Jakieś pytanko dotyczące VFR'ek? Dawaj tutaj
-
hornet
- Posty: 3
- Rejestracja: wt 26 sty 2010, 18:10
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Jelenia Góra
-
Kontakt:
Post
autor: hornet » wt 26 sty 2010, 19:12
Jestem nowy i mam jeszcze małe problemy, no dobra -duże problemy z szukajką.
Moto nie posiada chyba, bynajmniej ja nie znalazłem info na ten temat, sprzęgła antyhoppingowego więc chciałbym zapytać czy nie zdarza sie przy ostrzejszej redukcji blokada tylnego koła?? W mojej rzędówce zdarzało mi się to notorycznie przy redukcji na dwójkę a z tego co się domyślam cztery cylindry w układzie V mogą mieć z tym jeszcze większe problemy. Pewnie nie umiem jeszcze jeździć bo w moim poprzednim singlu też mi się to zdażało a nawet udało mi się przez to wyglebić na torze w Kisielinie ale jak to jest w VFR-ce??
-
michał RC 46
- pisarz

- Posty: 498
- Rejestracja: pn 16 lut 2009, 20:08
- Imię: Michał
- województwo: lubelskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Lublin
Post
autor: michał RC 46 » wt 26 sty 2010, 19:36
No właśnie nie koniecznie VFR-a ma Duala więc przy gwałtowniejszym hamowaniu moto przysiada, i tylne koło nie podskakuje.Mi osobiście to się zdarza rzadko a nawet wcale.Generalnie dużo do tego ma technika hamowania,używania do tego biegów i hamowania silnikiem.Trzeba to po prostu ze sobą zgrać.
Czerwone najszybsze !
-
olo
- klepacz

- Posty: 1519
- Rejestracja: pt 02 gru 2005, 21:33
- Imię: Olek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Rybnik
-
Kontakt:
Post
autor: olo » wt 26 sty 2010, 21:05
Ja zupełnie nie odczuwam braku antychoppingu - po prostu jeżdżę jak ciota
Ale na serio - trzeba nieźle dawać po obrotach żeby tył stał sie nieposłuszny, przy normalnej jeździe raczej nie ma problemu, natomiast w Poznaniu jak zacząłem dawać czadu i przy wejściu na patelnię po prostej startowej po ostrej redukcji dupa mi zaczęła tańczyć to sie zdziwiłem "lekko"

VFR-OC Poland, South Park section, MTZ sub-section

-
hornet
- Posty: 3
- Rejestracja: wt 26 sty 2010, 18:10
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Jelenia Góra
-
Kontakt:
Post
autor: hornet » wt 26 sty 2010, 21:15
olo pisze:w Poznaniu jak zacząłem dawać czadu i przy wejściu na patelnię po prostej startowej po ostrej redukcji
- czyli nie do końca jak ciota
Jak widać przy ostrych redukcjach wszędzie jest tak samo. Reasumując V4 wybacza więcej niż np V2? Myślałem, że jest odwrotnie... Kurcze muszę się tym przejechać. Moto jest dużo cięższe od moich poprzednich więc i wrażenia z jazdy będą pewnie zupełnie inne...
-
slimak
- klepacz

- Posty: 1135
- Rejestracja: pn 05 sty 2009, 19:25
- Imię: Marcin
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: ROBUŃ okolice Kołobrzegu
Post
autor: slimak » wt 26 sty 2010, 21:17
tym się nie obawiaj sporadycznie i mi się zdarzyło więc się nie obawiaj
ZKL
-
szatan
- klepacz

- Posty: 979
- Rejestracja: pn 18 wrz 2006, 20:02
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Amsterdam/Rzeszów
-
Kontakt:
Post
autor: szatan » wt 26 sty 2010, 21:27
Wagą sie nie przejmuj , ja jestem mały chudy byk i daje rade, w jezdzie sie tego nie czuje , przy parkowaniu za to bardzo

, jeszcze mi tył nie stanął w VFR , w 2 cylindrowej GPZ500 zdarzało sie .
-
emil
- stary wyjadacz

- Posty: 4215
- Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
- Imię: Łukasz
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SO/SZA
Post
autor: emil » wt 26 sty 2010, 21:37
do blokad koła polecam tdm

w vfr mi sie jeszcze nie zdarzyło
-
Gacol
- klepacz

- Posty: 1921
- Rejestracja: wt 18 wrz 2007, 13:28
- Imię: Jacek
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Imielin
Post
autor: Gacol » wt 26 sty 2010, 22:03
Oj vfr uwielbia to moim zdaniem.Przynajmniej przy mojej jezdzie kiedys wpadlem na pomysł zrobić to to w fz6 cyli przy pałowaniu ostro redukować.niestety...powiem szczerze przez VFR wogóle oduczyłem sie tego robic.Nie wiem czy aż tak pałuje czy to kwestia czegoś innego.
VFR750 RC36 I
VTR1000 SP 1
VFR800 FI:)
-
benito
- ostry klepacz

- Posty: 2333
- Rejestracja: śr 28 mar 2007, 12:10
- Imię: Jarek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt:
Post
autor: benito » śr 27 sty 2010, 07:24
A wystarczy tylko zredukowac bieg chwile pozniej, aby na nizszym biegu predkosc kola nie byla nizsza od predkosci motocykla.
W rzedowce moze jest to czesciej spotykane, gdyz posiada maksymalny moment w gornym zakresie, natomiast w V2, czy w V4 nie ma sensu krecic sprzeta na tak wysokich obrotach, bo finalnie tylko tracisz na przyspieszeniu.
Ja u siebie mam taniec zadu przy kazdym ostrzejszym dohamowaniu...
Honda VFR800 - RC46 - `98
Honda VTR1000SP1 - RC51 - `00
KTM LC4 640 SM - `04
Honda CBR 929 - SC44 - `01
Yamaha WR 426 F - `01
Aprilia Tuono - `06
BMW K1200S - `05
-
Twardy161
- klepacz

- Posty: 739
- Rejestracja: wt 28 lip 2009, 21:09
- Imię: Łukasz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt:
Post
autor: Twardy161 » śr 27 sty 2010, 13:13
w kazdym sprzecie to kwestia wyczucia-ostra redukcja i gwaltowne puszczenie sprzegla maja prawo tak sie konczyc, w koncu na niskich biegach jest bardzo duzy opor na obrocenie kola a tym bardziej na gwaltowne przyspieszanie tych obrotow-kupa wirujacych mas wiec przyczepnosci moze zabraknac,
nie wydaje mi sie tez zeby miala tu miejsce jakakolwiek kwestai wiekszego wybaczania v4 niz v2, wszystko sprowadza sie do specyfiki danej konkretnej konstrukcji i techniki jazdy,
ja nie pamietam czy w vfr mi sie to zdarzylo ale w xj czasem robilem to specjalnie ostro redukujac a w niektorych samochodach wykorzystywalem na piachu ten efekt zeby poszedl bokiem:]
-
brii
- pisarz

- Posty: 452
- Rejestracja: śr 16 gru 2009, 12:50
- Imię: Maciej
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Częstochowa
Post
autor: brii » pt 26 lut 2010, 08:19
Ludzie którzy jeżdżą w GSX-R Cup twierdzą, że na hopping jest prosta taktyka - najpierw zacząć hamować a potem redukować i ZAWSZE redukować PO JEDNYM biegu - podczas hamowania zdarza im się trzy razy zmieniać bieg

Jak na CBRce przed Sławiniakiem postanowiłem sobie wbrew poradom ułatwić i zredukować o dwa biegi i mało co bym miał ładne fotki ze żwirem

Katarzynki to takie pierniczki
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
-
igor
- klepacz

- Posty: 1051
- Rejestracja: śr 17 paź 2007, 17:02
- Imię: Igor
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Piaseczno
-
Kontakt:
Post
autor: igor » pt 26 lut 2010, 21:10
a nikt nie słyszał o przegazówkach przy redukcji?

-
brii
- pisarz

- Posty: 452
- Rejestracja: śr 16 gru 2009, 12:50
- Imię: Maciej
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Częstochowa
Post
autor: brii » sob 27 lut 2010, 17:19
Jak zmieniasz dwa biegi na raz to bys musial zrobic przegazowke do 18000 rpm

Hopping wystepuje niekiedy mimo przegazowki. Jak obroty sa bardzo wysokie to zdarza sie, ze sila hamujaca silnika jest wieksza niz przyczepnosc odciazonego podczas hamowania tylnego kola.
Katarzynki to takie pierniczki
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
-
C_L_K
- ostry klepacz

- Posty: 2010
- Rejestracja: wt 16 paź 2007, 16:07
- Imię: Rafał
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kosewko
Post
autor: C_L_K » sob 27 lut 2010, 23:35
Przy przegazówce nigdy nie zmieniasz 2 biegów na raz.

-
brii
- pisarz

- Posty: 452
- Rejestracja: śr 16 gru 2009, 12:50
- Imię: Maciej
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Częstochowa
Post
autor: brii » ndz 28 lut 2010, 12:51
C_L_K pisze:Przy przegazówce nigdy nie zmieniasz 2 biegów na raz.

Eeeetam - raz tak zrobiłem

Katarzynki to takie pierniczki
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 230 gości