dzwoneczek

Miałeś jakaś niezłą akcję i chcesz sie podzielić? Chcesz opowiedzieć o swojej wyprawie? Dawaj dawaj.
Awatar użytkownika
jordan23
pisarz
pisarz
Posty: 289
Rejestracja: wt 07 lip 2009, 01:05
Imię: Krzysztof
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Reda City POMORSKIE
Kontakt:

Post autor: jordan23 » wt 25 maja 2010, 10:49

kurde na srebrnym aż tak nie widać tych zadrapań o dziwo :shock:
povodznka w walce z biurokracją !!
Vfr Rulezz!!
..DUM SPIRO SPERO !!

Awatar użytkownika
Dżambo
klepacz
klepacz
Posty: 730
Rejestracja: sob 12 gru 2009, 13:39
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Post autor: Dżambo » wt 25 maja 2010, 11:19

puzon pisze:Nie znam się na zgłaszaniu szkód ale zgłoś też stelaż pod czachą bo tego nie widać a prawdopodobieństwo że się skrzywił jest duże.
Jeeli tylko kosztrys, to będziesz musiał rozebrać przy rzeczoznawcy i pokazać że jest uszkodzone..
73 55 88
A Rh +
"...kręcić, wkręcić, uwodzić i nęcić....."
Nie jest prawdą, że człowiek przestaje się bawić bo się starzeje...
Człowiek się starzeje bo się przestaje bawić :)

Awatar użytkownika
Olga Skórka
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 73
Rejestracja: śr 31 paź 2007, 21:28
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa

dzwoneczek

Post autor: Olga Skórka » wt 25 maja 2010, 12:25

Dobrze, że nic więcej się nie stało. Wczoraj chyba kierowcy mieli gorszy dzień bo i Skórę nie ominął DZWON. Dobrze, że nie był na moto........

Młody posiadacz prawa jazdy /2m-ce/ skasował nam auto i był przyczyną kolizji w sumie czterech aut, w tym nauki jazdy, która się zatrzymała przed pasami :evil:

Nie odpuszczaj rzeczoznawcy.
Olga

"... odszedłeś w słońcu tak nagle, że nawet nikt
nie zdążył zamyślić się przez chwilę, człowieku
z duszą jak ptak..."

Awatar użytkownika
elco
klepacz
klepacz
Posty: 911
Rejestracja: sob 07 mar 2009, 21:49
Imię: Tomek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
Kontakt:

Post autor: elco » wt 25 maja 2010, 19:03

Ja takze sie ciesze, ze nic powaznego Ci sie nie stalo.
Motocykl sie naprawi. Mimo wszystko wiem, ze boli, kiedy sie dba o maszyne, wklada pieniadze i serce i nagle ktos to niszczy. No coz... takie zycie...
Facet narobil tylko mase problemow. Biurokracja, ubezpieczyciele, remonty. Niepotrzebna strata czasu i pieniedzy.
"Wystarczy by dobry człowiek nie robił nic a zło zatriumfuje" E.Burke.

Awatar użytkownika
Zbyszek
teksciarz
teksciarz
Posty: 144
Rejestracja: czw 18 cze 2009, 21:15
Imię: Zbyszek
województwo: warmińsko-mazurskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Post autor: Zbyszek » śr 26 maja 2010, 11:03

Miałem niedawno doświadczenie z Link4. Ktoś mi zarysował auto na parkingu. Pierwsze podejście spalone. Sam przygotowałem dokumentację, zdjęcia, opisy. Wycena - żenada.
Reklamacja przez ASO. Profesjonalna sesja, cholernie rozbudowany opis, wyposażenie itd.
Przyznana kwota x5 w stosunku do pierwotnej. Sprawnie i szybko.
Wniosek, nie poddawaj się po pierwszym strzale. Najważniejsze, że Ty bez uszkodzeń.

Awatar użytkownika
Damo 88
klepacz
klepacz
Posty: 1101
Rejestracja: sob 11 kwie 2009, 01:05
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wrocek

Post autor: Damo 88 » śr 26 maja 2010, 18:49

Kiki trochę Zarysowany :shock:

Skóra
klepacz
klepacz
Posty: 509
Rejestracja: ndz 16 wrz 2007, 19:31
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Skóra » śr 26 maja 2010, 19:33

Fred, to nie na moście. Mi przywalił na Bazyliańskiej a na moście był nieco wcześniej bo jeden z uczestników kolizji mówił, jak dobrze, ze nie mnie to spotkało mijając ich. Niestety spotkało go nieco później.

Awatar użytkownika
kiki
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2508
Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Węgrów
Kontakt:

Post autor: kiki » czw 27 maja 2010, 08:05

Jutro przychodzi rzeczoznawca :) trzymajcie kciuki :)

Awatar użytkownika
Olga Skórka
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 73
Rejestracja: śr 31 paź 2007, 21:28
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Olga Skórka » pn 31 maja 2010, 20:05

Kiki, opanowałeś rzeczoznawcę?
My już papier /opis szkód/ mamy A4 -dwie strony. Czekamy na wycenę. Wg Skóry pełna kasacja wozu.
Olga

"... odszedłeś w słońcu tak nagle, że nawet nikt
nie zdążył zamyślić się przez chwilę, człowieku
z duszą jak ptak..."

Awatar użytkownika
kiki
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2508
Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Węgrów
Kontakt:

Post autor: kiki » wt 01 cze 2010, 08:15

Olga Skórka pisze:Kiki, opanowałeś rzeczoznawcę?
No przyjechał pan, porobił zdjecia, ocenił co i jak i powiedział ze może być szkoda całkowita ( do wymiany czasza, owiewka i jakies duperele :???: ) Pogadalismy trochę i okazał się całkiem ok kolesiem. Dziś może zadzwonie do linka i zapytam czy coś wiedzą już konkretnie- mam nadzieje że tak bo pare zł by się przydało :mrgreen:

[ Dodano: 2010-06-07, 08:36 ]
link4 wycenił mi motka na 8500zł przed wypadkiem. Czy ktoś pracuje w TU- chciałbym poprosić o wstępną wycene mojej VFR z roku 98 (w stanie bezwypadkowym). Chodzi mi tylko o sprawdzenie wartości rynkowej w programie którym się posługują ubezpieczyciele. Czy ktoś ma takową mozliwośc???
Byłbym bardzo wdzięczny za pomoc:)
Pomóżcie

[ Dodano: 2010-07-26, 09:12 ]
ale jaja normalne jakieś fatum- szkoda z linka4 rozliczona, kasa przelana na moje konto. Troche złapałem pokory i jeżdzę jeszcze bardziej ostrożnie. Wczoraj wracam z urlopu, złapał mnie deszczyk więc już zaczynam się denerwować i humor się popsuł.
W rembertowie przed przejazdem taryfa wymusiła pierszeństwo na mnie, ja po heblach ale przednie koło na mokrym asfalcie złapało i poleciałem na bok- dobrze że jechałem może ze 30-40km/h wiec nic się nie stalo. Straty ? Obtarty dekiel olejowy, wygięte dzwinie hamulców. Jak pech to pech :roll: -teraz zaczę batalie z Compensą :twisted:

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości