Ja mam 190cm wzrostu i nie kładę się na baku, ręce mnie nie bolą, plecy już się przyzwyczaiły i po odpowiednim usadowieniu się na motocyklu nie ma problemu. Pozycja na pewno nie jak na ścigu. Kolega raczył pitolić od czapy

Może na Suzuki GSX-F 750 tak maLisu pisze:Weryfikuję - bzdura.
Ja mam 190cm wzrostu i nie kładę się na baku, ręce mnie nie bolą, plecy już się przyzwyczaiły i po odpowiednim usadowieniu się na motocyklu nie ma problemu. Pozycja na pewno nie jak na ścigu. Kolega raczył pitolić od czapy
Koledzy już od pół roku piszą Ci, że pozycja na VFR to nie to samo co typowy ścig. A wręcz więcej, że jest wygodna. A Ty znowu wyskakujesz z pytaniem jak na początkutomaszb2 pisze:Kolega który ma Suzuki GSX-F 750 rok produkcji 2003 powiedział, że na VFR podobnie jak na jego Suzuki będę się czuć jak na typowym ścigu, czyli bolące łapy i plecy i trzeba kłaść się na baku dla lepszej wygody. Może ktoś to zweryfikować??
Pół roku?? Jak to zleciało!marlin pisze:Koledzy już od pół roku piszą Ci, że pozycja na VFR to nie to samo co typowy ścig. A wręcz więcej, że jest wygodna. A Ty znowu wyskakujesz z pytaniem jak na początkutomaszb2 pisze:Kolega który ma Suzuki GSX-F 750 rok produkcji 2003 powiedział, że na VFR podobnie jak na jego Suzuki będę się czuć jak na typowym ścigu, czyli bolące łapy i plecy i trzeba kłaść się na baku dla lepszej wygody. Może ktoś to zweryfikować??
za słabo odkręcasz manetkę i w takiej pozycji ręka boliarmen1pl pisze:Mnie osobiście dupa nie boli plecy też nie tylko prawa dłoń cierpi nie wiem why ;(
Jeżeli zadbasz o mięśnie pleców /głównie lędźwie/ wsio budiet alrighttomaszb2 pisze:Czyli jak bede latac wolniej (np. miasto) bede sie meczyc na vfr?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości