Nocne mary 18.00-7.00

Czyli pokój z serii - "gadajcie o czym chcecie"
Żybis
pisarz
pisarz
Posty: 460
Rejestracja: czw 11 cze 2009, 21:24
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Zielona Góra

Nocne mary 18.00-7.00

Post autor: Żybis » sob 13 cze 2009, 23:10

Witam

mam pomysł zaczerpnięty z innego forum oczywiście na taki temacik a w nim spotkania tych co chcą pogadać bez konkretnych tematów , poprostu pogadać sobie :lol: , nie wiem może już taki temat jest ale nie mogę się doszukać .

Co o tym sądzicie ??

Jak nie to wywalić temat a jak tak to można by zacząć pogaduchy :lol:

Awatar użytkownika
poscig
klepacz
klepacz
Posty: 1361
Rejestracja: czw 17 sty 2008, 19:43
Imię: Marek
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: 3-CITY
Kontakt:

Post autor: poscig » ndz 14 cze 2009, 00:57

A czemu 18.00-07.00 toć to jeszcze dzień a 07.00 to już dzień. :wtf jak nocne to 00.01-06.00

Awatar użytkownika
KolczyK
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4199
Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
Imię: Przemysław
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
Kontakt:

Post autor: KolczyK » ndz 14 cze 2009, 09:09

no jest Pub ;-) chyba wystarczy ? ;-) tylko rozmawia się tam o chlaniu ciagle kurka :mrgreen:
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka

UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>

Awatar użytkownika
ppamula
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3542
Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

PUB

Post autor: ppamula » ndz 14 cze 2009, 13:35

PUB
Czyli miejsce spotkań Ownersów na trucie ON LINE
wprawdzie gada się tam głównie o chlaniu ale to nie reguła.
Wystarczy popatrzeć w historię.
No i dobrze by było wnieść nowy powiew nie tylko o złotopłynie.
Zapraszam

Awatar użytkownika
poscig
klepacz
klepacz
Posty: 1361
Rejestracja: czw 17 sty 2008, 19:43
Imię: Marek
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: 3-CITY
Kontakt:

Post autor: poscig » ndz 14 cze 2009, 21:47

Dzis polatałem z Bratem na GS1150.Zamiana w trasie była i milłe zaskocz\enie....GS to fajny sprzecik.

Awatar użytkownika
jw
pisarz
pisarz
Posty: 374
Rejestracja: ndz 15 cze 2008, 00:22
Imię: Jarek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: warszawa

Post autor: jw » ndz 14 cze 2009, 21:59

poscig pisze:Dzis polatałem z Bratem na GS1150.Zamiana w trasie była i milłe zaskocz\enie....GS to fajny sprzecik.
nie bluznij :lol:

Awatar użytkownika
C_L_K
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2010
Rejestracja: wt 16 paź 2007, 16:07
Imię: Rafał
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kosewko

Post autor: C_L_K » ndz 14 cze 2009, 22:14

Miałem ostatnio możliwość karnięcia się GS-em 1200 i moje zdanie jest zGOŁA odmienne. Kupa jak nie wiem co! VFR 4 ewer!!!!!!!! :)

Awatar użytkownika
KolczyK
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4199
Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
Imię: Przemysław
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
Kontakt:

Post autor: KolczyK » ndz 14 cze 2009, 23:11

a JA moi mili katowałe cbf oczka i głowa boli od remusa, jeździłem fz6 i kurna mać, jak wsiąde na VFR to czuje się nie dość, że jak na ciężkim i zajebistym sprzecie, dowartościowany jakiś taki, to zapier.. i nie prosi o nic przy każdym obrocie silnika
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka

UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>

Awatar użytkownika
poscig
klepacz
klepacz
Posty: 1361
Rejestracja: czw 17 sty 2008, 19:43
Imię: Marek
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: 3-CITY
Kontakt:

Post autor: poscig » ndz 14 cze 2009, 23:17

o CBF oczka nic ni nie mów,bo ostatnio mnie przewiozłeś i wystrtaszyłeś....
Celik ja kiedyś przymierzałem się bardzo do GS z wiadomych powodów jerzdzę na VFR,ale jest to moto ,które mi się również podoba.
Muszę tylko dodać,że hamulce w GS ze wspomaganiem siły hamowania powaliło mnie na kolana.Tego w VFR nie zrobię ,ale wyświetlacz biegów zaczynam przerabiać.Fajna sprawa.

Awatar użytkownika
KolczyK
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4199
Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
Imię: Przemysław
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
Kontakt:

Post autor: KolczyK » ndz 14 cze 2009, 23:21

pościg kiedy robimy u mnie awaryjne :-)?
tylko jakis pilotażowy fajny włącznik musze kupic :-)
\
napisz dokladnie jaki :-) 3 4 kanalowy
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka

UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>

Żybis
pisarz
pisarz
Posty: 460
Rejestracja: czw 11 cze 2009, 21:24
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Żybis » ndz 14 cze 2009, 23:49

ppamula pisze:No i dobrze by było wnieść nowy powiew nie tylko o złotopłynie.
Zapraszam
Witam czyli może być ? Fajnie bo co do picia to jestem ekonom 4 piwka i pozamiatane , sory ze nie wypatrzyłem PUB-u jeszcze nie wiem co i gdzie dokładnie jest ale szukam

co do godzin to jeszcze można posiedzieć po robocie a i w nocy poryć i dlatego że w czasie pracy nie wszyscy mają czas ale jak ustalicie tak będzie.

ja jako nowicjusz w tej kwestii vfr-ki :oops: i świeżak motocyklowy pochwalę się że dziś 160 km nawinąłem wokół miasta aż się zmęczyłem :oops: a dłonie to mnie tak bolą jak bym z 5 wagonów węgla przewalił ,

Wy też tak kiedyś mieliście??

Ale jest pieknie tylko ciężko mi załapać jak wchodzi się w zakręty (czasami) i tak sobie kombinuję ale czasami nie moge złamać moto i wjeżdżam na czołówkę , ale spokojnie sobie radzę :???:

No tak Wy wszyscy się znacie a ja tu przytrówam jakieś tam laickie rzeczy ,

Cieszę się że mam vfr-kę i sie z Wami tym dzielę :mrgreen:

Awatar użytkownika
poscig
klepacz
klepacz
Posty: 1361
Rejestracja: czw 17 sty 2008, 19:43
Imię: Marek
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: 3-CITY
Kontakt:

Post autor: poscig » pn 15 cze 2009, 00:00

Kolczyk mój wyglada tak,ale ma 4 styki z czego dwa zmostowałem.Najlepiej znaleść 3 stykowy,ktory w pozycji ON mostkuje wszytskie ze styków.Teraz nie wiem kiedy znajdę czas bo sporo pracuje,w terenie i domu.Zadzwoń jutro może wpadniesz do mnie i u mnie to zrobimy.
http://www.allegro.pl/item657536425_wla ... n_off.html

Awatar użytkownika
poscig
klepacz
klepacz
Posty: 1361
Rejestracja: czw 17 sty 2008, 19:43
Imię: Marek
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: 3-CITY
Kontakt:

Post autor: poscig » pn 15 cze 2009, 00:08

Żybis pytaj,dociekaj
Żybis pisze:ale czasami nie moge złamać moto i wjeżdżam na czołówkę
tak postaraj sie juz nie robić :shock: .
Wszedłeś albo zbyt szybko w zakręt,albo masz jeszcze opory psychiczne przed złożeniem motocykla w zakręcie.To przyjdzię z czasem ,ale daj go sobie.
To ,że na początku odczuwasz ból w rekach 4 literach,plecach to raczej standart.Mi się zdaża na początku sezonu również.Trzeba sie do moto przyzwyczaić,pewne partie mięśni i części ciała również.
Z każdym km bedzię tylko lepiej.

