
VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń
- figaro
- ostry klepacz
- Posty: 2639
- Rejestracja: czw 14 lut 2008, 21:40
- Imię: Tomasz
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto; Rumia
W zasadzie artykuł nic odkrywczego nie wnosi. To co opisałeś Maćku, zostało już napisane. Niemniej warto byłoby się przejechać nową VFR /i Tobie tego zazdroszczę/, aby mieć choć blade pojęcie co to wynalazek spod znaku Made in Honda i odkryć różnice oraz podobieństwa do pozostałych modeli z rodziny V4. 

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
- maciek
- klepacz
- Posty: 573
- Rejestracja: pt 18 lis 2005, 09:05
- Imię: Maciej
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Piaseczno
- Kontakt:
to jeszcze dla uzupełnienia moje spostrzeżenia dotyczące DCT:
http://www.bikers.pl/aktualnosci,7,60,1 ... macie.html
http://www.bikers.pl/aktualnosci,7,60,1 ... macie.html
- michał RC 46
- pisarz
- Posty: 498
- Rejestracja: pn 16 lut 2009, 20:08
- Imię: Michał
- województwo: lubelskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
- mors
- stary wyjadacz
- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
przejechałem tym "automatem" 6000km
co prawda moją przygodę z 1200 zacząłem od tradycji, aby przesiąść się na ten honda ewenement.
ale tak na początek może usystematyzujmy.
strasznie mnie bawi gdy ktoś pyta czy moja 1200 to ten "automat" albo czy to ta "bez sprzęgła".
O ile w pierwszym przypadku można by polemizować czy to jest skrzynia automatyczna - kwestia definicji "automatu", o tyle w drugim przypadku totalne nieporozumienie - to nie jest "ta bez sprzęgła" - tylko ta "z dwoma sprzęgłami"
subtelna różnica.
To coś jak " nie on ukradł - tylko jemu ukradli, ale w każdym razie zamieszany w kradzież zegarka"
Można oczywiśnie powiedzieć "ta bez klamki sprzęgła" i tu jest 100% trafień
W przypadku pierwszym - wg mnie nie jest to automat - jest to klasyczna skrzynia biegów, w której funkcję zmiany biegów MOŻE wykonywać komputer poprzez elementy wykonawcze lub kierowca manualnie, sekwencyjnie acz z pewnymi ograniczeniami.
W trybie manualnym - można kręcić do odcinki - komp nie będzie się w to wtrącał, ale nie da się jej zadławić czyli na wyższym biegu redukując otwarcie przepustnicy nie ma szans aby silnik został zadławiony i zgasł. W tym przypadku przełożenia będą również redukowane.
Co do wrażeń?
Z A J E. B I S T A
W porównaniu z V-tekiem - hmmm to zupełnie inna maszyna praktycznie pod każdym względem.
Większy rozstaw osi, cięższa i niższa oraz tylna opona 190 = mniej zwrotna ale na szybkich winklach wymiata. Konstrukcja zawieszenia i potężny moment obrotowy przy wyjściu z zakrętu powoduje, ze przy wyjściu z winkla nagle du.pka zostaje przestawiona jakby niewidzialna ręka i niewiadomo jak jesteś już na prostej - dziwne uczucie.
Pomimo teoretycznie gorszych parametrów zdecydowanie lepsza na winklach. Na prostej niesamowicie stabilna nawet przy silnym wietrze - to tramwaj idący po szynach.
Ruszanie spod świateł - nie można szybciej... no może F-16 z polską załogą.
Przyspieszenie do 220- 230 jak gospodarka Irlandii, potem troszkę słabiej... jak polska, żeby niestety przejść na model białoruski gdyż producent za nas zdecydował jaka może być maksymalna prędkość naszej maszyny - trudno.
Oj uwag jest wiele zarówno pozytywnych jak i negatywnych, ale pewnie nikogo to nie interesuje

co prawda moją przygodę z 1200 zacząłem od tradycji, aby przesiąść się na ten honda ewenement.
ale tak na początek może usystematyzujmy.
strasznie mnie bawi gdy ktoś pyta czy moja 1200 to ten "automat" albo czy to ta "bez sprzęgła".
O ile w pierwszym przypadku można by polemizować czy to jest skrzynia automatyczna - kwestia definicji "automatu", o tyle w drugim przypadku totalne nieporozumienie - to nie jest "ta bez sprzęgła" - tylko ta "z dwoma sprzęgłami"

To coś jak " nie on ukradł - tylko jemu ukradli, ale w każdym razie zamieszany w kradzież zegarka"

Można oczywiśnie powiedzieć "ta bez klamki sprzęgła" i tu jest 100% trafień

W przypadku pierwszym - wg mnie nie jest to automat - jest to klasyczna skrzynia biegów, w której funkcję zmiany biegów MOŻE wykonywać komputer poprzez elementy wykonawcze lub kierowca manualnie, sekwencyjnie acz z pewnymi ograniczeniami.
W trybie manualnym - można kręcić do odcinki - komp nie będzie się w to wtrącał, ale nie da się jej zadławić czyli na wyższym biegu redukując otwarcie przepustnicy nie ma szans aby silnik został zadławiony i zgasł. W tym przypadku przełożenia będą również redukowane.
Co do wrażeń?
Z A J E. B I S T A
W porównaniu z V-tekiem - hmmm to zupełnie inna maszyna praktycznie pod każdym względem.
Większy rozstaw osi, cięższa i niższa oraz tylna opona 190 = mniej zwrotna ale na szybkich winklach wymiata. Konstrukcja zawieszenia i potężny moment obrotowy przy wyjściu z zakrętu powoduje, ze przy wyjściu z winkla nagle du.pka zostaje przestawiona jakby niewidzialna ręka i niewiadomo jak jesteś już na prostej - dziwne uczucie.
Pomimo teoretycznie gorszych parametrów zdecydowanie lepsza na winklach. Na prostej niesamowicie stabilna nawet przy silnym wietrze - to tramwaj idący po szynach.
Ruszanie spod świateł - nie można szybciej... no może F-16 z polską załogą.
Przyspieszenie do 220- 230 jak gospodarka Irlandii, potem troszkę słabiej... jak polska, żeby niestety przejść na model białoruski gdyż producent za nas zdecydował jaka może być maksymalna prędkość naszej maszyny - trudno.
Oj uwag jest wiele zarówno pozytywnych jak i negatywnych, ale pewnie nikogo to nie interesuje

alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
- figaro
- ostry klepacz
- Posty: 2639
- Rejestracja: czw 14 lut 2008, 21:40
- Imię: Tomasz
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto; Rumia
Oj, tak, tak. VFR 1200 jest już tak oblatanym sprzętem, który na dodatek znajduje się w każdej zagrodzie, że kogo by to interesowało.mors pisze:Oj uwag jest wiele zarówno pozytywnych jak i negatywnych, ale pewnie nikogo to nie interesuje

Ale skoro Morsie już dotknąłeś tego tematu, napisz może kilka zdań w interesującej nas materii, czekamy.

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
- mors
- stary wyjadacz
- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
to była oczywista prowokacja gliwicka
będę cedził przez kły żółte za i nawet przeciw
PLUSY (dodatnie) --------------------- PLUSY (ujemne)
1. moc i moment obrotowy..........1. jest zauważalna dziura (mapa wytrysków wymaga korekcji) ewentualnie kliknąć minus (redukcja biegu) i trzymać się mocno kiery (zmienić Pampersa na suchego)

będę cedził przez kły żółte za i nawet przeciw
PLUSY (dodatnie) --------------------- PLUSY (ujemne)
1. moc i moment obrotowy..........1. jest zauważalna dziura (mapa wytrysków wymaga korekcji) ewentualnie kliknąć minus (redukcja biegu) i trzymać się mocno kiery (zmienić Pampersa na suchego)

alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
-
- bywalec
- Posty: 20
- Rejestracja: sob 19 cze 2010, 20:35
- Imię: Adam
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
new VFR1200FD
To sie pochwale, mam kupilem. Wlasciwie to my z bankiem mamy na spole. Ale cena motocykla jest powalajaca. Cala reszta o juz same superlatywy. Fakt jest lekka dziura w okolicach 3 tys obr. I to jedyna wyczuwalna niedoróba ( albo i nie). Bo tak nia jezdzac duzo po miescie zastanawiam sie czy ta dziura w mocy nie byla zamierzona. Honda bardzo stawia na bezpieczenstwo, a taki power od samego dolu w zakorkowanym miescie po deszczu stanowil by potencjalnie pewne zagrozenie. Wiec juz sam nie wiem co o tym myslec.
Adam Turlej
PS jak sie skupie i zejde z motocykla to wiecej skrobne
Adam Turlej
PS jak sie skupie i zejde z motocykla to wiecej skrobne
- Hubu
- klepacz
- Posty: 847
- Rejestracja: pt 06 mar 2009, 10:29
- Imię: Hubert
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Legionowo
Już 3 osoby mają VFR1200, to jak o detalach to może komuś się przyda taki bajer:de Palma pisze:Gratulacje! No i będzie z kim pobajerzyć o detalach
http://cgi.ebay.co.uk/AKRAPOVIC-EXHAUST ... 4158ef8dd4
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości