REJESTRACJA moto z RFN
-
- Posty: 6
- Rejestracja: pn 08 mar 2010, 23:08
- Imię: Artur
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
REJESTRACJA moto z RFN
Witam,
może ktoś z Was miał taki przypadek lub posiada wiedzę na temat taki: zakupiłem dosyć niedawno VFR 800 FI '98 w Niemczech, zawiozłem dokumenty do tłumaczenia i dziś gdy je odebrałem wyczytałem, że w dowodzie rejestracyjnym stoi, że mój motocykl posiada 1 miejsce siedzące zamiast 2. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie w Polsce??? Czy jeśli na przeglądzie tzw. "0" wpiszą 2 miejsca to będzie ok? Rozjaśnijcie mi proszę sprawę bo nie wiem co o tym myśleć.
Pozdrawiam
może ktoś z Was miał taki przypadek lub posiada wiedzę na temat taki: zakupiłem dosyć niedawno VFR 800 FI '98 w Niemczech, zawiozłem dokumenty do tłumaczenia i dziś gdy je odebrałem wyczytałem, że w dowodzie rejestracyjnym stoi, że mój motocykl posiada 1 miejsce siedzące zamiast 2. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie w Polsce??? Czy jeśli na przeglądzie tzw. "0" wpiszą 2 miejsca to będzie ok? Rozjaśnijcie mi proszę sprawę bo nie wiem co o tym myśleć.
Pozdrawiam
VFR 800 Fi '98 - najszybsza bo czerwona 

-
- Posty: 6
- Rejestracja: pn 08 mar 2010, 23:08
- Imię: Artur
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Dzięki, pozdrawiam również.
Wydaje mi się, że byłeś jedyny w ZG na VFR 800 w ubiegłym roku i to Ty spędzałeś mi i mojemu synowi sen z powiek tą przepiękną maszyną. Teraz i mi się udało nabyć to cudo. Jeszcze raz dzięki za odp. postaram się żeby na przeglądzie wpisali 2 i będzie po sprawie. DO zobaczenia na mieście
Wydaje mi się, że byłeś jedyny w ZG na VFR 800 w ubiegłym roku i to Ty spędzałeś mi i mojemu synowi sen z powiek tą przepiękną maszyną. Teraz i mi się udało nabyć to cudo. Jeszcze raz dzięki za odp. postaram się żeby na przeglądzie wpisali 2 i będzie po sprawie. DO zobaczenia na mieście

VFR 800 Fi '98 - najszybsza bo czerwona 

- VFRKrzysztof
- klepacz
- Posty: 592
- Rejestracja: czw 09 lip 2009, 01:03
- Imię: Krzysztof
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Ja miałem to samo. W pierwszej stacji kontroli pojazdów diagnosta był nieugięty i chciał wpisać jedno miejsce, więc musiałem znaleźć drugą stację i drugiego, bardziej elastycznego diagnostę. Teraz chyba nie trzeba robić przeglądu przed rejestracją, ale w takiej sytuacji raczej warto przegląd zrobić, żeby urzędas w wydziale komunikacji miał jakiś kwit, na podstawie którego będzie mógł wpisać w dowodzie rejestracyjnym dwa miejsca.
The best is yet to come! 

- scibor
- pisarz
- Posty: 359
- Rejestracja: ndz 29 lis 2009, 14:25
- Imię: Patryk
- województwo: warmińsko-mazurskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gorowo Ilaweckie
Jak rejestrowalem w grudniu '09 to sie pani w komunikacji zapytala czy to jakis specjalny motocykl ze ma wpisane jedno miejsce na kwicie z przegladu:D Wyszczerzylem sie i uswiadomilem ja ze tak sie nazywa niedzielona kanapa na dwie osoby i mam w S.1 cyfre "2":) A ze motocykl specjalny to inna bajka;)
- SADO
- teksciarz
- Posty: 197
- Rejestracja: pn 18 sty 2010, 23:27
- Imię: Tomek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: W-WA
- Kontakt:
Rejestrowałem niedawno i w niemieckim dowodzie było napisane liczba miejsc 1, ale pod datą 1 rejestracji były Uwagi. W Uwagach jest napisane liczba miejsc ew. 2 tylko po zamontowaniu wymaganych elementów.
Chodzi o to, żeby były zamontowane uchwyty dla pasażera. Robiąc przegląd lub identyfikację pojazdu w PL musisz pilnować by gościu wpisał liczbę miejsc 2, bo urząd na tej podstawie wpisuje dane w nasze dowody.
Chodzi o to, żeby były zamontowane uchwyty dla pasażera. Robiąc przegląd lub identyfikację pojazdu w PL musisz pilnować by gościu wpisał liczbę miejsc 2, bo urząd na tej podstawie wpisuje dane w nasze dowody.
WSK 125 > CZ 350 > Yamaha XJ 600 > VFR 800, Junak i WFM 

- Bohun
- klepacz
- Posty: 854
- Rejestracja: pn 19 cze 2006, 10:28
- Imię: Wiktor
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Rzeszów / Lubaczów
- Kontakt:
dokladnie tak, szukaj stacji diagnostycznej gdzie da rade to zalatwic, bo jak Ci na przegladzoe wpisza 1 miejsce, to juz w urzedzie komunikacji nic nie wskórasz. no chyba ze masz DUZE PLECYVFRKrzysztof pisze:W pierwszej stacji kontroli pojazdów diagnosta był nieugięty i chciał wpisać jedno miejsce, więc musiałem znaleźć drugą stację i drugiego, bardziej elastycznego diagnostę.


stella > IŻ 49 > AWO 425 > M-72 > VF750F > VFR 750 > VS 700> XVS 650 > ZX 6-R > virago 1000 > VS 1400
- Ketchup
- klepacz
- Posty: 571
- Rejestracja: śr 25 paź 2006, 20:05
- województwo: lubuskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Chocicz
no i się zes..ło
Kupiłem w niemcowni VFR do roboty, mam umowę, starą kartę pojazdu i wymeldowanie na takiej zielonej karteczce - i usłyszałem w wydziale komunikacji, że potrzebny mi jest jeszcze dowód rejestracyjny - bo niedawno się w Polsce przepisy zmieniły - a niemiecki urząd przy wymeldowaniu zabierał kiedyś dowody rejestracyjne i wydawał właśnie ten kwit o wymeldowaniu. Nowego dowodu mi oczywiście nie wydadzą, bo pojazd jest wyrejestrowany.
Normalnie kwadratura koła.
Ta sama Pani podpowiedziała mi, że mogę wystąpić do niemieckiego urzędu o wydanie tzw zaświadczenia o tym, że pojazd był zarejestrowany - przecież q.... to jest w karcie pojazdu - i poprosić o informację, co się stało z dowodem rejestracyjnym.
Czy ktoś z Was miał kiedyś taki tor przeszkód - PROSZĘ O POMOC

Kupiłem w niemcowni VFR do roboty, mam umowę, starą kartę pojazdu i wymeldowanie na takiej zielonej karteczce - i usłyszałem w wydziale komunikacji, że potrzebny mi jest jeszcze dowód rejestracyjny - bo niedawno się w Polsce przepisy zmieniły - a niemiecki urząd przy wymeldowaniu zabierał kiedyś dowody rejestracyjne i wydawał właśnie ten kwit o wymeldowaniu. Nowego dowodu mi oczywiście nie wydadzą, bo pojazd jest wyrejestrowany.
Normalnie kwadratura koła.
Ta sama Pani podpowiedziała mi, że mogę wystąpić do niemieckiego urzędu o wydanie tzw zaświadczenia o tym, że pojazd był zarejestrowany - przecież q.... to jest w karcie pojazdu - i poprosić o informację, co się stało z dowodem rejestracyjnym.
Czy ktoś z Was miał kiedyś taki tor przeszkód - PROSZĘ O POMOC
Jak do baku to tylko nitroglicerynometanol
- awiater
- pisarz
- Posty: 381
- Rejestracja: czw 02 paź 2008, 11:05
- Imię: Andrzej
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa-Wola
- Kontakt:
[quote="VFRKrzysztof"] "żeby urzędas w wydziale komunikacji miał jakiś kwit", Krzysiek proszę Cię tylko nie "urzędas", bo mi uwłaczasz:-) Urzędnik rejestruje pojazd w oparciu o przepisy ustawy, a te wymyślane są w takim domu bez kantów na ul. Wiejskiej w Warszawie, przez gości, którzy niekoniecznie się na tym znają 
P.S.
Jak w dowodzie jest, że jest 1 miejsce to nie można wisać, że jest 2 to oczywiste, ktoś z jakiegoś powodu w niemcowni wpisał 1. Dlatego też, pomimo, że obecnie nie jest wymagane badanie techniczne, jeżeli jest aktualne w dowodzie rejestracyjnym, wymagane jest dodatkowe określające parametry techniczne pojazdu, w tym np. ilość miejsc, ale takie uprawnienia posiada uprawniony diagnosta, a urzędnik zwany "urzędasem" na podstawie tego zaświadczenia zwanego "kwitem" może stosowną adnotację zrobić.

P.S.
Jak w dowodzie jest, że jest 1 miejsce to nie można wisać, że jest 2 to oczywiste, ktoś z jakiegoś powodu w niemcowni wpisał 1. Dlatego też, pomimo, że obecnie nie jest wymagane badanie techniczne, jeżeli jest aktualne w dowodzie rejestracyjnym, wymagane jest dodatkowe określające parametry techniczne pojazdu, w tym np. ilość miejsc, ale takie uprawnienia posiada uprawniony diagnosta, a urzędnik zwany "urzędasem" na podstawie tego zaświadczenia zwanego "kwitem" może stosowną adnotację zrobić.
- awiater
- pisarz
- Posty: 381
- Rejestracja: czw 02 paź 2008, 11:05
- Imię: Andrzej
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa-Wola
- Kontakt:
Niezupełnie, ale mam kontakt z rejestracją pojazdów.J43 pisze:Awiater - rozumiem,ze jestes urzednikiem w Wydziale Komunikacji.
Wyjasnij mi jedna rzecz:
Po jaki c..j w Polsce i UE sa dowody rejestracyjne,podczas kiedy w USA ich nie ma i mimo to wszystko swietnie funkcjonuje?
Na to pytanie nie znam odpowiedzi, ale wiem, że w USA wiele rzeczy inaczej funkcjonuje, w krajach UE również. W Polsce porażająca jest biurokracja i pieczątkomania, ale nie mozna mieć pretensji do urzędnika z przysłowiowego okienka, że takie sa przepisy, bo nie on je wymyśla. Tylko na to chciałem zwrócić uwagę.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości