Kierunkowskazy za szybko mi mrugają.

Macie problem z elektryką VFR? Zapraszam tutaj
Awatar użytkownika
dziumik
bywalec
bywalec
Posty: 28
Rejestracja: sob 23 maja 2009, 10:39
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Koronowo
Kontakt:

Kierunkowskazy za szybko mi mrugają.

Post autor: dziumik » czw 28 maja 2009, 12:16

Witam wszystkich, macie moze jakis pomysl na zaszybko mrugajace kierunkowskazy? zamienilem orginaly na diodowe a te maja mniejszy pobór mocy i chodza naprawde bardzo szybko.

Awatar użytkownika
orzyl
klepacz
klepacz
Posty: 1665
Rejestracja: ndz 01 paź 2006, 16:50
Imię: Piotrek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Post autor: orzyl » czw 28 maja 2009, 12:41

1.zwiększyć opór - kilka sposobów
2.zmienić przerywacz na elektronikę
Na zawsze w pamięci Roads - 16.10.2007...

Awatar użytkownika
dziumik
bywalec
bywalec
Posty: 28
Rejestracja: sob 23 maja 2009, 10:39
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Koronowo
Kontakt:

Post autor: dziumik » czw 28 maja 2009, 12:51

jak prostym sposobem mozna zwiekszyc opor? rozumiem ze na kablu miedzy kierunkiem a bateria trzeba cos podlaczyc.

Awatar użytkownika
orzyl
klepacz
klepacz
Posty: 1665
Rejestracja: ndz 01 paź 2006, 16:50
Imię: Piotrek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Post autor: orzyl » czw 28 maja 2009, 13:02

mozesz sobie wyliczyc jaki opornik jest Ci potrzebny, ale do tego najlepiej zrobić pomiary. mysle ze takim najbardziej banalnym sposobem będzie podłączenie czegoś np. żarówki tylko schowanie jej pod zadupkiem, możesz ją okleić żeby nie było widać jej światła. będzie się to zachowywało jak oryginalny kierunek z dołączonymi diodami.

jesli chodzi o podłączenie to musi to być poprostu odbiornik na tym samym przewodzie. opornik wpinasz szeregowo, a jesli żarówkę to równolegle. Jesli się mylę, to poprawcie.
Na zawsze w pamięci Roads - 16.10.2007...

Awatar użytkownika
dziumik
bywalec
bywalec
Posty: 28
Rejestracja: sob 23 maja 2009, 10:39
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Koronowo
Kontakt:

Post autor: dziumik » czw 28 maja 2009, 13:10

dzieki orzyl, pomysle chyba cos z ta dodatkowa zarowka ;)

Awatar użytkownika
orzyl
klepacz
klepacz
Posty: 1665
Rejestracja: ndz 01 paź 2006, 16:50
Imię: Piotrek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Post autor: orzyl » czw 28 maja 2009, 13:14

to dokładnie tak jakbyś miał standardowe kierunki + dopięte do nich diody. z tym że mało profesjonalne rozwiązanie, ale działa :)
Na zawsze w pamięci Roads - 16.10.2007...

Awatar użytkownika
kłopot
teksciarz
teksciarz
Posty: 109
Rejestracja: pn 27 kwie 2009, 08:08
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Jarocin
Kontakt:

Post autor: kłopot » czw 28 maja 2009, 15:52

tak miałem w moim poprzednim moto jak mowi orzyl ale najlepiej dac sopie oporniczki i bedzie git jedz do elektroniczneggo i cos ci dobiora :)

Awatar użytkownika
ppamula
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3539
Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ppamula » czw 28 maja 2009, 16:15

ALE, ALE, jakie szeregowo!!!!
Najlepszym sposobem jest wymienić przerywacz na przystosowany do LEDów z niezależnym czasem od obciążenia.
Mniej dobrym sposobrem jest doprowadzić kierunkowskaz by brał tyle samo prądu (takie samo obciążenie) co normalny co oznacza że do kierunkowskazu typu LED powinieneś podłączyć RÓWNOLEGLE opornik emitujący około 20 W mocy. W zasadzie takie oporniki są nie do kupienia bo to oznacza 20W/12V=1.7A co oznacza że opornik powinien miec 7.5 Oma i co najmniej 20 W mocy wytrzymałości. Zapłacisz za niego jak za wódkę. Łatwiejszym rozwiązaniem jest podłączenie RÓWNOLEGLE żarówki 21 W i schowanie jej gdzieś pod owiewką. Tylko czy to ma sens.

I tu wracamy do przerywacza elektronicznego.
Ostatnio zmieniony czw 28 maja 2009, 16:54 przez ppamula, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
orzyl
klepacz
klepacz
Posty: 1665
Rejestracja: ndz 01 paź 2006, 16:50
Imię: Piotrek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Post autor: orzyl » czw 28 maja 2009, 16:37

zgadza się . przemyślałem i popełniłem błąd :P
Na zawsze w pamięci Roads - 16.10.2007...

Awatar użytkownika
dziumik
bywalec
bywalec
Posty: 28
Rejestracja: sob 23 maja 2009, 10:39
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Koronowo
Kontakt:

Post autor: dziumik » czw 28 maja 2009, 19:28

mozecie mi jeszcze powiedziec ile kosztuje taki przerywacz?

Awatar użytkownika
ppamula
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3539
Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ppamula » czw 28 maja 2009, 19:30

dziumik pisze:mozecie mi jeszcze powiedziec ile kosztuje taki przerywacz?
http://www.larsson.pl

około 35 zł

Awatar użytkownika
dziumik
bywalec
bywalec
Posty: 28
Rejestracja: sob 23 maja 2009, 10:39
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Koronowo
Kontakt:

Post autor: dziumik » pt 29 maja 2009, 09:15

oki, przerywacz zamowiony na larsson.pl :) Dzieki za pomoc

Awatar użytkownika
slimak
klepacz
klepacz
Posty: 1135
Rejestracja: pn 05 sty 2009, 19:25
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: ROBUŃ okolice Kołobrzegu

Post autor: slimak » pt 29 maja 2009, 21:19

kolego wystarczy wpiąć na kabel zasilania kierubku rezystor 1k ohm i po sprawie a to koszt max złotówki + robota
ZKL

Awatar użytkownika
ppamula
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3539
Rejestracja: czw 20 lip 2006, 08:12
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: ppamula » ndz 31 maja 2009, 16:11

slimak pisze:kolego wystarczy wpiąć na kabel zasilania kierubku rezystor 1k ohm
Rozrysuj to na kartce i pokaż. Jak to prawda to masz u mnie piwo a nawet cztery. Jak nie prawda to skasuj swój post.
Normalnie przewodem zasilającym kierunku płynie około 1,7 amprera czyli 1700 miliampreów.
Jak wepniesz rezystor 1k ohm to prąd spadnie do ok 0,012 ampera czyli 12 miliamerów.
Czy taki prąd rozjaśni LEDowe kierunkowskazy? Wogóle nie zaświecą, bo żarówki które zostaną w tylnych kierunkowskazach nawet się nie rozżarzą! A napięcie na kierunkach będzie poniżej progu dla diod LED.

Awatar użytkownika
emil
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4206
Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
Imię: Łukasz
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: SO/SZA

Post autor: emil » ndz 31 maja 2009, 17:36

Ciekawi mnie co da taki rezystor, oprócz spadku napięcia na migaczu?

Ppamula, prąd sie nie zmieni, dioda świeci przy 10-20mA, górna wartość jest fabrycznie zabezpieczana opornikiem na płytce z diodami (zazwyczaj to po 3 diody łączone szeregowo + opornik). Takich paczek diód w migaczu mogą być pewnie 2, więc 1.prawo Kirchoffa - suma prądów w węźle = 0 (inaczej, suma prądów wpływających = sumie prądów wypływających), co daje nam pobór prądu na migaczu 40mA (przy dwóch paczkach diód). Dołączając szeregowo na zasilaniu opornik, zmniejszymy tylko napięcie na migaczu (powstaje dzielnik napięcia), który nie ograniczy prądu.

Z drugiej strony, przy prądzie 0,04A i oporze 1000 Ohm, napięcie na oporniku wynieść powinno 40 V (psikusy teorii)! Wiadomo, że tak się nie stanie, ale może okazać się, że wystąpi odpowiedni chwilowy pobór mocy, aby Ledy się zapaliły.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości