Wheelie

Jazda na gumie i inne Stoppie.
Awatar użytkownika
binio
klepacz
klepacz
Posty: 777
Rejestracja: pn 18 maja 2009, 19:52
Imię: Łukasz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Linz, Austria

Post autor: binio » czw 11 cze 2009, 18:41

ech nie idzie mi
jedyna ladna guma wyszla za pierwszym razem :D
teraz jest za nisko i za krotko
boje sie ze sprzegla sprobowac wiec robie z gazu na jedynce
duuuzo treningow przede mna ;)
VTEC? its like a woman running away from a rapist,
makes lots of noise but dont actually get away.

"Whatever you can do or dream you can, begin it. Boldness has genius, power and magic in it!"

Awatar użytkownika
poscig
klepacz
klepacz
Posty: 1361
Rejestracja: czw 17 sty 2008, 19:43
Imię: Marek
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: 3-CITY
Kontakt:

Post autor: poscig » czw 11 cze 2009, 20:55

Ważne,że czujesz respecta,przed maszyną.Moim zdaniem jak delikatnie użyjesz sprzęgła wszystko odbędzie sie dużo łagodniej niż bez jego użycia.Wystarczy podczas przyspieszania tak jak robisz zapewne delikatnie i na sekunde lekko pomóc sobie sprzęgłem tak aby odrobin ę ślizgneło się ,silnik złapię trochę obrotów więcej i.....pójdzie w górę.
Wiesz to lepiej że idzie nisko i krótko niż miałaby pójść raz za wysoko ;-) pozdrawiam i zycze wytrwałości i ostrożności.

Awatar użytkownika
Fabiq
klepacz
klepacz
Posty: 1371
Rejestracja: sob 16 wrz 2006, 22:33
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Fabiq » czw 11 cze 2009, 21:05

z tego co widze w otoczeniu mlodych uzytkownikow motocykli to nauka jazdy na gumie jest znacznie prostsza niz latanie po winklach, i tak uwazam ze jazda na gumie nie jest tak niebezpieczna jak latanie na granicy przyczepnosci w winklu, pamietajcie aby przy lataniou na gumie sprawdzac czesciej olej w silniku, czesciej go wymieniac, sprawdzac luzy na przednim zawieszeniu i klocki hamulcowe z tylu - u mnie zuzywaly sie blyskawicznie w porownaniu do przodnich

jak doczekam dnia kiedy bede mial wiecej wolnego to tez pojade na gumce polatac bo juz z 3 tyg na moto nie siedzialem
potrzeba cos?! dzwon 509 870 769

Awatar użytkownika
bialy-murzyn
klepacz
klepacz
Posty: 609
Rejestracja: sob 24 maja 2008, 09:02
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Post autor: bialy-murzyn » czw 11 cze 2009, 21:29

no i spoko, a wikle generalnie są z natury bardzo niebezpieczne więc stokroć lepiej gumować niż narażać sie na na prawdę powazny szwank ... no ale to chyba logiczne : >

Awatar użytkownika
bialy-murzyn
klepacz
klepacz
Posty: 609
Rejestracja: sob 24 maja 2008, 09:02
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Post autor: bialy-murzyn » sob 13 cze 2009, 21:02

dzisiaj udało mi sie na jedynce na tylnych przejechać ze 300 może 400m, krótce będzie filmik ponieważ operator aktualnie chleje przed sesją : >

Awatar użytkownika
Max_lt
teksciarz
teksciarz
Posty: 117
Rejestracja: ndz 31 sie 2008, 10:12
Imię: Michał
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wiązowna

Post autor: Max_lt » ndz 14 cze 2009, 20:05

bialy-murzyn pisze:lepiej gumować niż narażać sie na na prawdę powazny szwank
Cześć b-m. Na co dzień raczej Twoje komentarze są przedmiotem, hmm ...żartów, tak jak choćby sprawa obcinania tłumika. Obetnij, obetnij, zobaczymy ;-) Ja jednak mam zamiar wdać się z Tobą w poważną polemikę.
Dlaczego uważasz gumowanie za pozbawione ryzyka? Chcesz kogoś podpuścić? Nie mogę puścić tego mimo uszu/oczu.
Z bliskiego środowiska znajomych przytoczę dwa przykłady. Pierwszy: Raszyn, dwa lata temu, gsxr, kolega gumujący dowolne odcinki, pusta droga. Żadnych samochodów, pogoda idealna. Wystartował w kierunku warszawy z pod świateł koło serwisu opla. Nikt nie wie co się stało. Jechał na gumie, nagle przewrócił się na lewą stronę. Pierwszy kontakt był na linii słupek od bandy-kask. Wgięcie tego słupka możesz obejrzeć do dziś. Znajdziesz je po krzyżyku. Drugi: kolega od którego uczyłem się jazdy crossowej. Pierwsza liga. Na kole jeździł po ulicach warszawy odcinki liczone w kilometrach pokonując skrzyżowania ze skrętem w dowolną stronę. Raz się nie udało. Na pustej ulicy, upadł na plecy. Doszedł do siebie, ale z moto zrezygnował.
Inny, jeśli tych Ci mało, to stunter na pokazach w tym roku w czeskiej pradze. Wypadek śmiertelny.

