VFR 1200 wrażenia z jazdy i wymiana doświadczeń

[klosiewi]

To wahanie przerwała plotka o VFR1200.
Jak to jest z tym VTEC iem?

Bardzo fajnie jak chcesz pojeździć emerytem to kręcisz do 6800 a jak pojeździć szybciej to dzida i poszedł przeciągiem

[szatan]

Jak to jest z tym VTEC iem?

Ktos pisał ze go denerwuje na autostradzie , przykładowo jedziesz 150 kmh lekko przyspiesasz i sie załącza vtec , zwalniasz wyłącza sie , motocykl zmusza Cie jechac 140 albo 160 moze byc tez niefajny na zakretach kiedy sie włącza. To jest gdzies przczytane przezemnie . Ja smigam zębatą 800.
V-tec bardzo mi sie podoba ale go nie kupie , system vtec i łańcuchy rozrzadu kwasza mi mine
Pogoda dzis marna wiec chyba nie zrobisz tych fotek szybko cholerka

[MC_Hammer]

..., przykładowo jedziesz 150 kmh lekko przyspiesasz i sie załącza vtec , zwalniasz wyłącza sie , motocykl zmusza Cie jechac 140 albo 160 moze byc tez niefajny na zakretach kiedy sie włącza. To jest gdzies przczytane przezemnie .

V tec załącza się przy 160-163 km/h na ostatnim biegu, więc nie prawdą jest, że albo trzeba jechać 140 albo 160.

Prędkość przelotowa, według mnie to 140-160 i wówczas spokojnie jedziemy bez dopalacza.

Jeśli chodzi o sam system v-teca do dla mnie świetna sprawa, jak by się wydawało, że mocy zaczyna brakować to dostajesz dodatkowego kopa i lecisz dalej.

Nikt kto jeździ Vitkiem nie zaprzeczy, że to nie przeszkadza w jeździe.
Jedynie Ci co nie jeździli twierdzą uporczywie, że to straszna lipa jest.

[de Palma]

Tak myślałem - Honda nie wypuści żadnej lipy. Poza tym zawsze rynek weryfikuje pomysły konstruktorów, a w tym przypadku można mówić o sukcesie rynkowym.
Stylistycznie dla mnie VFR800 jest motocyklem wszechczasów.

[MC_Hammer]

Stylistycznie dla mnie VFR800 jest motocyklem wszechczasów.

Dodać trzeba bezwarunkowo - każdy z modeli VFR jest na swój sposób motocyklem wszechczasów

[marmot]

Nikt kto jeździ Vitkiem nie zaprzeczy, że to przeszkadza w czymkolwiek.

MC chyba nie o ten sens Ci chodziło ,chyba że ja nie zrozumiałem.
Każdy kto jeździ vitkiem zaprzeczy, że przeszkadza w czymkolwiek.

[MC_Hammer]

Nikt kto jeździ Vitkiem nie zaprzeczy, że to przeszkadza w czymkolwiek.

MC chyba nie o ten sens Ci chodziło ,chyba że ja nie zrozumiałem.

Właśnie zmieniłem, zobacz godziny Naszych postów

Sorry za OT

[marmot]

[szatan]

[
V tec załącza się przy 160-163 km/h na ostatnim biegu, więc nie prawdą jest, że albo trzeba jechać 140 albo 160.

Jak pisałem te 150 to był tylko przykład. Takie były kogos tam odczucia , zreszta kazdy chwali swoje Przeciez sie nie bedziemy kłocic , zreszta ja jej nie kupie wiec to nie moj problem . Znajomy jezdzi ładą samarą i za cholere jej nie sprzeda ani nie zamieni na nic innego. Morał ?

[marlon]

Ja miałem przyjemność pośmigać na nowej VFR-ce i powiem szczerze,że rewelacja jak dla mnie bardzo wygodna a prowadzenie rewelacyjne.Nie czuć prawie tej masy.Świetne moto teraz tylko czekać aż stanieje i kupować

[brii]

Trochę już przejechałem na VTEC i potwierdzić mogę, że załącza się przy ~ 160 - 165km/h, ale co do ciągłego przełączania się przy przekraczaniu jakiś obrotów to nie mogę się z tym zgodzić - wystarczy posłuchać silnika i poobserwować reakcje. Wydaje mi się, że nie jest to zależne tylko od obrotów - jak przekroczy się magiczną barierę przyśpieszając, a potem zwalniając przekroczy się ją w dół to mimo wszystko dodatkowe zawory pracuję przez pewien czas właśnie po to żeby się nie przełączać co chwilę. Sam moment załączania czuć, ale reszta działania systemu nie jest jakoś specjalnie dokuczliwa, ba - sam moment dołączania w sumie jest przyjemny jeśli nie oczekuje się od silnika idealnie płaskiego przebiegu krzywej momentu

Znajomy jezdzi ładą samarą i za cholere jej nie sprzeda ani nie zamieni na nic innego. Morał ?

Nie jeździł innymi sprzętami
Ja VTECa z chęcią zmieniłbym na 1200. Dziwi mnie, że nie sypią się na 1200 gromy, że to już nie jest prawdziwe VFR bo ma kardana albo, że to już nie jest to co kiedyś bo nie ma zębatek w rozrządzie, albo że ma zły kąt rozwarcia cylindrów

[kris2k]

Vteca nie mam w moto, nigdy nie mialem z nim do czynienia, ale z tego co wiem, to Vtec jest tak zaprojektowany zeby wlaczal sie np. przy 6500rpm a wylaczal dopiero po zejsciu do 6000rpm. (wartosci rpm podaje dla przykladu z glowy).
To tylko tak gwoli malego doprecyzowania jak to niby powinno dzialac

[brii]

a wylaczal dopiero po zejsciu do 6000rpm. (wartosci rpm podaje dla przykladu z glowy).

Wg. moich uszu wyłącza się przy zejściu poniżej 4000rpm, albo po jakiś ~10 sekundach jazdy poniżej 5500rpm

Edit: po wczorajszej jeździe sądzę, że jak na maksa otowrzy się przepustnicę przy niskich obrotach to VTEC zaczyna działać duuuużo niżej niż przy owcyh ~6800rpm - przejeście przez 6800 jest gładziutkie.

[kwiacior]

Dziś byłem z kolegą po częsci do quada w Honda Plaza i miałem okazję styknąć się z nową vfr. Motocykl robi wrażenie naprawdę, aczkolwiek, to już nie VFR, tylko BMW...
Jestem święcie przekonany, że gdybym miał tak grubą gotówkę napewno bym nie kupił tego motocykla.
Mam nadzieję, że nikogo nie uraziłem swoimi spostrzeżeniami , ale liczyłem na coś innego.

[adi610]

możesz rozwinąć ? Czemu BMW byś kupił ?