scottoiler problem :(
- butcho
- bywalec
- Posty: 48
- Rejestracja: pn 29 gru 2008, 19:23
- Imię: Tomek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: PL
scottoiler problem :(
Vitka.Jak dla mnie to super sprawa bo wogole nie przejmuje się smarowaniem łańcucha i jak go wyczyszczę do błysku to zwyczajne ustawiam olejarkę na maxa i na centralnej stopce troche sobie pochodzi łańcuszek i juz pieknie nasmarowany.Szczerze polecam!!
Tak sie złożylo ze mam wersje za tablica rejestracyjna z tym dodatkowym pojemnikiem.Moja vfrka jest z anglii i jak skończyłe sie olej w zbiorniczku mechanik polecil mi zeby zalac ja olejem przekładniowym.Kto inny doradzil mi zeby odessac i zalac niebieskim.Odessalem zalalem niebieski z allegro za 44zl i nie działa.Caly system stanoł.Kurcze tak mi go szkoda.Nie chce demontowac bo to naprawde super sprawa.Co sie moglo wydarzyc ze pompka przestała pompowac olej?.Calego rozkrecałem skrecalem i nic.
Jakieś sugestie ? ktos miał tak ze jak zamontował scottsoilera to z jakiegos powodu nie pompowało oleju? Z jakiego powodu?
Tak sie złożylo ze mam wersje za tablica rejestracyjna z tym dodatkowym pojemnikiem.Moja vfrka jest z anglii i jak skończyłe sie olej w zbiorniczku mechanik polecil mi zeby zalac ja olejem przekładniowym.Kto inny doradzil mi zeby odessac i zalac niebieskim.Odessalem zalalem niebieski z allegro za 44zl i nie działa.Caly system stanoł.Kurcze tak mi go szkoda.Nie chce demontowac bo to naprawde super sprawa.Co sie moglo wydarzyc ze pompka przestała pompowac olej?.Calego rozkrecałem skrecalem i nic.
Jakieś sugestie ? ktos miał tak ze jak zamontował scottsoilera to z jakiegos powodu nie pompowało oleju? Z jakiego powodu?
Bazowa wiedza o VFR.Ciagle czytam manuala
-
- teksciarz
- Posty: 157
- Rejestracja: ndz 23 mar 2008, 12:27
- Imię: Arek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Przy pojemniku z tyłu pod tablicą masz pokrętło od regulacji wydatku oleju. Musisz je przestawić na maxa i przy pomocy butelki z której wlewałeś olej musisz go na siłę przepchać pompując olej lub powietrze z butelki. Czyli go po prostu odpowietrzyć. A potem już będzie działać samo...
Powodzenia
Arek
Powodzenia
Arek
-
- pisarz
- Posty: 373
- Rejestracja: pt 05 paź 2007, 20:31
- Imię: Grzegorz
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Czę100chowa
Cały scotoiller to naczynie z zaworkiem i wężyk z końcówką przy tarczy . Olej dzięki grawitacji po otwarciu zaworka spływa na dół i smaruje wiadomo co . Jeśli zaworek otwiera się po odpaleniu moto ( jest to zawór sterowany podciśnieniem ) to przecież olej MUSI zlecieć na dół i zrobić swoje . Dla pewności , by w wężyku nie zrobiła się jakaś poduszka powietrzna pisaliśmy z Arkiem o odpowietrzeniu go . Może gdzieś załamałeś wężyk ??
- KolczyK
- stary wyjadacz
- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
- Kontakt:
a może poprostu przy gaźniku gdzieś uciekł ?
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
- KolczyK
- stary wyjadacz
- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
- Kontakt:
Ja mysle, ze ten przekladniowy nie ma za wiele doczynienia, bo scotoilerowski tez jest dosc gesty.....sprawdż wszystkie przewody...podciśnienia...
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
- butcho
- bywalec
- Posty: 48
- Rejestracja: pn 29 gru 2008, 19:23
- Imię: Tomek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: PL
tak sie zlozylo ze kiedys jak odkrecilem dodatkowy zbiorniczek ten za tablica(zeby odessac olej przekladniowy) to jak skrecałem spowrotem wszystko do kupy to weżyk od olejarki do łanucha schowałem za zbiorniczkiem i przykrecilem tak mocno ze nie działało.Teraz go poluzowałem ale dalej nic.Rozkrece wszystko jeszcze raz i zobacze czy idzie podcisnienie od gazników ale tam na pewno.Gorzej co sie moglo wydarzyc skoro olejarka chciala pompowac a wezyk byl zatkany przez jakis czas.
Bazowa wiedza o VFR.Ciagle czytam manuala
- KolczyK
- stary wyjadacz
- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
- Kontakt:
no i widzisz panocku !!!!! o to chodzi
" smell It smell It, check It ! " 


VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
- butcho
- bywalec
- Posty: 48
- Rejestracja: pn 29 gru 2008, 19:23
- Imię: Tomek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: PL
tak mi sie tylko wydawało.Po odłączeniu wezyka od ciśnienia wdmuchnołem sporo powietrza w olejarke i zaczeło lecieć.Podłączyłem wężyk od ciśnienia i szło.Jednak pare dni motor stał nieodpalany i okazało się że nie działa dalej.W takim razie ciśnienie nie idzie, jak przygladałem sie temu weżykowi z nadcisnieniem to nie wyczuwam zadnych ruchów powietrza.Jak to sie mogło stać ze nie działa.
Sory za lame
Sory za lame
Bazowa wiedza o VFR.Ciagle czytam manuala
- PETER
- stary wyjadacz
- Posty: 4617
- Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
- Imię: PIOTR
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: PRUSZKÓW
Może się nie powinienem wypowiadać bo nie stosuj tego urządzenia ,ale z tego co wiem to w wężyku który jest podłączony do silnika panuje PODCIŚNIENIE i raczej tam nie powinieneś dmuchać jeżeli już to lekko zassać powietrze i wtedy otwiera zaworek umożliwiający wypływ oleju jeżeli wdmuchiwałeś tam powietrze to mogłeś go uszkodzić ? jeżeli tak to może się zdarzyć że przez tą rurkę silnik zassie olej ze skotoilera ? ale niech sie wypowiedzą ci co stosują
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość