY?
Malujesz kółeczka tylną gumką, NAPRAWDĘ jeździsz motocyklem i to po całej Europie, wytrzymujesz tę całą angielską flegmę, otworzyłas najlepszy pub w jakim byłem w życiu (moge tu codziennie spotkac moich ulubionych kumpli płci obojga chcociaz mieszkają od 10 do 2010km), cena za drinki niewygórowana, zawsze zimne piwo jakie tylko chcesz, super przystojna obsługa i rozumie ludzki jezyk ( a nie jakies hał du ju du du ju hał hał), posiedzisz przy stoliku do świtu jak ktoś ma ochote po prostu pogadać, o zdjęciach juz wspominałem
Dla mnie jeszcze jest cos, co było bardzo wazne w wojsku - jesteś ziomalem, a ziomale musza się trzymac razem.
Jak już kiedyś wspominałem Ty i VFRka - nie macie słabych punktów
SOWA - zakładamy Fun Club MadziXa?
Malujesz kółeczka tylną gumką, NAPRAWDĘ jeździsz motocyklem i to po całej Europie, wytrzymujesz tę całą angielską flegmę, otworzyłas najlepszy pub w jakim byłem w życiu (moge tu codziennie spotkac moich ulubionych kumpli płci obojga chcociaz mieszkają od 10 do 2010km), cena za drinki niewygórowana, zawsze zimne piwo jakie tylko chcesz, super przystojna obsługa i rozumie ludzki jezyk ( a nie jakies hał du ju du du ju hał hał), posiedzisz przy stoliku do świtu jak ktoś ma ochote po prostu pogadać, o zdjęciach juz wspominałem
Dla mnie jeszcze jest cos, co było bardzo wazne w wojsku - jesteś ziomalem, a ziomale musza się trzymac razem.
Jak już kiedyś wspominałem Ty i VFRka - nie macie słabych punktów
SOWA - zakładamy Fun Club MadziXa?
Ostatnio zmieniony sob 16 cze 2007, 22:13 przez mors, łącznie zmieniany 1 raz.
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
- MadziX
- stary wyjadacz

- Posty: 3123
- Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
- Imię: Magdalena
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: GDAŃSK
- Kontakt:
o zdjęciach wspominałeś ,tak się zawstydziłam,że musiałam coś wziasc ( zimne piwo) na zbicie temperatury
Mors,Sowa - a może założymy Mini Owners Club Wzajemnej Adoracji ?
choć nie wiem czy to bezpieczne, bo jeszcze w zęby dostaniemy od jakiś kryptozazdrośników
[ Dodano: 2007-06-17, 01:11 ]
no ba !mors pisze: Dla mnie jeszcze jest cos, co było bardzo wazne w wojsku - jesteś ziomalem, a ziomale musza się trzymac razem.
[ Dodano: 2007-06-17, 01:16 ]
hehe tiaaa..Ty o vfr, a ze mnie megalomania wychodzi...mors pisze: Jak już kiedyś wspominałem Ty i VFRka - nie macie słabych punktów?

Starzejesz sie bracie morsie. Fun Club MadziXa istnieje od zarania, a ty i ja śmy są weń leaderami i nawet sam Szurkowski za nami zostaje jakieś 2,5 li. Potem uczepieni do jego koszulki ownersi z VFR OC, których w ryzach trzyma dzielnie Daniel with a little help from his friends. Za tą zgrają (a to przecież ok 300 ludzików) pomykają nieśmiało, jakby z lekka zawstydzeni użytkownicy - bo przecież nie ownersi - innych marek.mors pisze:SOWA - zakładamy Fun Club MadziXa
No tak, należało by sformalizować i usankcjonować to co bezprawnie na razie uprawiamy. Trochę sie obawiam, że jako nieziomal będe memberem (celowo omijam polską wersję) niższej kategorii i każecie mi latać po piwo i fajki. Ale co tam, sowa to nie hipopotam, wchodzę. Morsie, poprosimy o zarys statutu, wzór legitymacji, proponowaną wysokość składek członkowskich i ich formę, sugerowane barwy klubowe. Ze swej strony proponowałbym wprowadzić obowiązkowe stroje klubowe w formie mokrego podkoszulka. Aż mnie ścisnęło tu i tam...MadziX pisze:a może założymy Mini Owners Club Wzajemnej Adoracji ?
Ale to fajowo zabrzmiało, zwłaszcza, że właśnie na ogół rozdarty Jimmi Holder tym razem cieplutkim głosem podśpiewuje mi do ucha And I'm far far away...mors pisze:moge tu codziennie spotkac moich ulubionych kumpli płci obojga chcociaz mieszkają od 10 do 2010km
A co się tyka awataru to jakoś jak pisałem morsisko, to zdawałem sie sobie być bliżej rzeczywi-już raz mówiłem-stonsi, a teraz to mi przyjdzie pisać morsiontko i będzie jakbym się zalecał. Dupa w krzakach, ale spoko, jakoś się przyzwyczaję. Już trochę zaczynam lubić tego malucha. Zresztą on też sie kiedyś zestarzeje.
- ppamula
- stary wyjadacz

- Posty: 3542
- Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
- Imię: Piotr
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
A ja się sprzeciwiam takim separacjom.MadziX pisze:a może założymy Mini Owners Club Wzajemnej Adoracji ?
Bardzo fajnie mi się czyta z Wami/ Was a jak założycie coś odrębnego to już tu nie będziecie tu zaglądać. A mnie szkoda.
Oczywiście wiem że mój protest niewiele znieni bo każdy z was ma własną, wolną wolę, ale nadzieja zawsze istnieje.
I sugeruje przenieść szczegóły poza szkockie do pubu, bo jak są chętni się dołączyć do Szkocji to nie przebrna przez tyle stron postów.
- MadziX
- stary wyjadacz

- Posty: 3123
- Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
- Imię: Magdalena
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: GDAŃSK
- Kontakt:
Pewnie,że tak ! Masz rację Piotr !ppamula pisze:A ja się sprzeciwiam takim separacjom.MadziX pisze:a może założymy Mini Owners Club Wzajemnej Adoracji ?
Bardzo fajnie mi się czyta z Wami/ Was a jak założycie coś odrębnego to już tu nie będziecie tu zaglądać. A mnie szkoda.
Moja sugestia była tylko żartem..
co do przeniesienia postów - dałoby radę oczyścić temat???...ja nie mam takiej "pałer"

- mors
- stary wyjadacz

- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
popieram - to że coś w naszym trójkącie iskrzy - to nie znaczy, ze nie ma innych figur geometrycznych
A kto jeszcze do Szkocji bo termin to początek sierpnia i niedługo zamykamy listę (bookujemy prom) prędziutko prędziutko
A kto jeszcze do Szkocji bo termin to początek sierpnia i niedługo zamykamy listę (bookujemy prom) prędziutko prędziutko
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
- mors
- stary wyjadacz

- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
uzi - ale jak my siostrę przewieziemy przez granicę? Każdy wykrywacz ją wykaże.
Czy Ty tez jestes taka naładowana jak siostra i trafiasz prosto do serca mężczyzn?
Ale, ale, zaraz, zaraz gdzies tu miałem zdjęcie jak baraszkuję z Twoją siostrą. Poznajesz ją? Czy to ona w moich rękach? Ale to była ostra impreza
Jezeli powiem żesmy się hucznie bawili to nie minę się z prawdą. Ona jest wręcz zabójczo niebezpieczna.
Czy Ty tez jestes taka naładowana jak siostra i trafiasz prosto do serca mężczyzn?
Ale, ale, zaraz, zaraz gdzies tu miałem zdjęcie jak baraszkuję z Twoją siostrą. Poznajesz ją? Czy to ona w moich rękach? Ale to była ostra impreza
Jezeli powiem żesmy się hucznie bawili to nie minę się z prawdą. Ona jest wręcz zabójczo niebezpieczna.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 65 gości