Jak możesz pisać taką bzdurę. Liczysz na ciekawe relacje z czyjejś przygody? Gumowanie jest jedną z najbardziej ryzykownych operacji na motocyklu. Udział czynnika na który nie masz wpływu sięga za granicę dopuszczalnego ryzyka. Winkle, tu udział rzeczywistych umiejętności w bezpiecznej jeździe jest znacząco większy. Tu też dopatrywał bym się u początkujących deprecjonowania tego elementu na rzecz gumy, gdzie wystarczy ciut odwagi i nieco mocy.

Pamiętaj, czytają to różni ludzie. Nie zawsze dostrzegą żart.
m.

Awatar użytkownika
bialy-murzyn
klepacz
klepacz
Posty: 609
Rejestracja: sob 24 maja 2008, 09:02
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Post autor: bialy-murzyn » ndz 14 cze 2009, 20:11

ale to nie jest żart, gumowanie na jedynce na VFR to jest dośc prosta rzecz a to że ktoś gumuje na GSXerze pewnie na dwójce przy prędkości pewnie ze 120/h to już niczyja wina jak tego co gumuje, ja mam na myśli gumowanie dla zabawy a nie dla popisu ... a myśleć trzeba zawsze czy na gumie czy nie, wolna guma to podstawa - nie grozi niczym wielkim

a winklowanie na 180/h to zaręczam, że grozi niewuarygodnie poważnie - vide kolega Ś.P.Piotras (choć nie winklował podobno za szybko)

a to że tutaj są grona motocyklistów które nawidziało się juz niejednego wypadku i nasłyszało to na pewno myślenie już jest inne, ale moje nie jest takie, ja sie nie obracam w takim towarzystwie

i nie żartuję, rozkroję ten tłumik, najpierw powoli gdzie trzeba a poźniej stopniowo dalej : >
Ostatnio zmieniony czw 01 sty 1970, 01:00 przez bialy-murzyn, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Max_lt
teksciarz
teksciarz
Posty: 117
Rejestracja: ndz 31 sie 2008, 10:12
Imię: Michał
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wiązowna

Post autor: Max_lt » ndz 14 cze 2009, 20:20

Ok. A co powiesz na opisany wypadek na ktm exc 250? Sebastian twierdzi, max 50 km/h
m

Awatar użytkownika
bialy-murzyn
klepacz
klepacz
Posty: 609
Rejestracja: sob 24 maja 2008, 09:02
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Post autor: bialy-murzyn » ndz 14 cze 2009, 20:25

nie wiem, nie widziałem / nie czytałem

Awatar użytkownika
Max_lt
teksciarz
teksciarz
Posty: 117
Rejestracja: ndz 31 sie 2008, 10:12
Imię: Michał
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wiązowna

Post autor: Max_lt » ndz 14 cze 2009, 20:33

To mój drugi przykład. Nie specjalnie było by co oglądać. Doświadczony zawodnik, który może przez rutynę, może przez nieuwagę przesadził z balansem, poleciał na plecy i kończy moto zabawę z tytanowymi śrubkami.
m

Awatar użytkownika
bialy-murzyn
klepacz
klepacz
Posty: 609
Rejestracja: sob 24 maja 2008, 09:02
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków

Post autor: bialy-murzyn » ndz 14 cze 2009, 20:40

wiem, trzeba uważać, ale na winklach 180/h może być po prostu dramatycznie .. to i to jest z zasady niebezpieczne - bo wcześniej czy później pojawi się rutyna

ważne żeby się nie napalać

Awatar użytkownika
Max_lt
teksciarz
teksciarz
Posty: 117
Rejestracja: ndz 31 sie 2008, 10:12
Imię: Michał
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wiązowna

Post autor: Max_lt » ndz 14 cze 2009, 20:48

na gumowanie szczególnie ;-)

m.

Awatar użytkownika
Gacol
klepacz
klepacz
Posty: 1921
Rejestracja: wt 18 wrz 2007, 13:28
Imię: Jacek
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Imielin

Post autor: Gacol » pn 15 cze 2009, 01:40

A ja postanowiłem że jak bedzie mały zastrzyk gotówki to kupie 'pizze" do tyłu jako dodatkowy napęd i przetestuje.w razie czego myśle że któryś ovners sie skusi:)
VFR750 RC36 I
VTR1000 SP 1
VFR800 FI:)

Awatar użytkownika
orzyl
klepacz
klepacz
Posty: 1665
Rejestracja: ndz 01 paź 2006, 16:50
Imię: Piotrek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Post autor: orzyl » pn 15 cze 2009, 16:25

Może ma ktoś ochotę się spotkać i pogumować trochę. Celem nie musi być gumowanie samo w sobie, ale ja napewno będe to robił :) Można popatrzeć, pogadać, itp itd. Często w porach wieczornych z chłopakami gdzieś tam jedziemy, a więc może ktoś chce się dołączyć? Okolice Warszawy po stronie Pruszkowa.
Na zawsze w pamięci Roads - 16.10.2007...

Awatar użytkownika
binio
klepacz
klepacz
Posty: 777
Rejestracja: pn 18 maja 2009, 19:52
Imię: Łukasz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Linz, Austria

Post autor: binio » pn 15 cze 2009, 19:52

Orzyl daj znac co i jak, chetnie pojezdze z jakimis probikerami i poucze sie od was ;)
VTEC? its like a woman running away from a rapist,
makes lots of noise but dont actually get away.

"Whatever you can do or dream you can, begin it. Boldness has genius, power and magic in it!"

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości