Pytanie do kolegi g2ec
- VFRKrzysztof
- klepacz
- Posty: 592
- Rejestracja: czw 09 lip 2009, 01:03
- Imię: Krzysztof
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Kolega g2ec napisał w wątku dotyczącym tarczy, że tarczę dostał i wszystko załatwione. Ma chłop jakiś swój własny tok myślenia, którego nie rozumiem, bo ja uznałbym sprawę za załatwioną, gdybym dostał kasę lub na początek chociaż jakąś informację, a ja ani kasy, ani żadnej informacji nie dostałem. Jak widać człowiek żyje, posty pisze, więc głowę i ręce ma sprawne, a do mnie osobiście nic nie napisał, nie mówiąc już o jakichś rozliczeniach.
Zacząłem ten temat nie z powodu paru złotych, ale dlatego, że uważam, że takie zachowania należy publicznie piętnować. Również po to, żeby szanownemu gronu zasygnalizować, że należy zachować czujność w kontaktach z ludźmi, których się uważa za kolegów z forum, skoro się na tym forum zarejestrowali i napisali parę postów. Jeśli komuś z Was przyjdzie do głowy głupi pomysł, żeby coś komuś wysłać to wspomnijcie sobie na tą historię.
Panowie, zlot Żerków - wiosna 2010 nadal aktualny
Zacząłem ten temat nie z powodu paru złotych, ale dlatego, że uważam, że takie zachowania należy publicznie piętnować. Również po to, żeby szanownemu gronu zasygnalizować, że należy zachować czujność w kontaktach z ludźmi, których się uważa za kolegów z forum, skoro się na tym forum zarejestrowali i napisali parę postów. Jeśli komuś z Was przyjdzie do głowy głupi pomysł, żeby coś komuś wysłać to wspomnijcie sobie na tą historię.
Panowie, zlot Żerków - wiosna 2010 nadal aktualny

The best is yet to come! 

Mam za sobą bardzo podobną transakcję. Kiedyś tu wrzało na ten temat, ale sprawa przyschła i niech tak będzie. Ale nie o to idzie. Zgadzam się z tobą Krzychoo, że cza być ostrożnym. Tyle, że w takich sytuacyach ta mądrość przychodzi po fuckcie. Twoja sprawa jako żywo dowodzi mi, że co jakiś czas znajdzie się ktoś, kto robi be, ale mówi że jest cacy. I tak jak pisałem kiedyś małe pieniądze czasem są zdolne położyć duży cień na niku.VFRKrzysztof pisze:(...)
W świetle dostępnych informacji dla mnie ta sprawa jest be i chyba taka pozostanie.
- mors
- stary wyjadacz
- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
nie wiem gdzie leży Żerków, ale chętnie się dowiem i na własne oczy ujrzę gościa co ma ksywkę, że jest "g", czy on z takiej wizyty będzie zadowolooonyyyy tego nie wiem, ale może akurat szuka sobie miejsca na złoty ząb? Różne ludziska mają potrzeby życiowe, to czemu kolesiowi nie pomóc we wspuszczeniu sobie wpierdolu?
Dobrze Krzychu, że wspominasz o tej sprawie i nie chodzi tu o kwotę chociaż 11 złotych mieć a nie mieć to 22 złote różnicy (+VAT)
a oto żeby Polak był mądry przed szkodą czyli de fuck to szkody nie było.
A może poprosić admina o jakiś taki widoczny "tatuaż" na nicku czy avatarze - "Uwaga!!! Naciągacz"
PiSS - jedyne co mi przychodzi do głowy to może założył inkryminowaną tarczę na kółko, ale nie może jej sprawdzić bo śnieg mu drzwi zasypał i czeka do wiosny żeby wysyłac pełną kwotę, a nie słać dwa razy.
Oczywiśnie powinien o taka prolongatę poprosić w formie pisemnej Krzycha to chyba oczywiste.
A może chłop się wykosztował na prezenty pod choinkę? I brak mu 11 zyla?

Dobrze Krzychu, że wspominasz o tej sprawie i nie chodzi tu o kwotę chociaż 11 złotych mieć a nie mieć to 22 złote różnicy (+VAT)

A może poprosić admina o jakiś taki widoczny "tatuaż" na nicku czy avatarze - "Uwaga!!! Naciągacz"

PiSS - jedyne co mi przychodzi do głowy to może założył inkryminowaną tarczę na kółko, ale nie może jej sprawdzić bo śnieg mu drzwi zasypał i czeka do wiosny żeby wysyłac pełną kwotę, a nie słać dwa razy.
Oczywiśnie powinien o taka prolongatę poprosić w formie pisemnej Krzycha to chyba oczywiste.
A może chłop się wykosztował na prezenty pod choinkę? I brak mu 11 zyla?
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
- mors
- stary wyjadacz
- Posty: 3001
- Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
- Imię: Jacek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Sopot
- Kontakt:
już wiem
http://mapy.eholiday.pl/mapa-zerkow-zerkow-jarocin.html
ojojoj jaki wstyd - moja babiczka pachażi z Żerkowa
http://mapy.eholiday.pl/mapa-zerkow-zerkow-jarocin.html
ojojoj jaki wstyd - moja babiczka pachażi z Żerkowa

alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS
- Sprzedam BMW Celika
- klepacz
- Posty: 937
- Rejestracja: pn 14 kwie 2008, 15:12
- Imię: Ania
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Kosewko
Chętnię udzielę informacji jakie sposoby mają windykatorzy na swoich dłużnikowGacol pisze:Terz napisze milej aby post nie zniknoł.Więc proponuje zrobic małą liste na PIERWSZY POŚNIEGOWY ZLOT ŻERKÓW 2010 Który odbedzie się niebawem:)
W planie zapowiada się
-Pokaz sztuk walki
-pokaz egzekucji długów przez zorganizowaną grupe(przestępczą??)
-Darmowy browar od poszkodowanego

mój ulubiony to włożenie prawej rączki dłużnika do niszczarki

a tak całkiem na serio, nie chcę oceniać postępowania tego użytkownika ale wiem też, że Krzysztof nie zbiedniał, tamtem sie nie wzbogadził ale niesmak pozostaje i jak człowiek chce potem pomóc komuś innemu, uczciwemu to wtedy zapala mu się w głowie ta czerwona lampka.... smutne to bardzo...
Krzysztof mam nadzieję, że to się wyjaśni

Moczynos w futrze model 2016 help
- g2ec
- bywalec
- Posty: 41
- Rejestracja: śr 17 cze 2009, 13:35
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Żerków
- Kontakt:
Oj widzę że narobiłem sobie wrogów zupełnie niepotrzebnie.
Za zaistniałą sytuację wszystkich przepraszam i obiecuję że w przeciągu 48 godzin wszystko wyprostuję.
VFRKrzysztof - wysłałem Ci meila, jeszcze raz przepraszam.
A w moje okolice zapraszam, będzie pewnie w tym roku zlot u nas, a warto bo ciekawa okolica..
Za zaistniałą sytuację wszystkich przepraszam i obiecuję że w przeciągu 48 godzin wszystko wyprostuję.
VFRKrzysztof - wysłałem Ci meila, jeszcze raz przepraszam.
A w moje okolice zapraszam, będzie pewnie w tym roku zlot u nas, a warto bo ciekawa okolica..
- RALF
- klepacz
- Posty: 678
- Rejestracja: pn 03 lis 2008, 23:27
- Imię: Rafał
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa/Marki
Powinieneś kolego butelkę Krzysztofowi wysłać z przeprosinami... a nie maila.g2ec pisze:Oj widzę że narobiłem sobie wrogów zupełnie niepotrzebnie.
Za zaistniałą sytuację wszystkich przepraszam i obiecuję że w przeciągu 48 godzin wszystko wyprostuję.
VFRKrzysztof - wysłałem Ci meila, jeszcze raz przepraszam.
A w moje okolice zapraszam, będzie pewnie w tym roku zlot u nas, a warto bo ciekawa okolica..

Radio Kolor 103 FM
K&N - Exhaust Delkewic - White Lamp - White Indicators - Polished wheel rims -Carbon Mudguard - Bagster
K&N - Exhaust Delkewic - White Lamp - White Indicators - Polished wheel rims -Carbon Mudguard - Bagster
- VFRKrzysztof
- klepacz
- Posty: 592
- Rejestracja: czw 09 lip 2009, 01:03
- Imię: Krzysztof
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
Ja w sposób jednoznaczny oceniam postępowanie tego typa. Nie chodzi o pieniądze, bo są to dla mnie kwoty niewiele znaczące, ale o zachowanie, którego nie znoszę i które zawsze z największą zaciętością zwalczam. Zwykle w takich przypadkach stosuję metodę nagłaśniania sprawy a jest to broń strrrrrraszna i bardzo skuteczna.
Raz kurier DPD przez 3 dni nie mógł mnie znaleźć. Na goldenline i linkedin znalazłem nazwiska około 30 osób z DPD, wysłałem do wszystkich uprzejmą prośbę o szybkie doręczenie przesyłki i w ciągu trzech godzin ją dostałem.
Raz Lufthansa nie chciała mi wypłacić rekompensaty za opóźniony lot. Najpierw bardzo nie chcieli a potem dostałem więcej, niż chciałem i 10 maili od różnych osób z przeprosinami.
A z ostatniej akcji naprawiania świata jestem najbardziej zadowolony. Ujeżdżam służbowego Passata, który jest autem fabrycznie wadliwym, poskładanym byle jak z byle czego. Ciągle się psuje i jeździ na lawecie równie często jak na własnych kołach. Zawożę go do serwisu, który psuje go jeszcze bardziej, a po kilku próbach dopiero naprawia. Ostatnio ludkowie zrobili rzecz tak niewyobrażalną, że powiedziałem enough is enough. Napisałem maila do kierownika serwisu opisując całą sytuację, a na kopii umieściłem wszystkie serwisy VW w Warszawie, TVN Turbo, Auto Świat i VW w Dojczlandzie. Reakcja była natychmiastowa. Załatwili mi ekspresową bezpłatną naprawę w innym mieście a potem w Warszawie grzecznie naprawili resztę. Następnie zadzwonił do mnie Helmut z samego Wolfsburga, przez pół godziny słuchał moich opowieści i uprzejmie zapytał, czy jak dostanę gadżety za 100 EUR to przestanę pyszczyć.
Ja takie akcje przeprowadzam zawsze, jeśli ktoś ugodzi w moje głęboko zakorzenione poczucie sprawiedliwości i temu człowieczkowi też nie daruję. Poruszenie tematu na forum nie pomogło, więc jak tylko nadejdzie wiosna to wybiorę się w niedzielę do Żerkowa. Wiem jak człowiek się nazywa, wiem gdzie mieszka, bo przecież na jakiś adres mu tą tarczę wysłałem. W Żerkowie jest pewnie jakiś kościół, do którego przychodzą ludzie więc będę tych ludzi pytał, czy go znają. I zobaczymy, co się będzie działo.
Raz kurier DPD przez 3 dni nie mógł mnie znaleźć. Na goldenline i linkedin znalazłem nazwiska około 30 osób z DPD, wysłałem do wszystkich uprzejmą prośbę o szybkie doręczenie przesyłki i w ciągu trzech godzin ją dostałem.
Raz Lufthansa nie chciała mi wypłacić rekompensaty za opóźniony lot. Najpierw bardzo nie chcieli a potem dostałem więcej, niż chciałem i 10 maili od różnych osób z przeprosinami.
A z ostatniej akcji naprawiania świata jestem najbardziej zadowolony. Ujeżdżam służbowego Passata, który jest autem fabrycznie wadliwym, poskładanym byle jak z byle czego. Ciągle się psuje i jeździ na lawecie równie często jak na własnych kołach. Zawożę go do serwisu, który psuje go jeszcze bardziej, a po kilku próbach dopiero naprawia. Ostatnio ludkowie zrobili rzecz tak niewyobrażalną, że powiedziałem enough is enough. Napisałem maila do kierownika serwisu opisując całą sytuację, a na kopii umieściłem wszystkie serwisy VW w Warszawie, TVN Turbo, Auto Świat i VW w Dojczlandzie. Reakcja była natychmiastowa. Załatwili mi ekspresową bezpłatną naprawę w innym mieście a potem w Warszawie grzecznie naprawili resztę. Następnie zadzwonił do mnie Helmut z samego Wolfsburga, przez pół godziny słuchał moich opowieści i uprzejmie zapytał, czy jak dostanę gadżety za 100 EUR to przestanę pyszczyć.
Ja takie akcje przeprowadzam zawsze, jeśli ktoś ugodzi w moje głęboko zakorzenione poczucie sprawiedliwości i temu człowieczkowi też nie daruję. Poruszenie tematu na forum nie pomogło, więc jak tylko nadejdzie wiosna to wybiorę się w niedzielę do Żerkowa. Wiem jak człowiek się nazywa, wiem gdzie mieszka, bo przecież na jakiś adres mu tą tarczę wysłałem. W Żerkowie jest pewnie jakiś kościół, do którego przychodzą ludzie więc będę tych ludzi pytał, czy go znają. I zobaczymy, co się będzie działo.
The best is yet to come! 

- VFRKrzysztof
- klepacz
- Posty: 592
- Rejestracja: czw 09 lip 2009, 01:03
- Imię: Krzysztof
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- g2ec
- bywalec
- Posty: 41
- Rejestracja: śr 17 cze 2009, 13:35
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Żerków
- Kontakt:
Jako że zawaliłem sprawę z tarczą, Przepraszam, jest mi głupio i wstydzę się okrutnie.
Nie było moim zamysłem nikogo oszukiwać.
Dziękuję za koleżeńską pomoc.
Mam nadzieję że będę mógł Ci Krzysztofie podać rękę na jakimś zlocie i przy jednym stole napić się browara.
załączam skan przelewu i dodaję numer telefonu do opisu żeby uniknąć podobnych sytuacji.

Nie było moim zamysłem nikogo oszukiwać.
Dziękuję za koleżeńską pomoc.
Mam nadzieję że będę mógł Ci Krzysztofie podać rękę na jakimś zlocie i przy jednym stole napić się browara.
załączam skan przelewu i dodaję numer telefonu do opisu żeby uniknąć podobnych sytuacji.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości