POMÓŻCIE OCENIĆ OPONY.

[koks]

po pierwsze jezeli ktos mowi ze to nie ma znaczenia myli sie. Otoz kilka zasadniczych roznic:
po pierwsze mieszanka - nie wiem czy wiesz ale sportowe opony trzeba dlugo rozgrzewac wiec przez pierwsze 15 minut jazdy (albo wiecej) kiepsko sie prowadza . po drugie profil sportowe so tak wyprofilowane ze ladnie sie skladaja w zakretach i nie maja takiej stabilnosci na prostej jak turystyczne gumy (a tu na odwrot ze skladaniem - nie sa tak latwe jak sportowe w skladaniu). wiec mieszanie ekstremalne typu sportowa z przodu turystyk z tylu to nie najlepszy pomysl.

[Lucek]

nikt nie mowi o ekstremalnym mieszaniu bo to nie ma sensu, ale miekka i srednia lub twarda i srednia to ok (cos jak z czasami w angielskim )
poza tym i tak zalezy jak kto jezdzi bo jesli jego jazda niczym sie nie rozni od jazdy WSK to m0ze se nawet na 20 letnich turystykach jezdzic;.....

[Lu]

ja śmigam na Z6 i jestem zadowolony zrobiłem na nich 7tyś i wogule nie widze zużycia wykładam sie na nich jak Pedrosa że aż mam pozdzierane obciążniki na kierownicy a w deszczu slizgam się na nich jak rosyjski łyżwiarz

[maciek]

a w deszczu slizgam się na nich jak rosyjski łyżwiarz

Czy to znaczy, że się ślizgają na mokrym?

[Groszek]

dziwne, ale nigdy mi się dobrze na metzelerach ani na bridgestone'ach nie jeździło. wiem, ze zalezy od modelu opony, ale wcześniej miałem turystyczne ME4 , teraz mam turystycznego dunlopa D dwieściecośtam i motocykl o wiele pewniej mi się prowadzi i przyjemniej składa w zakręty.

[maciek]

ME Z4 nie są chwalone, ale podobno Z6 jest porządny lepszy od Dunlopów D220, które mam w tym momencie

[Jacko]

ale podobno Z6 jest porządny

Ja pisałem wcześniej już zużyłem Z6 było ok i na mokrym też nie było źle.
A te 7000 zrobione bez niby to śladów zużycia tak jak pisze wcześniej LU to coś mi nie podchodzi. Ja po 8000 juz wyrzuciłem. Po prostu pojawiły sie druciki
Fakt było parę paleń gumy ale nie aż tyle żeby była taka róznica w przebiegach.
Myślę, że to są w miarę miękkie opony i po prostu muszę uciekać. Za to trzymają sioe nieźle.

[badek]

Ja teraz mam Z6 na przodzie i nie jestem zadowolony z niego. Może za bardzo grymasze ale jakoś ten przód mi nie daje 100 % pewności w zakręcie. Na tyle mam Conti Sport Attack jest po prostu wyborny moim skromnym zdaniem trzyma lepiej niż Michelin pilot sport Ale nie wróże mu wiecej niz 5-6 tyś km. Po tysiaku widać juz że schodzi.

[mors]

Na Metzelerach 4 - przód i tył zrobiłem 14tys. Do przodu nie miałem zastrzeżeń, a tył parę razy dziwnie mi odjechał szczególnie w chłodzie i lekkiej wilgoci na jezdni. Powiem otwarcie - nie mam do nich zaufania. Przód jeszcze by mógł pojeździć,a ale tyl definitywnie jest do wymiany chociaż drutów jeszcze nie widać. Dla mnie ME Z4 są trochę za twarde.

Mam zamiar zmienić obie na Pilot Road 2 - dwa składy mieszanki - boki miękkie , środek twardy. Podoba mnie się ta idea. Jak pojeżdżę to opowiem. Gabas ma zamiar zrobić to samo - to też pewnie dorzuci coś od siebie.

Ciekaw jestem jak to będzie kiedy zacznę się składac i najpierw będzie jazda na jednej mieszance, a potem przy coraz głębszym złożeniu na dwóch różnych i znowu na innnej. Czy to wogóle można zauważyć i ma wpływ na stabilność w złożeniu. podobno Brydżstołn też ma gumy o dwóch skłądach mieszanki i nazywa to SACT oraz SACT Cap&Base. (Straight and Cornering Technology)
Ktoś na czymś takim śmigał?

[Lucek]

a czy to nie BT020??
i napewno tego nie odczujesz tych.... "amian mieszanki"...

[maciek]

Mam już na kołach nowe opony.
Tył to Metzeler Z6, przód to Metzeler M1.
Pierwsze wrażenia po zmianie to duuużo zwrotniejszy motocykl, dużo pewniej się prowadzi w zakrętach. Jeśli chodzi o zużycie, trudno cokolwiek powiedzieć, bo chyba jeszcze 200km nawet nie przejechałem

[ppamula]

Osobiście uważam że obie oponki powinny byc te same. W końcu moto jest tak równoważone by było rónomiernie obciązone.
Mam Pirelli Diablo s przodu i z tyłu i są diabelsko fantastyczne. Na żadnych się tak nie kładłem, na żadnych nie miałem takiego zaufania. Wymagają rozgrzania ale to kilka minut zygzakiem po wyjechaniu z parkingu.
Uślizgują sie tylko na studzienkach i białych pasach w zakrętach ale jakie się nie ślizgają.

[maciek]

Osobiście uważam że obie oponki powinny byc te same.

Też byłem tego zdania. Co prawda nie zmieniłem go całkowicie, ale podobno kluczem jest powierzchnia styku opony z podłożem w zakręcie. Jeśli zmienia się oponę przednią tak, aby ta powierzchnia była większa niż przy oponie z kompletu nie powinno być kłopotów.
Tył zużywa mi się wolniej, więc podjąłem decyzję o zrobienie z siebie królika doświadczalnego i załozenie na przód czegoś bardziej sportowego niż na tyle.

[Shoov]

Mors założyłeś już te pilotki road 2, ja zamierzam zanabyć je od tego kolesia:
http://moto.allegro.pl/item192622720_mi ... 50_17.html
może ktoś ma jakieś doświadczenia w handlu z jegomościem...
Wcześniej jeżdziłem na pilot road I i były poprostu zajebiste... przynajmniej jak dla mnie, niestety po dzwonie z przedniej zrobiło sie jajo a tył był łaty, zreszta on też solidnie oberwałwiec będe zmieniał komplet, jak ktoś ma założone road 2 to chetnie jakąś opinie bym uslyszał na ich temat.

[Wolszczak]

Vitam,

Moim skromnym zdaniem...TYLKO NOWE !!! Żadnych używek !!!
Jedno dłuższe zblokowanie przy hamowaniu albo palenie gumy i z opony robi sie jajo, moze zacząc bić i rozwalac po kolei wszystko od łożysk po Twoje nerwy bo sie bedziesz głowił "co mi tak kiera wali jak ją puszczam przy setce..." i wymieniał po kolei wszystko zanim dojdziesz ze to opona.

Wiec stawiaj na nowe i z bani.

Pozdr.
Pawel