Jakieś info o vfr V5???

Jakieś pytanko dotyczące VFR'ek? Dawaj tutaj
Awatar użytkownika
mors
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3001
Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Post autor: mors » pt 15 cze 2007, 14:10

a jakby tak schudnąć o 5-8kg? to łączna masa zmaleje :lol

marzy mi sie litrowa VFRa - dobrze, ze moja mała tego nie slyszy. Szkoda, ze V5 - bedzie łagodniej oddawac moc, a mnie kręcą ostre i brutalne dziewczyny :lol

Ale wygląd - dla mnie wporzo. Czy juz są zapisy? I tak Baj De Łej - może cena? :mrgreen:
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS

Awatar użytkownika
Lucek
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3481
Rejestracja: ndz 02 kwie 2006, 13:03
Imię: LUCYna/fer
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: EP

Post autor: Lucek » pt 15 cze 2007, 14:15

mors pisze:a mnie kręcą ostre i brutalne dziewczyny
to dlaczego masz VFR??
Nie ma boga, jest Mmmmotór!

Awatar użytkownika
MadziX
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3123
Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
Imię: Magdalena
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: GDAŃSK
Kontakt:

Post autor: MadziX » pt 15 cze 2007, 14:20

mors pisze:a jakby tak schudnąć o 5-8kg? to łączna masa zmaleje :lol
:
tak to by też się przydało... :lol: tylko raczej nie rozwiąże to mojego problemu z waga vfr :eek :eek :eek
Obrazek

Awatar użytkownika
mors
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3001
Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Post autor: mors » pt 15 cze 2007, 14:45

Luke, a czemu zadajesz podchwytliwe pytania? :lol

Od czegoś trzeba zacząć, żeby było coraz ostrzej, a nie coraz łagodniej. Idę Twoją drogą LUKE Master of Jedy :lol to droga Mocy

Mam kilka watpliwości co do tych zdjęć V5.

Są sprzed 2 lat i przedstawiają mocno różniące się maszyny. Zreszta wyklepać plastik to można i na kształt Space Ship Enterprisses, albo Łunochoda.
Jak mnie szklane oko nie zmyliło to czerwona ma wydechy 4 w 2 pod zadupkiem i piaty po prawo na dole - na szczęście nie przysłaniający tylnego koła.
Z tego co się domyslam to jest to V5 na bazie MOTO GP - teraz obcięli jednego cylindra i zrobili 800 V4. No to gdzie tu sens - dzie logika?

A oprócz zajawek prasowych o realu ani widu, ani słychu.

No to poczekamy. Ja mam czas - mnie sie nie spieszy :meditate


obie mają ramy anodyzowane na czarno - super
kolorystyka zeberkowato, osowata - ładniutkie
tarcze mogłyby być powygryzane

żółto-czarna - pysk a la R1 - nie bardzo mnie to kreci, (było lepiej w Vitku)
lusterka wkomponowane w owiewki z wysoko wklejonymi kierunkami - trudno ocenić trochę to przyciężkawe, ale na pewno może byc problem o ile ktoś chce oglądac coś więcej niż swoje urocze łokcie;
deisgn mniej odlotowy,
otwór przy chłodnicy większy z żeberkami - super,
zadupek pasażera - a na co mnie to i tak jeżdżę sam,
koło przednie - trzyszprychowe bomba
koło tylne jak w Vitku - żadna rewelacja

biało-czerwona - pyska nie widac, dupka - odlot
eleganckie bajery pt podnóżki i osłonki azurowe - miodzio
malutkie trójkatne wloty na owiewce do chłodnicy - słabiutko
Światełka tylne - zaje.iste
nie widze problemu pasażera bo nie widze pasażera, :biggrin
tylne koło z bajeranckim złotym środeczkiem i piękniutkie agresywne szprychy
lustereczka - na grubych krótkich wspornikach jak w 36 czy pierwszych 46 porażka

ale najważniejsze: jak tłumaczę te krzaczki - to jest napisane:
moc: 134KM przy 10500obr
moment: 100Nm przy 9800
rozrząd na kołach zębatych!!!
5 zaworów na cylinder bez zmiennych faz rozrządu!!!
ale ja słabo znam japoński moge się mylić bo to jest w dialekcie Honsiu, aja raczej Hokkaido :cry
acha i coś dla MadziXa - masa 194kg w stanie suchym i z ABS-em!!!
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS

Wolszczak
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 71
Rejestracja: wt 03 kwie 2007, 15:03
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Wolszczak » pt 15 cze 2007, 16:05

MadziX pisze:taak ??? a ja sprawdzałam jakiś model i był cieższy ..jutro jeszcze sprawdzę dokładnie który...
ale skoro mówisz,że lżejsza to hmm hmm.....oj broni się vfr broni mocno....
Madzix, bierz RC46 i to najlepiej w niebieskim kolorze, one są najlżejsze :lol

Wolszczak
VEE-Four For ALL !!!!

Awatar użytkownika
MadziX
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3123
Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
Imię: Magdalena
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: GDAŃSK
Kontakt:

Post autor: MadziX » pt 15 cze 2007, 16:11

mors pisze: ale najważniejsze: jak tłumaczę te krzaczki - to jest napisane:
moc: 134KM przy 10500obr
moment: 100Nm przy 9800
rozrząd na kołach zębatych!!!
5 zaworów na cylinder bez zmiennych faz rozrządu!!!
ale ja słabo znam japoński moge się mylić bo to jest w dialekcie Honsiu, aja raczej Hokkaido :cry
acha i coś dla MadziXa - masa 194kg w stanie suchym i z ABS-em!!!
chcę ją !
podoba mi się to - 134 KM, koła zębate, ponizej 200kg, stworzona dla mnie!
o i rogi ma nawet !
( to V5 mnie trochę zastanawia - jak to działa, ale co tam nie będę się przejmować takimi detalami :drool a pod siedzieniem będę miała te 2 czy te 3 V?to istotne ! )
gdzie je dają ?
:eek :lol :lol :lol
no bo jak nie ma jeszcze to biorę tę którą mi Wolszczak radzi - rc46 w kolorze niebieskim ( żeby była lżejsza )
Obrazek

Awatar użytkownika
Dresik
klepacz
klepacz
Posty: 1840
Rejestracja: sob 14 kwie 2007, 20:41
Imię: Piotr
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Biała

Post autor: Dresik » pt 15 cze 2007, 16:25

mors pisze:moc: 134KM przy 10500obr
moment: 100Nm przy 9800
rozrząd na kołach zębatych!!!
5 zaworów na cylinder bez zmiennych faz rozrządu!!!
ale ja słabo znam japoński moge się mylić bo to jest w dialekcie Honsiu, aja raczej Hokkaido :cry
acha i coś dla MadziXa - masa 194kg w stanie suchym i z ABS-em!!!
:shock: Marzenie :mrgreen: Niech się tylko pojawi, wchodze w kredyt który do konca życia bede spłacał albo robie skok na bank ale tak - to jest to :biggrin
:-)

Awatar użytkownika
Pepe VFR
klepacz
klepacz
Posty: 944
Rejestracja: śr 25 kwie 2007, 12:05
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Pepe VFR » pt 15 cze 2007, 17:37

niewątpliwie WYPAS!!!!! :lol
Wypalony papieros skraca życie Srednio o 1min
Kieliszek Vodki Srednio o 2min.
ALE to nic, chodzenie do PRACY skraca życie średnio o 8 godzin na dobe!!!

Awatar użytkownika
mors
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3001
Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Post autor: mors » pt 15 cze 2007, 18:38

Piotrek B. uwazaj z tym kredytem bo ktos może zaprosić Cie na kolację do ZOO przydrobnych potknięciach ze spłatą :lol

MadziX - jak bedziesz kupowac te wymarzone V5 to weź jedną dla mnie - w hurcie powinno byc taniej
- nie stresuj się naprawdę tą masą - a czujesz róznicę jadąc na pełnym czy pustym baku? I zwróć uwge, ze to masa zdjęta z góry więc dodatkowo obniża środek ciężkości.
- V5 to po prostu 5 cylindrów rozchylonych (np o 90 Stopni) w układzie 3 obok siebie i 2 na przeciwko obok siebie. Efekt jest taki, że im więcej cyllindrów tym moc jest równiej (mniej agresywnie) oddawana na koło. Ma to dobre i słabe strony. Zalezy komu na czym zalezy.
Jak Luke chce na koło to woli V2 bo ma dwa pier.olnięcia mocne, a przy V5 jest w tym samym czasie pięc łagodniejszych.
Głębiej nie wnikam bo jak znam zycie zaraz się zaroi od komentarzy erotomanów gawedziarzy :lol
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS

Awatar użytkownika
Dresik
klepacz
klepacz
Posty: 1840
Rejestracja: sob 14 kwie 2007, 20:41
Imię: Piotr
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Biała

Post autor: Dresik » pt 15 cze 2007, 18:52

Hmm, Morsie czyli wnioskuje ze V5 powinna jeszcze równiej ciągnąć od samego dołu do samej góry :?: :biggrin
I jesli jeszcze wszystkie zaworki pędą pracowały od samego dołu to juz wogóle super :mrgreen:
:-)

Awatar użytkownika
mors
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3001
Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Post autor: mors » pt 15 cze 2007, 20:07

Może lepiej jak przyznam się do mistyfikacji. Moja znajomość jezyka japońskiego jest porównywalna ze znajomością Cindy Crawford. I to bardziej w mowie niż piśmie.

Spędziłem w Japonii kilka tygodni, gdy większość z Was zastanawiała się nad zasadnościa odkręcenia bocznych kółek w swoim rowerku. Z tamtego okresu potrafię zamówić żarło w restayracji z menu nie wskazując jako danie główne szefa kuchni i dogadac się z gejszą na wspólne wieczorne oglądanie serialu M jak Miłość.

Wszystkie dane wyssałem z palca - za zamieszanie bardzo przepraszam :lol
ale fajnie było sie podekscytowac taka maszyną?

A teraz powaznie na pytanie Piotrka B.

Nie ma sposobu, aby silnik ciągnął idealnie równo zarówno na dole jak i na górze i jeszcze pośrodku, bo musiałby po drodze zmieniać swoją konstrukcję :lol czego jeszcze nawet japończycy do końca nie opanowali. Silniki V i R mają swoje zady i walety ale już przy kombinacji z przesunięciem kąta wykorbienia wału można nieźle namieszać, a przy układzie V2, V4 i V5 oraz R3 czy R4 powstaje wiele mozliwości i kombinacji. Konstrukcje różnią się miedzy sobą, a co widac teraz w MOTO GP okazuje się że niby zmniejszono pojemność z litra do 800ccm,a wyniki są lepsze. Zmalała masa silnika więc jest rezerwa, któa można przerzucić w zawieszenie i faktycznie te maszyny ida szybciej w winklach pomimo mniejszej prędkości maks czego efektem sa per saldo szybsze czasy.
MOtocykl to jest cudowna harmonia pomiędzy milionem oddziaływujących na siebie czynników - kto ją posiadł będzie robił lpeszy sprzęt. Japończycy sa mistrzami harmonii. Nikt tak ladnie nie rozcina sobie brzucha mieczem jak oni :lol

Co do zaworków to sprawa tez nie jest taka prosta jaby się wydawało.
5 zaworów na cylinder jest lepsze niż 2?
Zawsze? A właśnie, ze nie do końca.

Jakie są plusy stosowania systemu wielozaworowego?
Na pewno zawory sa mniejsze - a mniejsza masa powoduje że łatwiej je rozpedzić i zatrzymać (mniejsza bezwładność)
Na pewno łączny przekrój dolotu i wylotu jest sumarycznie większy - czyli łatwiej napełnić cylinder powietrzem i paliwem i łatwiej go opróżnić ze spalin

ALE:

-GŁOWICA I ROZRZĄD SĄ BARDZIEJ SKOMPLIKOWANE I NAPĘDZENIE DODATKOWYCH ZAWORÓW TO WYDATEK DODATKOWEJ ENERGII, która nie idzie na koło tylko na pokonanie dodatkowych oporów w silniku i poruszanie dodatkowych mas
-na dole, przy niższych prędkościach obrotowych jest wystarczająco dużo czasu na wymianę czynnika roboczego w cylindrach - dopiero na górze potrzeba tego dodatkowego przekroju dolotu i wylotu.
- Im bardziej skomplikowany kształt głowicy tym trudniej ją schłodzić, a utrzymanie optymalnej temperatury pracy decyduje o luzach, szczelności, kompresji itp.

Logika wskazuje, ze przy niższych obrotach lepiej miec mniej zaworów, a przy wyższych wiecej - TO JEST WŁASNIE KWINT-ESENCJA VTEC - tak przez niektorych odsądzanego od czci i wiary (a wogóle nazywanie VTECa - układem o "zmiennych fazach rozrzadu" jest nieporozumieniem).
A jak jest z praktyką?
A no to trzeba postawić Vteca obok 800FI i pociągnąć od dołu. Zobaczymy kto zostanie na światłach :lol
Ja osobiście nie mam stresa stając obok RC36, RC36II, i RC46 - na pewno nie odczuwam braku na dole pomimo 2 zaworów na cylinder przy tamtych 4 ( w tym momencie nie są aż tak potrzebne, a poprzez pożeranie części energii mogą byc szkodliwe), a po przekroczeniu 7tys mam kop w dupę i moja piekna idzie jak szwoleżerowie Kozietulskiego pod Somosierrą (bo dostaje dodatkową możliwość wymiany czynnika roboczego wtedy kiedy jest to tak na prawdę potrzebne)
Dużą role odgrywa tu też przy wtryskach mozliwość sterowania poprzez sondy lambda i tzw. mapy wtrysku wspólczynnikiem nadmiaru powietrza decydującym o jakości spalania mieszanki paliwowo-powietrznej itd itp.
Aspektów milion, możliwości milion jedno jest bardziej wazne inne mniej.
A co mamy na końcu? .... kopytko

Ni ma mądrych Piotrek ni ma mądrych, a jak komus sie wydaje, ze pozjadał wszystkie rozumy - to ma racje. WYDAJE MU SIĘ. :lol

To też cz esto bywa kwestia przypadku - można wszystko zrobic logicznie i zgodnie z teorią i wychodzi du.a blada, a czasami wprost przeciwnie - to jest talent.

Jak u górali z pogodą , albo bedzie lało, albo będzie deszcz :biggrin
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS

Awatar użytkownika
Dresik
klepacz
klepacz
Posty: 1840
Rejestracja: sob 14 kwie 2007, 20:41
Imię: Piotr
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Biała

Post autor: Dresik » pt 15 cze 2007, 20:58

Alez przyjemnie się czytało taki wywód :mrgreen:

Mały problem z załaczeniem dodatkowych zaworów polega chyba na tym ze nie da sie zrobic tego płynnie, mam na myśli sytuacje w której odpalają gdy motocykl znajduje się w pełnym złożeniu w zakręcie bo słyszałem o takich własnie sytuacjach.. Moze nasi mądrzy przyjaciele z Japoni coś z tym zrobią w przyszłości.. Ja proponuje czujnik przechyłu - tak żeby na zakręcie nie załaczały sie 3 i 4 zaworek :lol A tak serio to nie widze tu rozwiązania :disagree Cóż, pozostaje czekać i zastanawiać sie co wymyśla ;-)
:-)

Awatar użytkownika
mors
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3001
Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Post autor: mors » sob 16 cze 2007, 00:36

maciek 800 - a cóż to za mroczny avatar - jakaś epidemia? Z tą moją mądrością to problem polegał na tym, że jak wszyscy stali w kolejce po rozum to ja stanąłem po wzrost. Tam wydzielali po troszku, zeby dla każdego starczyło, a wzrostu dali mi od zaje.ania bo byłem sam. Jak poszedłem po rozum to pełno go zostało po skąpo dzielili i znowu dostałem duzo :lol

Piotrze - dzięx :biggrin rzeczywiście otwarcie dwóch zaworów i to w strefie, gdzie V ma naturalny przyrost momentu generuje nieźle wyczuwalny kop w odwłok.
Kiedys umiesciłem a propos wydechów arrowsa wykres mocy i momentu w funkcji obrotów VTECa. Tam jest prawie pionowy skok przy 7000.
Co ciekawe - z mojego doświadczenia i obserwacji gdy silnik jest jeszcze zimny to odczucie jest zdecydowanie mocniejsze, jak pochodzi to bywa, że czasem wręcz tego nie zauwazam. Osobiście uważam, że obawy przed szarpnięciem w zlożeniu są mocno przesadzone. Sam wielokrotnie na dużym łuku miałem przyjemność w dużym zlożeniu poczuć ten dodatkowy moment. Ponieważ na 6 biegu przy obrotach 7000 moja piekna ma 167km/h może się to wydawać niebezpieczne czy niepokojące. To szarpnięcie jednak jeszcze nigdy nie miało wpływu na zmianę załozonego toru jazdy. Ani nie prostuje maszyny, ani tym bardziej nie powoduje pogłębienia złożenia czy uślizgu, któregoś z kół.
Ponieważ własciwa technika pokowywania zakretu polega na ciągłym dodawaniu gazu od momenty złożenia maszyny więc jest to taki ciut mocniejszy element tej techniki.
Z kolei w drugą stronę - przy schodzeniu poniżej 7000 gdy deaktywowanae są dodatkowe dwa zawory jet to niewyczuwalne.
Jeszcze ciekawostka. MOja piekna gdy wchodzi na obroty - w okolicy 5500 zaczynam wyczuwać delikatne drżenie na podnożkach, a przy 6700 pod du.ą. Nie musze patrzeć na obrotomierz, zeby wiedzieć że za chwilę Jean Cloud Van Damm razem z Chuckiem Norrisem wymierzą mi kopniakiem sprawiedliwość. Jestem instynktownie przygotowany na to co się za chwilę stanie.

W modelu 2006 małe skośnookie w kolorze yellow inzyniery zrobili z tym porządek. Obniżyli o 200 obrotów próg otwarcia i współczesne modele robią to duzo łagodniej. Nie powiedzieli jak to zrobili, ale wydaj mi się, ze rozwiązanie jest dość proste. Najpierw uaktywnia się pierwszy dodatkowy zawór, a po 50 czy 100 obr/min więcej drugi. :hooray
Przynajmniej ja bym tak pokombinował.
Niemniej ja nie mam z powodu VTECa stersu - czasami wręcz bawi mnie przechodzenie przed ten magiczny próg. Fajna zabawa jak trzeba się trzymać kiery, zeby nie ostać sam na drodze i oglądac odchodzącą samotnie swoją piekność :lol
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS

Awatar użytkownika
roads
klepacz
klepacz
Posty: 829
Rejestracja: sob 16 gru 2006, 22:48
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: roads » pt 29 cze 2007, 16:16

a ja taką foteczkę znalazłem

Awatar użytkownika
Pepe VFR
klepacz
klepacz
Posty: 944
Rejestracja: śr 25 kwie 2007, 12:05
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Pepe VFR » pt 20 lip 2007, 12:49

ktoś mnie cóś mówił że da sie troche pokombinować i załączyć te zaworki żeby były na stałe od samego dołu :confused ale czy to prawda to nie wiem :neutral:
Wypalony papieros skraca życie Srednio o 1min
Kieliszek Vodki Srednio o 2min.
ALE to nic, chodzenie do PRACY skraca życie średnio o 8 godzin na dobe!!!

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 239 gości