Kolejna sprawa ,która jest ważna podczas pokonywania zakrętów to ogumienie i ustawienie zawieszenia
Jesli oponki sa zjechane to też możesz mieć wrażenie ,że się opornie prowadzi w zakrętach baaaa.czasem przez opony wręcz walczy się na drodzę.
Ustawienie zawiechy pod mase ciała i styl jazdy równiez pomaga bardzo.
Stary kto pyta nie błądzi.

Żybis
pisarz
pisarz
Posty: 460
Rejestracja: czw 11 cze 2009, 21:24
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Zielona Góra

Post autor: Żybis » pn 15 cze 2009, 00:20

Stary kto pyta nie błądzi.
Dzięki za zainteresowanie
tak postaraj sie juz nie robić
no specjalnie nie robię i jeżdżę spokojnie tylko 2 razy tak wyszło narazie oby więcej nie
poscig pisze:albo masz jeszcze opory psychiczne przed złożeniem motocykla w zakręcie.T
to chyba to

ale już zauważyłem że muszę dociskać kolanem zbiornik i kłaść go na prawo np , lewym kolanem dociskać a ciało w lewo wychylać i sam leci w prawo , dobrze robię , aha dziś zauważyłem że prawe kolano odchylam czyli jazda na kolanko ktoś tam mówił mi kiedyś ,

tak sobie ćwiczę ale jak na gazie jade to strasznie ciężko wejść dla mnie w zakręt a jak odpuszczam to łatwiej , czemu ??

Awatar użytkownika
poscig
klepacz
klepacz
Posty: 1361
Rejestracja: czw 17 sty 2008, 19:43
Imię: Marek
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: 3-CITY
Kontakt:

Post autor: poscig » pn 15 cze 2009, 00:57

Żybis pisze:le już zauważyłem że muszę dociskać kolanem zbiornik i kłaść go na prawo np , lewym kolanem dociskać a ciało w lewo wychylać i sam leci w prawo , dobrze robię , aha dziś zauważyłem że prawe kolano odchylam czyli jazda na kolanko ktoś tam mówił mi kiedyś ,
Jeszcze nigdy podczas jazdy na moto tego nie sprawdzałem a już przejechałem na motorkach z 150tyś. km
Postaraj sie raczej na razie nie nabierac dziwnych nawyków i przyzwyczajeń.Spokojnie musisz nabrać pewności siebie i najlepiej ćwiczyć zakrety na drodze ,ktorą zaczynasz znać tzn.kilka,kilkanaście lub więcej razy przejechałeś i wiesz czego możesz się spodziewać i z jaką bezpieczna prędkością w ten zakret wejść.
Żybis pisze:tak sobie ćwiczę ale jak na gazie jade to strasznie ciężko wejść dla mnie w zakręt a jak odpuszczam to łatwiej , czemu ??

Postaraj sie raczej ,,na gazie,,nie wchodzic w zakręt,ale wychodzic z niego.
Na wejściu w zakręt obierz sobie tor jazdy i raczej odpuść gaz,nawet zredukuj bieg przed zakretem w momencie kiedy będziesz już w trakcie zakrętu i będziesz widział co cię czeka na jego wyjściu możesz dawać po manecie.Zobaczysz jaka to przyjemnośc wchodzic i wychodzić z zakrętu.Dzieje sie tak ,że trudno ,,złożyć,,szybko moto jak sie przyspiesza,ale jak już masz moto pochylone w zakręcie nawet bezpieczniej jest przyspieszać oczywiście w granicach rozsądku,moziwości i własnych umniejetności.Jestem daleki od nauczania,ale akurat zakręty,łuki,pokonywanie ich a w szczególności wychodzenie z nich to jest cosco mi daje najwięcej frajdy.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości