problem z przyczepnoscia tylnego kola

Wszelkie problemy nie związane z mechaniką.
kibic997
Posty: 5
Rejestracja: wt 06 kwie 2010, 21:14
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: dolnyśląsk

problem z przyczepnoscia tylnego kola

Post autor: kibic997 » wt 06 kwie 2010, 21:29

witam
prosze o odpowiedz czy ten motocykl zachowuje sie prawidlowo.
otoz przy nizszych predkosciach moja vfr daje mi odczuc na lipnej nawierzchni ze tylne kolo lekko odchodzi w bok,kupilem do tego nowe opony i mam nadzieje ze problem zniknie-moze po prostu nie umiem jeszcze nim jezdzic bo jak dodam wiecej gazu to problem raczej znika.
motocykl posiada oryginalny lakier i kupiony od osoby w polsce, i nie wyglada na powypadkowy(lakier jest stary ale ok).
ktos cos moze powiedziec w tym temacie?
powiem ze jak jechalem przez tragiczne drogi to kierownice trzymalem tak kurczowo z obawy ze sie wypiep. ze do dzis bola mnie kostki 8)
nie bylo mowy o ZADNYCH wykladaniach sie w zakretach z obawy o zycie:)
moze to takie 1 wrazenie czy cos z moze byc z tylnym wachaczem?
jak juz wspomnialem nowe opony niedlugo(bieznik z tylu obecnej opony jeszcze moze pojedzie 1 sezon-moze)i oby dzialo sie lepiej :!:
prosze o jakies rady
pozdrawiam

Awatar użytkownika
Hubu
klepacz
klepacz
Posty: 847
Rejestracja: pt 06 mar 2009, 10:29
Imię: Hubert
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Legionowo

Post autor: Hubu » wt 06 kwie 2010, 21:42

To może zmień laczki i wtedy będziesz wiedział czy coś się zmieni ;-)

Awatar użytkownika
Gregory
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2089
Rejestracja: pn 07 lip 2008, 11:58
Imię: Grzesiek
województwo: małopolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kęty
Kontakt:

Post autor: Gregory » wt 06 kwie 2010, 21:44

Zobacz jaki jest rok produkcji tylnej oponki.
Dzieje się tak tylko przy zimnej oponie, czy jak pojeździsz dłużej i oponka się nagrzeje, to ten objaw znika?
Jakie masz ciśnienie w tylnej gumie - powinno być 2,9

Sprawdź i napisz
Motocykl jest jak media markt -nie dla idiotów

Grewel-Moto - części i akcesoria do moto - 505-078-145 - potrzebujesz coś, dzwoń lub pisz.

CB500, VFR800 Vtec i VFR800 Fi, CBR600RR, K1200S,

Awatar użytkownika
puzon
klepacz
klepacz
Posty: 1633
Rejestracja: ndz 26 paź 2008, 12:36
Imię: Piotr
województwo: opolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: HitlerSee
Kontakt:

Post autor: puzon » wt 06 kwie 2010, 22:17

Gregory pisze:Jakie masz ciśnienie w tylnej gumie
Właśnie sprawdź czy Masz wiater w kole.

Awatar użytkownika
Arnold
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2423
Rejestracja: pt 29 sty 2010, 21:56
Imię: Arnold
województwo: opolskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: Arnold » wt 06 kwie 2010, 22:41

Tak jak chłopaki piszą wyżej sprawdź ciśnienie. Druga sprawa, zobacz jak masz ustawioną zawiechę z tyłu. Może masz troszkę za mocno ustawioną (za twardo) i koło skacze na dziurach. Może być jeszcze taka opcja że opony były picowane do sprzedaży jakimiś środkami na których ewidentnie jest napisane żeby nie stosować do motocykli bo robi się od nich śliska powierzchnia. Jak coś przyjdzie mi jeszcze do głowy to dopiszę.
Obrazek

Jak głupio pieprzę, to wybaczcie mi, ale jestem po kilku głębszych. :szczerbaty

MARCO
klepacz
klepacz
Posty: 1029
Rejestracja: pt 23 cze 2006, 18:54
Płeć: Mężczyzna

Post autor: MARCO » wt 06 kwie 2010, 23:05

... jak wyżej: sprawdź ciśnienie
ewentualnie zbieżność przodu z tyłem (może coś na pułkach jest przestawione)

Awatar użytkownika
igor
klepacz
klepacz
Posty: 1051
Rejestracja: śr 17 paź 2007, 17:02
Imię: Igor
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Piaseczno
Kontakt:

Post autor: igor » czw 08 kwie 2010, 10:33

a przede wszyystkim trzymaj gaz i nie ściskaj kurczowo kiery. wtedy nawet przy najlepszych laczach w końcu bedziesz leżał... ;-)

Awatar użytkownika
su4beusz
pisarz
pisarz
Posty: 215
Rejestracja: pn 18 sie 2008, 20:22
Imię: Mateusz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Krk
Kontakt:

