pierdu pierdu

[Gacol]

Wysmarowałem komenta aż mi ulżyło

[J43]

Ale jest tak wszędzie .Rozwala mnie to kiedy np przychodze na rodzinny obiad do babci i słysze juz po jacy to motocykliści sa i że oni maja tyle wypadków.No ja nie moge porównajcie liczbowo wypadki samochodowe i moto.Krew mnie zalewa i patrzą na mnie jak na totalnego debila idiote idt.Dziadek jeżdziod 55lat na moto i tez im nic nie wytłumaczy.Po prostu kiedys powstal mit o motocykliscie i już tak bedzie.jak to było potem z linkami na szyi i innymi glupotami

Nie wszyscy i nie wszędzie.
Mój ojciec (juz niezyjący) jeździł na moto ,kilka razy złamał noge,ale mimo to jako jedyny w domu nie miał nic przeciw,zebym w wieku 17 lat kupił pierwsza CZ-kę.Nie miał nic przeciw bo wiedział,że jak sie ma mózg w czaszce i czasem go uzywa nie powinno sie nic stac.

Ta obiegowa opinia o motocyklistach jest jak wszystkie takie opinie oparta na plotkach i dlatego nic niewarta.I nie ma się czym przejmowac ani pisac odpowiedzi do idioty,który nabazgrał bzdury.Odpowiadając mu jednoczesnie traktujemy tego rodzaju bazgranine serio.A to przecież głupoty.
Gdybysmy chcieli każdemu takiemu odpisywac musielibysmy nic innego nie robić.Szkoda czasu i zdrowia.

[Alnitak]

Ta obiegowa opinia o motocyklistach jest jak wszystkie takie opinie oparta na plotkach

smiem twierdzic, ze nie tylko na plotkach. Ale i na obserwacji ludzi jezdzacych na moto. Bo co z tego, ze ja i kilku moich kolesi, ktorzy majac nowki sztuki - lytrowe jezdzimy tak, zeby nie psuc wizerunku prawdziwego motocyklisty, jak za 5 min leci po nas kilku lanserow palujac na maxa i w d... majac bezpieczenstwo, opinie i takie tam. Ludziska nie podziela nas na tych rozsadnych i tych porypanych. Juz od dawna jestesmy zaszufladkowani i chyba niestety niepredko sie to zmieni

[J43]

Fakt,powinienem napisać: głównie na plotkach .
Pewnie,że sa tacy jak piszesz.Ale jaki to procent?
Tak samo prawdziwe jest kretyńskie powiedzenie: "ta dzisiejsza młodzież".Mam syna w wieku 20 lat i jest zaprzeczeniem tego powiedzenia.
Nie mozna generalizowac w żadna strone.Ale,żeby to wiedziec,trzeba miec coś w głowie co przypomina mózg .

Opinie tez mam w dupie .

[Fabiq]

ja sie przyznaje, jak siadam na moto to mi odpierd.. co tu duzo gadac jak siadam na moto po prostu orgazm na siedzaco przy 300 km/h przezyl ktos z was takie cos?! a pismaki to glupole, musza robic gowno dla tepego spoleczenstwa bo z czego by wykarmili swoje smieszne rodzinki, kto wierzy w takie brednie to nic innego jak tylko okazywanie wlasnego ograniczenia i glupoty, calkiem tak jakby po obejrzeniu 10-tej czesci obcego bali sie wychodzic z domu bo moze pozrec ich straszny potwor z przyszlosci hehehe

[Mr.Exclusive]

Zamiast biadolić każdy z was mógby się wypowiedzieć w komentarzu tego artykułu albo napisać do autora tego atykułu że generalisuje i nie wszyscy motocykliści są wariatami. A ci którzy przeceniają swoje możliwości na motocyklach to nie są motocykliści a użytkownicy motocykli.

Do roboty, za klawiature i ruszać z erudycją bracia i siostry

Oni wlasnie tego oczekuja
Niewazne jaka slawa - dobra czy zla - wazne zeby bylo glosno z kazdej strony
Takie artykuły zawsze będą się pojawiać, obojętnie jak bardzo będziemy protestować przeciwko generalizowaniu
To jest ta sama sytuacja jak mit o łysym karku/dresiarzu i BMW >_<

pozdrawiam

[bialy-murzyn]

w każdym razie w najblizszej przyszlosci trzeba obejrzec kolejne wypadki motocyklowe na youtubie

ostatnio bylo ich malutko, ale pogoda lepsza wiec powinno byc ich coraz wiecej : >

nie ma lepszej nauki jak na błędach innych : >

[poscig]

w każdym razie w najblizszej przyszlosci trzeba obejrzec kolejne wypadki motocyklowe na youtubie

ostatnio bylo ich malutko, ale pogoda lepsza wiec powinno byc ich coraz wiecej : >

nie ma lepszej nauki jak na błędach innych : >

Osobiście oglądając jakiekolwiek wypadki ciarki mi przechodzą i współczuje tym co biorą w nich udział,a juz daleki jestem od wyczekiwania kolejnych scen z filmu w ktorym giną motocykliści...ale...można uczyc sie na błędach innych...osobiście wolałbym ,aby juz nigdy żaden motonita nie pocałował Matki Ziemi i nie wstępował do niebios...