hamulce - opory toczenia na przednim kole
- MadziX
- stary wyjadacz
- Posty: 3123
- Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
- Imię: Magdalena
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: GDAŃSK
- Kontakt:
hamulce - opory toczenia na przednim kole
wczoraj zajrzałam do vfr , próbuję przestawić - ledwo co ją przetoczyłam...okazało się,że przednie koło prawie jest zblokowane, odpowietrzyłam - to samo. zdjęłam prawe szczęki - koło zaczelo się normalnie obracać. zaczelam sie przyglądac tym szczękom i widzę ,że tłoczki pomimo,że już nie ma ciśnienia są cały czas wysunięte i ani drgną, w efekcie zaciskają klocki na maxa.
czyli chyba czeka mnie rozkręcenie i przeczyszczenie tego całego interesu ?czym najlepiej to czyścic? macie jakies patenty ?
na focie widoczne wysuniete tłoczki
czyli chyba czeka mnie rozkręcenie i przeczyszczenie tego całego interesu ?czym najlepiej to czyścic? macie jakies patenty ?
na focie widoczne wysuniete tłoczki
Ostatnio zmieniony pn 10 mar 2008, 21:38 przez MadziX, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- bywalec
- Posty: 35
- Rejestracja: śr 10 sty 2007, 18:54
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: ZIELONA GORA
- Kontakt:
Twarda z Ciebie Kobieta jak sie zabierasz za take rzeczy.Ja zawsze uzywam WD-40 niezle penetruje i czysci ale ma jeden minus strasznie niszczy gume wiec trzeba uwazac a najlepiej po zalatwieniu sprawy wymienic gumki na nowe (pisze na podstawie doswiadczen samochodowych bo w VFR jeszcze nie grzebalem) A na przyszlosc moze pomoc wymiana plynu hamulcowego (plyn ciagnie wode z otoczenia i puzniej wszystko szybciej koroduje i sie zapieka)powodzenia i pozdrowionka
- Ketchup
- klepacz
- Posty: 571
- Rejestracja: śr 25 paź 2006, 20:05
- województwo: lubuskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Chocicz
rozebrać i spolerować (tłoczki oczywiście) do czysta, ja używałem pasty Tempo (do lakieru) i krążka filcowego na wiertałce
a czyści się tym w czym pracuje, czyli płynem hamulcowym - uwaga na łapki
a czyści się tym w czym pracuje, czyli płynem hamulcowym - uwaga na łapki
Ostatnio zmieniony pn 12 lut 2007, 17:19 przez Ketchup, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak do baku to tylko nitroglicerynometanol
- MadziX
- stary wyjadacz
- Posty: 3123
- Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
- Imię: Magdalena
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: GDAŃSK
- Kontakt:
tak sobie myślę,że ten lewy to już chyba też ściągnę i wyczyszczę chociażby profilaktycznie....
[ Dodano: 2007-02-12, 17:29 ]
[ Dodano: 2007-02-12, 17:29 ]
oo dobrze wiedzieć...a na łapki to sobie jakies gumowe rękawiczki założę coby lakieru nie zniszczyć na paznokciach...Ketchup pisze: a czyści się tym w czym pracuje, czyli płynem hamulcowym - uwaga na łapki
MadziX, ten zacisk wygląda na zapieczony, ale może być też tylko brudny. Czy jesteś pewna, że klocki są ściśnięte? Prawdopodobnie widać tam ślady korozji, a w takim razie moja praktyka wskazuje, że nawet po dokładnym czyszczeniu i uruchomieniu wkrótce czeka Cię ponowne zapieczenie, bo pierwsze wystapienie korozji oznacza wżery i miejsce do osiadania wilgoci. Sądzę, że do jesieni będzie spokój, ale nie na pewno. Jest jeszcze taka mozliwość, że blokowanie może być spowodowane niefortunnym rozładunkiem. Wiesz o czym myślę. Czy przy tej operacji nie uderzyłaś zaciskiem o coś i czy mocowanie się nie skrzywiło? Czy po odkręceniu śrub mocowania zacisku zacisk zszedł z tarczy lekko czy musiałaś się mocować?
A płyn hamulcowy na paznokciach grozi co najwyżej ponownym malowaniem paznokci, ale gdy trafi np. na zbiornik, czy owiewkę to już tak fajnie nie będzie.
A płyn hamulcowy na paznokciach grozi co najwyżej ponownym malowaniem paznokci, ale gdy trafi np. na zbiornik, czy owiewkę to już tak fajnie nie będzie.
- DIDI
- klepacz
- Posty: 1575
- Rejestracja: pt 01 gru 2006, 23:11
- Imię: Daniel
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Bartoszyce
- Kontakt:
a co trzeba będzie nakladać nowy lakier???SOWA pisze:gdy trafi np. na zbiornik, czy owiewkę to już tak fajnie nie będzie.
Maadzia powiem tak: Niewiele lasek jeździ na VFR-ach, a już na pewno dużo mniej same je naprawia!!!! Dlatego należy sięMadziX pisze:jaka tam twarda kobieta
Panie władzo jechałem szybko, bo ja kocham zapier...lać
DIDI
DIDI
- Lucek
- stary wyjadacz
- Posty: 3481
- Rejestracja: ndz 02 kwie 2006, 13:03
- Imię: LUCYna/fer
- województwo: łódzkie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: EP
Madzia, jak trak dalej pojdzie to zaraz Ci pu.e wyliza... no chyba ze w ten sposob chca sie dostac do CYCKI!!!!
joking.....
chill
joking.....
chill
Ostatnio zmieniony pn 10 mar 2008, 07:26 przez Lucek, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie ma boga, jest Mmmmotór!
- MadziX
- stary wyjadacz
- Posty: 3123
- Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
- Imię: Magdalena
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: GDAŃSK
- Kontakt:
sprawa wygląda tak - klocki się ruszają - one ze sobą nie są zapieczone tylko te tłoczki są wysunięte maxymalnie i nie cofają się, dlatego dociskają do siebie klocki..po ściągnięciu z tarczy tłoczki były wysunięte na ok. 3 mm - dlatego "przyhamowywały kolo" i owszem sciągało się te szczęki ciężko ( no ale jak tłoczki były wysunięte, to klocki zaciśnięte na tarczy-tak sobie to tłumaczę ), po 5 minutach tłoczki wysunęły się całkowicie i tak już zostało ( co do niefortunnej operacji - to uderzenia nie było, co najwyżej mógł być jakis chwilowy nacisk zacisku na drewnianą deskę ,ale tego nie jestem w stanie odtworzyć bo koncentrowałam się na tym ,żeby utrzymać w ogóle moto (raczej większy nacisk był na moj obojczyk i udo niz na tę deskę - ale może w tym co piszesz jest jakas prawda -jakoś dziwnie się to w czasie zbiegło- o zgrozo ! )...zkolei mój chłopak twierdzi ,że juz przed wyjazdem moto opornie się przetaczało ( ja tam nie zauważyłam ale to pewnie kwestia mojego powera w rękach ! joke ) ...hmmm niezłe śledztwo z tego wyszło...SOWA pisze:MadziX, ten zacisk wygląda na zapieczony, ale może być też tylko brudny. Czy jesteś pewna, że klocki są ściśnięte? Prawdopodobnie widać tam ślady korozji, a w takim razie moja praktyka wskazuje, że nawet po dokładnym czyszczeniu i uruchomieniu wkrótce czeka Cię ponowne zapieczenie, bo pierwsze wystapienie korozji oznacza wżery i miejsce do osiadania wilgoci. Sądzę, że do jesieni będzie spokój, ale nie na pewno. Jest jeszcze taka mozliwość, że blokowanie może być spowodowane niefortunnym rozładunkiem. Wiesz o czym myślę. Czy przy tej operacji nie uderzyłaś zaciskiem o coś i czy mocowanie się nie skrzywiło? Czy po odkręceniu śrub mocowania zacisku zacisk zszedł z tarczy lekko czy musiałaś się mocować?
A płyn hamulcowy na paznokciach grozi co najwyżej ponownym malowaniem paznokci, ale gdy trafi np. na zbiornik, czy owiewkę to już tak fajnie nie będzie.
no cóż - oczyszczę to - zobaczę na ile co jest skorodowane i w ogóle w jakim stanie ( też widze jakąś rdzę pomieszaną z brudem, ale nie wiem na ile to weszło w strukturę materiału...
btw - nie wiem na ile to może mieć znaczenie -ale vfra ponad dobę jechała w deszczu potem przymroziło, zostala wrzucona do wilgotnego angielskego garażu ( bleee) i po tyg do niej zajrzałam -więc to też może swoje zrobiło ( za co należy mi się lincz )
zapodam foty po rozkręceniu i oczyszczeniu...
co do komplementów - dziękuję , zawstydzacie mnie..oh ale miło miło..tylko żebym się nie rozbestwiła za bardzo hehe bo wpadnę jeszcze w jakieś narcystyczne samouwielbienie...
ps.2..już straciłam nadzieję na jazdę w najbliższy weekend... no ale pocieszam się ,że mamy dopiero luty
ps3 dziękuję za odpowiedzi i doradztwo..
- olo
- klepacz
- Posty: 1519
- Rejestracja: pt 02 gru 2005, 21:33
- Imię: Olek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
Zdziwił byś się chłopie - mnie zeżarło lakier a plastik tak popękał aż się wykruszył - gdybym nie zobaczył - w życiu bym nie uwierzył !Daniel VTS pisze:SOWA napisał/a:
gdy trafi np. na zbiornik, czy owiewkę to już tak fajnie nie będzie.
a co trzeba będzie nakladać nowy lakier???
Madzia - jeśli przy maksymalnie wysuniętych tłoczkach dokładnie je wyczyścisz i da się ję potem w miarę lekko wsunąć w zacisk - powinno jeszcze pochodzić bez rozbiórki na czynniki pierwsze
VFR-OC Poland, South Park section, MTZ sub-section
- MadziX
- stary wyjadacz
- Posty: 3123
- Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
- Imię: Magdalena
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: GDAŃSK
- Kontakt:
tak tak..może w 1 poście niejasno się wyraziłam.. a tłok a raczej dwa tłoki stoją i ani drgną narazie..SOWA pisze:Z ostatniego opisu wniskować można, że jednak stoi tłok.
.
ps. z czego to w ogóle wynika ?syf w środku?
Ostatnio zmieniony pn 12 lut 2007, 22:21 przez MadziX, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości