BRUKOWIEC - FAKT - artykuł o motocyklistach -

[mack72]

bialy-murzyn, czytam twoje posty i myślę że to nie forum dla ciebie...wychwalasz jazdee samochodem teraz podajesz cytaty że z twojej miejscowości rozj.b. sie 8 motonitów troszkę.... chyba przesadzasz i że pierd....nie w szmatławcu to zyciowe fakty...pozdro

[Alnitak]

Coz, uwazam, ze wszelkie komentarze sa zbedne - motocyklisci czy tez pseudomotocyklisci to dobry temat na tanie sensacyjki. A dla pism pokroju faktu sensacyjki rowna sie dobry zbyt i godziwy zarobek. swoja droga ciemne to nasze spoleczenstwo, ze przyjmuje wiele temu podobnych wiesci bezkrytycznie

[J43]

Najlepsze co mozna zrobic to NIE KUPOWAC FAKTU.
Bo o to w tym chodzi - o kase ze sprzedazy.
Wiec ode mnie na pewno tej kasy za szmate zwana Fakt nie zobacza .
I tyle.

[kiciol]

Njalepiej skwitował to gość w komentarzach pod tekstem że pewnie jakis motocyklista przeleciał autorowi pannę Biedaczysko mści się teraz

[bialy-murzyn]

nie, gość tylko zajmuje się jednym z wycinków światka motocykli
i pisze dobrze

motocylista przed 25 rokiem życia to to samo co samochodowy kierowca do 25 roku życia czyli suma nieszczęść

statystyki nie kłamią

a że przed 25 rokiem jest bardzo dużo szaleńców motocyklowych no to i ten w sumie trochę dziwny artykuł, ale wiadomo że szmatławiec musi pewna rzecz opisać własnymi szmatławymi słowami

dziwię się natomiast temu, że większośc tu która jest w sumie koło 30-tki bulwersuje się, a statystyki nie kłamią
"jesteś młody, na motorze masz znaczniej mniejsze szanse przeżycia wypadku"

ja tam olewam ten artykuł bo mam swoje zdanie, ale jak tak bardzo razi no to po prostu wziąć się i artykuł zaskarżyć : >

[MadziX]

Dziś bedac u dziadakow na obiadku wpadla mi w rece gazeta a raczej totalny chłam czyli FAKT.

chciałeś chyba napisac 'FUCKT'

[moskittiero]

jak i wszyscy wyżej podzielam tą samą opinię a i komentarzy pod artykułem przybyło i szydzą z autora jak i poziomu pisma

[J43]

Ludzie,
gdyby ten artykul ukazal się np.w Rzepie albo FT,moznaby sie zastanowic,czy czasem nie maja racji.
Ale szmata zwana nieslusznie gazeta pt. "Fakt" goni za sensacja,wiec nic co tam napisza nie moze byc brane serio.Nie moze,bo pisza dla kasy a nie zeby cos przekazac.I informacje nie sa wiarygodne.

[ppamula]

nie, gość tylko zajmuje się jednym z wycinków światka motocykli
i pisze dobrze

Jednak jeżeli uważasz że on "dobrze" pisze to sugeuje ci zastanowić się nad swoimi słowami, piszę poważnie

motocylista przed 25 rokiem życia to .... suma nieszczęść

zawsze mysłałem że to kwestia rozumu a nie wieku ale może mój rozum nie dorównuje Twojemu

statystyki nie kłamią

tylko w statystykach nic nie piszą o poglądach tych co się zabili, ale może ja nie umiem czytać statystyk tak jak Ty

a że przed 25 rokiem jest bardzo dużo szaleńców motocyklowych

sforułowanie "bardzo dużo" jest statystycznie niedokładne, dla jednych to 2% dla innych 98%. Proponuje uściślić.

no to i ten w sumie trochę dziwny artykuł

jeżeli on jest tylko "dziwny" to ja faktycznie nie dorastam do Twojego poziomu.

dziwię się natomiast temu, że większośc tu która jest w sumie koło 30-tki bulwersuje się

no jasne przeciez masz racje, kazdy przed 30 to wariat, przeciez to z definicji wynika. Dziwne że aż tylu dożyło, naprawdę dziwne. A ile Ty masz lat? Ukryłeś swój wiek?

"jesteś młody, na motorze masz znaczniej mniejsze szanse przeżycia wypadku"

a tak tu się zgadzam, po trzydziestce ciało się utwardza i wypadki się łatwiej przeżywa

mam swoje zdanie

Brawo, być przekonanym o słuszności swoich poglądów i ich nieomylności to gwarancja sukcesu! Pamiętam takiego faceta, nawet nie jednego. Hitler, Stalin, Lenin, Castro, Ho Shi Min, Mao .... Fantastycznie, masz szanse być przywódcą świata. Może od razu wrzucić wszystkich przed 25 rokiem do krematorium? I mniej wypadków, mniej kosztów NFZ, mniej zagrożeń na drogach dla innych.

Każde Twoje zdanie to esencja głębokich przemyśleń. Zaczynam być Twoim fanem.
Ave Biały Murzyn

[KolczyK]

mam 24 i jakoś sumą nieszczęść nie jestem każdemu życzę tyle rozwagi

[ppamula]

Przy okazji statystyk, Biały Murzyn
Zadziwiające jest że ilość motocykli w 2006 w porównaniu do 1997 spadła do 93,1%.

W miesiącu sierpniu 2008, gdzie najwięcej było wypadków motocyklowych w ubiegłym roku bo aż 205 ilość śmiertelnych to tylko 16,1% a w całym roku 15,5%

Co charakterystyczne wszystkich wypadków śmiertelnych w wypadkach drogowych z udziałem osobówek, ciężarówek, motocykli, skuterów, rowerów, pieszych było 11,3% a w niektórych województwach 18%

A teraz najlepsze, w 2007 roku ilość ofiar z winy kierującego w porównaniu do wszystkich ofiar to 67% ale
ilość ofiar z winy pieszego to aż 20% !!!!
Ciekawy jestem ile w tym winnych było mocherowych beretów a ile pijanych pieszych.

Dla jasności podam że w 2007 roku wśród wszystkich pojazdów
osobowe to 74,2%
ciężarowe to 12,5%
a motocykle to tylko 4,3%

łatwo z tego wywnioskować że motocykliści spowodowali zaledwie 2,9% wypadków śmiertelnych ogółem.

Jeżeli motocykliści będąc 4,3 procentową mniejszościa spowodowali tylko 2,9 procent wypadków śmiertelnych to znaczy że lepiej jeżdżą od pozostałych.

Źródło: scigacz.pl oraz Komenda Główna Policji.

Jeszcze raz sugeruję Biały Murzyn, zastanów się nad tym co piszesz bo ja lubie prawdę a nie według Ciebie to dobre artykuły prasowe.
Podnosisz nam średnią:

u nas w okolicy poza Krakowem w Mogilanach było 10-ciu motocyklistów, przez 10 lat ostało się dwóch

[Kornik]

Co do rozumu i ponizej 25 lat to nie wiem co bys powiedział o tym na oko 40 latku co przywalił w dupe Tipo jak próbował pokazać jaki to kozak z niego jest bez prawka a ja to leszcz tylko że ja wychamowałem sobie spokojnie przed karetka wjeżdzającą na sygnale a on zasunął w dupę tipo i bok matiza

[ppamula]

A tak przy okazji Biały Murzyn

ja tam prawka nie mam
jezdze już caly rok
jechałem milion razy koło policji i nawet nie patrzyli na mnie

moto jest fajne tak do zabawy

Ja uważam że ty nie jesteś motocyklistą tylko użytkownikiem motocykla.

No nie mogę sobie darować ża ktoś z naszego grona może wychwalac takiego pismaka za te bzdury, zgroza . Po prostu mi szczena opada.

[dagon]

Też mam 24 lata na moto śmigam już 4 sezon i tylko raz się mi moto przewróciło jak ruszałem na trawie (trochę za dużo gazu ). Wcale nie uważam że wiek jest jakiś wyznacznikiem jeśli chodzi wariowanie na drodze. (widzę co robi mój 46 letni Ojciec jak siadał na vfr już nie mówię o XX teraz )

A takie artykuły nie służą niczemu oprócz powielaniu stereotypów i szukani sensacji. Taka dziennikarzyna musi się czymś chwytliwym wykazać i pisze takie bzdety.

Trzymajmy kciuki że naród zmądrzeje i fuckt przestanie istnieć:)

[bialy-murzyn]

dokładnie, jestem użytkownikiem motocykla ponieważ motocykl nie jest mi najdroższym i najbliższym z rzeczy martwych : >

sa dwa rodzaje użytkowników, starsi i młodsi

u młodego są szybko duże emocje, szybka drenalina
u starszego z czasem rosnące emocje, rzadsza adrenalina

to mówi samo za siebie, nie trzeba być profesorem żeby porównać się z wieku 20 a 30 lat : >

generalnie młody rozwala się w przeciągu miesiąca a u starszego podobnie jeżdżącego trwa to trochę dłużej

lecz wiadomo, mówimy o szaleństwach a nie o rozsądnej jezdzie : >