Przeróbka wydechu.

[kecajm69]

Ten mój wydech BOS niby przelot ale mnie zupełnie nie satysfakcjonował (był za grzeczny i cichy ), więc w sobotę z Robertem zrobiliśmy mu kastracje . Wiertarka ,boszka, nitownica i efekt taki jak na foto a dźwięk bez porównania lepszy . Zostało odcięte dokładnie 17 cm. Teraz na wolnych obrotach lekko mruczy,od 2 do 4 tyś ładnie basuje a powyżej 5 tyś pięknie ryczy Teraz jestem w 100% zadowolony.

[robsonic]

Obcięty kawałek i teraz moim zdaniem lepiej wyglada

[MC_Hammer]

Czekamy na jakieś nagranie dżwięku

[kamil grudziadz]

tylko skrociles czy moze cos wiecej przy nim robiles?

[kecajm69]

Nic więcej nie robiłem całość z wygłuszeniem ciachłem te 17 cm , wsadziłem końcówkę i zanitowałem. Wygłuszenie było Ok więc nic z nim nie kombinowałem. Co najważniejsze to że torby boczne nie będą dotykać do wydechu (a dotykały jak przymierzałem) co mogło spowodować ( pewnie tak by było ) wypalenie prawej torby.

[Jacko]

Mój kumpel zrobił podobnie w ubiegłym roku w VFRce i zgadzam się z Toba że efekt super.

[benito]

Ja swoje wydechy tez skracalem, ale z koniecznosci gdyz karbon pekal.
Skrocenie i nowe wypelnienie (stare wylecialo) i teraz jest glosno, wiecie jak glosno.

[robert]

no ladnie ciekawe kto ci go skracal