przyszedł czas na crossa, ale co wybrać?
- treska
- klepacz
- Posty: 1187
- Rejestracja: czw 10 maja 2007, 16:49
- Imię: Treska
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
przyszedł czas na crossa, ale co wybrać?
Ownersi,
Jestem w trakcie szukania nowej zabawki, tym razem corsik:
oto moi faworyci:
crf 450-
http://moto.allegro.pl/ktm-450-exc-2004 ... 49581.html
http://moto.allegro.pl/honda-crf-450-20 ... 34892.html
http://moto.allegro.pl/honda-crf-450-20 ... 74810.html
ponieważ do małych nie należę to 250 odpada.
Proszę o Wasze opinie
P
Treska
Jestem w trakcie szukania nowej zabawki, tym razem corsik:
oto moi faworyci:
crf 450-
http://moto.allegro.pl/ktm-450-exc-2004 ... 49581.html
http://moto.allegro.pl/honda-crf-450-20 ... 34892.html
http://moto.allegro.pl/honda-crf-450-20 ... 74810.html
ponieważ do małych nie należę to 250 odpada.
Proszę o Wasze opinie
P
Treska
- Dresik
- klepacz
- Posty: 1840
- Rejestracja: sob 14 kwie 2007, 20:41
- Imię: Piotr
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Biała
Brachu,
ja mimo wszystko muszę trochę Cię pomęczyć...
Jeździłeś kiedyś na crossach, czy to ma być pierwszy motocykl?
Nie wiem, czy wiesz, ale w tego typu maszynach centymetry sześcienne pojemności silnika znaczą zdecydowanie więcej niż w przypadku motocykli sportowych, turystycznych, czy jakichkolwiek innych. I tak crossowa 125 w 4-takcie w terenie to powiedzmy odpowiednik standardowej 500-tki w trasie (takiej spokojnej CB 500, czy GPZ500). 125 w 2-suwie to już mniej więcej tak jak sportowa 600-tka na drodze... 250-tka w dwusuwie jest praktycznie nie do okiełznania dla laika (taka R1 plus jeszcze trochę na trasie).
Na pewno chcesz 450?
Jeśli mimo wszystko tak to może zostań wierny Hondzie
Ale o szczegóły, typu eksploatacja, awaryjność itp. najlepiej pytaj na odpowiednich forach tematycznych
A i fajnie, że chcesz spróbować sił na crossie, na pewno będziesz zadowolony
ja mimo wszystko muszę trochę Cię pomęczyć...
Jeździłeś kiedyś na crossach, czy to ma być pierwszy motocykl?
Nie wiem, czy wiesz, ale w tego typu maszynach centymetry sześcienne pojemności silnika znaczą zdecydowanie więcej niż w przypadku motocykli sportowych, turystycznych, czy jakichkolwiek innych. I tak crossowa 125 w 4-takcie w terenie to powiedzmy odpowiednik standardowej 500-tki w trasie (takiej spokojnej CB 500, czy GPZ500). 125 w 2-suwie to już mniej więcej tak jak sportowa 600-tka na drodze... 250-tka w dwusuwie jest praktycznie nie do okiełznania dla laika (taka R1 plus jeszcze trochę na trasie).
Na pewno chcesz 450?


Ale o szczegóły, typu eksploatacja, awaryjność itp. najlepiej pytaj na odpowiednich forach tematycznych

A i fajnie, że chcesz spróbować sił na crossie, na pewno będziesz zadowolony


- Mariano 25
- bywalec
- Posty: 32
- Rejestracja: czw 24 lut 2011, 08:01
- Imię: Rafał
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: WKZ
- Kontakt:
- Gacol
- klepacz
- Posty: 1921
- Rejestracja: wt 18 wrz 2007, 13:28
- Imię: Jacek
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Imielin
Powiem tak....Jezdziłem cr 250 4t i husabrrgiem 510 4t mniejsza jest jeszcze do pojeżdzenia. za to 510 napier....takie piony że nie rozumie po co wogóle takie pojemności wychodzą
Nie do jazdy Urywa dupe i manetą otwartą w oporze sie raczej nie pocieszysz.No chyba że jeżdzisz coś w terenie to lux

VFR750 RC36 I
VTR1000 SP 1
VFR800 FI:)
VTR1000 SP 1
VFR800 FI:)
- treska
- klepacz
- Posty: 1187
- Rejestracja: czw 10 maja 2007, 16:49
- Imię: Treska
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
DRESIKU chyba zapomnialeś ile mam wzrostu i ile warze:)Dresik pisze:Brachu,
ja mimo wszystko muszę trochę Cię pomęczyć...
Jeździłeś kiedyś na crossach, czy to ma być pierwszy motocykl?
Nie wiem, czy wiesz, ale w tego typu maszynach centymetry sześcienne pojemności silnika znaczą zdecydowanie więcej niż w przypadku motocykli sportowych, turystycznych, czy jakichkolwiek innych. I tak crossowa 125 w 4-takcie w terenie to powiedzmy odpowiednik standardowej 500-tki w trasie (takiej spokojnej CB 500, czy GPZ500). 125 w 2-suwie to już mniej więcej tak jak sportowa 600-tka na drodze... 250-tka w dwusuwie jest praktycznie nie do okiełznania dla laika (taka R1 plus jeszcze trochę na trasie).
Na pewno chcesz 450?Jeśli mimo wszystko tak to może zostań wierny Hondzie
![]()
Ale o szczegóły, typu eksploatacja, awaryjność itp. najlepiej pytaj na odpowiednich forach tematycznych![]()
A i fajnie, że chcesz spróbować sił na crossie, na pewno będziesz zadowolony
- Dresik
- klepacz
- Posty: 1840
- Rejestracja: sob 14 kwie 2007, 20:41
- Imię: Piotr
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Biała
no pamiętam wielkoludzie
ale dla kilkudziesięciu rozhulanych koników crossowych kilkanaście, czy nawet kilkadziesiąt kilogramów nie robi zbyt wielkiej różnicy
chyba, że chodzi Ci tylko o gabaryty, nie wiem jak te sprzęty różnią się wielkością 
z drugiej strony "półśrodki" nie są dobrym rozwiązaniem, najlepiej jechać po bandzie... ja tylko się boję, żebyś to okiełznał, czerpał z tego przyjemność i mógł się na tym nauczyć jeździć



z drugiej strony "półśrodki" nie są dobrym rozwiązaniem, najlepiej jechać po bandzie... ja tylko się boję, żebyś to okiełznał, czerpał z tego przyjemność i mógł się na tym nauczyć jeździć

Ostatnio zmieniony wt 01 mar 2011, 13:14 przez Dresik, łącznie zmieniany 1 raz.

- treska
- klepacz
- Posty: 1187
- Rejestracja: czw 10 maja 2007, 16:49
- Imię: Treska
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
LUKE myślę że napewno ale ja nie mam swojego warszatu, a 2T czesciej sie serwisuje, tak?Lucek pisze:250 w 2takcie by Cie zmiazdzyla
[ Dodano: |1 Mar 2011|, o 13:27 ]
Wiesz 250 jest mniejsza gabarytowo, a ja mam dosc smigania na pocketbikachDresik pisze:no pamiętam wielkoludzieale dla kilkudziesięciu rozhulanych koników crossowych kilkanaście, czy nawet kilkadziesiąt kilogramów nie robi zbyt wielkiej różnicy
chyba, że chodzi Ci tylko o gabaryty, nie wiem jak te sprzęty różnią się wielkością
z drugiej strony "półśrodki" nie są dobrym rozwiązaniem, najlepiej jechać po bandzie... ja tylko się boję, żebyś to okiełznał, czerpał z tego przyjemność i mógł się na tym nauczyć jeździć
- KolczyK
- stary wyjadacz
- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
- Kontakt:
treska fajnie, że chcesz zacząć w temacie.
Wg mnie 250 na początek dla Ciebie to idealny sprzet np. ktm exc 250 tylko pytanie, czy chcesz sprzęt w miarę wyczynowy ( po CRF 450) widzę, że chcesz. Czy chcesz raczej motocykl bardziej trwały silnikowo, nie tak bardzo wysilony i trochę cięższy czyli np Suzi DRZ 400, H XR 650, H XR 400, Suzi DR 350 czy inne czterotakty jak np. WR450, która wg mnie jest tu jedną z lepszych z CRF'ą. CRF uchodzi za sprzęt liniowo oddający moc, zatem może być przyjemna (nie wyrwie Ci w pewnym zakresie obrotów jak np EXC KTM'a - tu jest moc lub jej nie ma) pamietaj, ze musisz liczyc sie z wymianami oleju co kilka motogodzin, wymianą tłoka co kilkadziesiąt motogodzin jeśli chodzi i sprzety wyczynowe.
czterotakt jest bardzie zaawansowany technicznie co za tym idzie droższy w robocie gdy sie cos spierdzieli (zawory,napinacze etc) ale za to trwalszy
2T znowu oddaje piekielnie mocno i szybko moc, ale zarazem nie jest tak trwała. Naprawy przewaznie sa tansze ew. Nikasil na cylindrze, tłok itp. to nie duże koszta.
Zalezy czy chcesz to na tor czy do jazdy na co dzień.
Kolega kupił ktma 450 exc w czterotakcie rocznik 2010 no i się zakochał.
W sprzętach używanych trzeba nastawić się na jakieś dodatkowe koszty, klocki szybko giną w blocie i piachu, no i musisz odrazu zrobić swój przegląd.
sprawdzić przy kupnie przede wszystkim kompresję silnika. Łożyska zawieszenia tylnego no i generalnie jak w każdym motocyklu
oponki jak są mocno poorane to też cena do neg :0)
Niejednokrotnie mozna spotkac sie z kombinowanym silnikiem, dlatego warto wziac osobe, ktora ogarnia troche Offroadowe sprzety. Klejone kartery itp, te sprzęty lubia hardcore
po to są. Ja się rozgladalem za WRką yamahy. Miałem okazję usiadać EXC 250. Trzeba umieć się w to wjeździć, na maxa nie jechalem bo sraczka była na torze
ale znowu CR 250 tez mialem miedzy nogami i to żyletka, dzidowanie do konca obrotów non stop
moc podobna, ale wiecej roboty z CR. pełen wyczyn.
A jeśli nadal mówisz, że jesteś duży i silny to weź KX 125 wersja wyczynowa 2008 i zobaczymy
mnie łapy bolały po 20 minutach jazdy
wiadomo nie ćwiczyłem przed więc bolały ale sam fakt, zapitala to i na koło pedzi jak głupie
a tym jeżdżą gnojki do 16 roku życia
[ Dodano: |1 Mar 2011|, o 15:11 ]
jeśli lubisz dzidowanie to wećź sobie 2T i mniejsza pojemnosc, jesli chcesz sie uczyc enduro weź 4T, nawet te 400 450, nauczysz się pokory i będziesz miał mniejsze obroty przy fajnym momencie obrotowym, a duże obroty w silniku 2T mogą zgubic
Wg mnie 250 na początek dla Ciebie to idealny sprzet np. ktm exc 250 tylko pytanie, czy chcesz sprzęt w miarę wyczynowy ( po CRF 450) widzę, że chcesz. Czy chcesz raczej motocykl bardziej trwały silnikowo, nie tak bardzo wysilony i trochę cięższy czyli np Suzi DRZ 400, H XR 650, H XR 400, Suzi DR 350 czy inne czterotakty jak np. WR450, która wg mnie jest tu jedną z lepszych z CRF'ą. CRF uchodzi za sprzęt liniowo oddający moc, zatem może być przyjemna (nie wyrwie Ci w pewnym zakresie obrotów jak np EXC KTM'a - tu jest moc lub jej nie ma) pamietaj, ze musisz liczyc sie z wymianami oleju co kilka motogodzin, wymianą tłoka co kilkadziesiąt motogodzin jeśli chodzi i sprzety wyczynowe.
czterotakt jest bardzie zaawansowany technicznie co za tym idzie droższy w robocie gdy sie cos spierdzieli (zawory,napinacze etc) ale za to trwalszy
2T znowu oddaje piekielnie mocno i szybko moc, ale zarazem nie jest tak trwała. Naprawy przewaznie sa tansze ew. Nikasil na cylindrze, tłok itp. to nie duże koszta.
Zalezy czy chcesz to na tor czy do jazdy na co dzień.
Kolega kupił ktma 450 exc w czterotakcie rocznik 2010 no i się zakochał.
W sprzętach używanych trzeba nastawić się na jakieś dodatkowe koszty, klocki szybko giną w blocie i piachu, no i musisz odrazu zrobić swój przegląd.
sprawdzić przy kupnie przede wszystkim kompresję silnika. Łożyska zawieszenia tylnego no i generalnie jak w każdym motocyklu

Niejednokrotnie mozna spotkac sie z kombinowanym silnikiem, dlatego warto wziac osobe, ktora ogarnia troche Offroadowe sprzety. Klejone kartery itp, te sprzęty lubia hardcore



A jeśli nadal mówisz, że jesteś duży i silny to weź KX 125 wersja wyczynowa 2008 i zobaczymy




[ Dodano: |1 Mar 2011|, o 15:11 ]
jeśli lubisz dzidowanie to wećź sobie 2T i mniejsza pojemnosc, jesli chcesz sie uczyc enduro weź 4T, nawet te 400 450, nauczysz się pokory i będziesz miał mniejsze obroty przy fajnym momencie obrotowym, a duże obroty w silniku 2T mogą zgubic

VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
- KolczyK
- stary wyjadacz
- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
- Kontakt:
250 wbrew pozorom jest bardzo wysoki, zdziwisz się.
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości