prosze o odpowiedz czy ten motocykl zachowuje sie prawidlowo.
otoz przy nizszych predkosciach moja vfr daje mi odczuc na lipnej nawierzchni ze tylne kolo lekko odchodzi w bok,kupilem do tego nowe opony i mam nadzieje ze problem zniknie-moze po prostu nie umiem jeszcze nim jezdzic bo jak dodam wiecej gazu to problem raczej znika.
motocykl posiada oryginalny lakier i kupiony od osoby w polsce, i nie wyglada na powypadkowy(lakier jest stary ale ok).
ktos cos moze powiedziec w tym temacie?
powiem ze jak jechalem przez tragiczne drogi to kierownice trzymalem tak kurczowo z obawy ze sie wypiep. ze do dzis bola mnie kostki

nie bylo mowy o ZADNYCH wykladaniach sie w zakretach z obawy o zycie:)
moze to takie 1 wrazenie czy cos z moze byc z tylnym wachaczem?
jak juz wspomnialem nowe opony niedlugo(bieznik z tylu obecnej opony jeszcze moze pojedzie 1 sezon-moze)i oby dzialo sie lepiej

prosze o jakies rady
pozdrawiam