Post autor: su4beusz » czw 08 kwie 2010, 11:12

dokładnie, odczep się od kiery :) i 'dotrzyj' gumy. oprócz tego dogrzej opony (najlepiej hamując i dodając gazu - nie na boki). jeśli to nie pomoże to podjedż do mechanika i sprawdź czy moto proste..
if my calculations are correct, when this baby hits 80mph we're gonna see some seriuos SHIT :D
http://www.bikepics.com/members/su4beusz/

Awatar użytkownika
MC_Hammer
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2124
Rejestracja: wt 05 maja 2009, 23:22
Imię: Maciej
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: MC_Hammer » czw 08 kwie 2010, 11:44

ja na początku jak pisali przedmówcy sprawdził bym wiater w oponach :)

przód: 2,5
tył: 2,9

jeśli to jest ok to bym mędrkował co jeszcze ;-)

Awatar użytkownika
figaro
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2639
Rejestracja: czw 14 lut 2008, 21:40
Imię: Tomasz
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto; Rumia

Post autor: figaro » czw 08 kwie 2010, 13:16

Przy niewielkich prędkościach motocykl ma znikomą stateczność i to jest normane. :shock: Zwiększa się ona wraz z uzyskiwaną prędkością. Przy niewielkich prędkościach każda, a w szczególności zużyta /duży przebieg, palenie gumy, itp.../ opona tylna ma tendencję do uciekania na nierównościach jezdni w kierunku najniższego punktu nawierzchni. Jest to o tyle niebezpieczne, bo może wytrącić kierowcę z obranego toru jazdy. :confused Postaraj się podczas jazd z niewielką prędkością omijać fragmenty jezdni ze zróżnicowaną wysokością / boki kolein, miejsca doraźnie naprawiane, widoczne łączenia fragmentów asfaltu.../ Wybieraj na początek miejsca w marę gładkie o równej nawierzchni. Opanowanie motocykla przyjdzie z czasem. Pamiętaj także o właściwym ciśnieniu w oponach, tak jak koledzy wcześniej sugerowali. :smile:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

MARCO
klepacz
klepacz
Posty: 1029
Rejestracja: pt 23 cze 2006, 18:54
Płeć: Mężczyzna

Post autor: MARCO » czw 08 kwie 2010, 22:03

figaro pisze:Przy niewielkich prędkościach motocykl ma znikomą stateczność i to jest normane. :shock: Zwiększa się ona wraz z uzyskiwaną prędkością. Przy niewielkich prędkościach każda, a w szczególności zużyta /duży przebieg, palenie gumy, itp.../ opona tylna ma tendencję do uciekania na nierównościach jezdni w kierunku najniższego punktu nawierzchni. Jest to o tyle niebezpieczne, bo może wytrącić kierowcę z obranego toru jazdy. :confused Postaraj się podczas jazd z niewielką prędkością omijać fragmenty jezdni ze zróżnicowaną wysokością / boki kolein, miejsca doraźnie naprawiane, widoczne łączenia fragmentów asfaltu.../ Wybieraj na początek miejsca w marę gładkie o równej nawierzchni. Opanowanie motocykla przyjdzie z czasem. Pamiętaj także o właściwym ciśnieniu w oponach, tak jak koledzy wcześniej sugerowali. :smile:
Rysunek1.jpg
... co za wykład, :mrgreen:

J43
pisarz
pisarz
Posty: 413
Rejestracja: wt 03 mar 2009, 11:32
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: xxx

Re: problem z przyczepnoscia tylnego kola

Post autor: J43 » czw 08 kwie 2010, 22:11

kibic997 pisze:witam
prosze o odpowiedz czy ten motocykl zachowuje sie prawidlowo.
otoz przy nizszych predkosciach moja vfr daje mi odczuc na lipnej nawierzchni ze tylne kolo lekko odchodzi w bok,kupilem do tego nowe opony i mam nadzieje ze problem zniknie-moze po prostu nie umiem jeszcze nim jezdzic bo jak dodam wiecej gazu to problem raczej znika.
motocykl posiada oryginalny lakier i kupiony od osoby w polsce, i nie wyglada na powypadkowy(lakier jest stary ale ok).
ktos cos moze powiedziec w tym temacie?
powiem ze jak jechalem przez tragiczne drogi to kierownice trzymalem tak kurczowo z obawy ze sie wypiep. ze do dzis bola mnie kostki 8)
nie bylo mowy o ZADNYCH wykladaniach sie w zakretach z obawy o zycie:)
moze to takie 1 wrazenie czy cos z moze byc z tylnym wachaczem?
jak juz wspomnialem nowe opony niedlugo(bieznik z tylu obecnej opony jeszcze moze pojedzie 1 sezon-moze)i oby dzialo sie lepiej :!:
prosze o jakies rady
pozdrawiam
Na naszych dziurawych drogach rzuca dupa i bedzie rzucac.
Musisz przywyknac :)
Nie Twoja wina.

kibic997
Posty: 5
Rejestracja: wt 06 kwie 2010, 21:14
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: dolnyśląsk

Post autor: kibic997 » pn 12 kwie 2010, 21:24

figaro serdeczne dzięki za wyczerpujący wykład. Teraz już wszystko rozumiem 8)
Ale fakt, że na naszych drogach raczej ciężko dziury omijać.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości