Problem z przednimi zaciskami

Awatar użytkownika
alternatom
pisarz
pisarz
Posty: 264
Rejestracja: wt 18 gru 2007, 20:47
Imię: tomek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: z kulunii, LU
Kontakt:

Post autor: alternatom » sob 07 lut 2009, 21:02

marcus specjalnie dla ciebie rozebrałem moją piękną (przyjemny widok :grin: ) i wyjąłem... swoją OŚ. :mrgreen:

To ma być tak umiejscowione....
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
alternatom
pisarz
pisarz
Posty: 264
Rejestracja: wt 18 gru 2007, 20:47
Imię: tomek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: z kulunii, LU
Kontakt:

Post autor: alternatom » sob 07 lut 2009, 21:11

.........zmierzyłem wszystko co się dało i przy pomocy metod godnych onana barbarzyńcy stworzyłem ten oto wysublimowany rysunek techniczny. :student
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
kiki
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2508
Rejestracja: pt 13 sty 2006, 12:53
Imię: Piotr
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Węgrów
Kontakt:

Post autor: kiki » sob 07 lut 2009, 21:30

no za takie rysunki to piwo sie należy :) :mrgreen:

Awatar użytkownika
alternatom
pisarz
pisarz
Posty: 264
Rejestracja: wt 18 gru 2007, 20:47
Imię: tomek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: z kulunii, LU
Kontakt:

Post autor: alternatom » sob 07 lut 2009, 23:30

Przez grzeczność nie zaprzeczę :grin: ale wróćmy do meritum :grin:

Po pierwsze przyjmijmy od teraz, że prawy zacisk to ten po stronie prawej nogi siedzącego za sterami woźnicy,zdjęcia opisałeś odwrotnie.

Po drugie wychodzi na to ,że umiejscowiłeś ośkę i tulejki poprawnie.

Po trzecie gdybyś jedynie założył koło odwrotnie tarcza po lewej stronie moto "uciekałaby" na zewnątrz (do lagi) a po prawej do wewnątrz, z twoich zdjęć wynika że obie idą do wewnętrznej. ( Prawa tarcza jest odsadzona na zew. od łożyska a lewa jest prawie na zero.Foto po niżej bo nie umiem wstawiać zdjęć tylko załączniki :mlotek Zdjęcia z mojej nowej lustrzanki :mrgreen: )

Po czwarte wymiar który nam się nie pokrywa (długość grubszego fragmentu) jeśli to tylko on nie ma wpływu na całość,najwyżej wystawałby sobie troszki więcej.Sprawdź grubości.

Po któreśtam sprawdź ( po wyjęciu koła ) odległość pomiędzy łożyskiem koła (wew. bieżnia) a krawędzią otworu (tam gdzie jest uszczelnienie, foto poniżej poniższych). Z obu stron ma być 8 mm. Jeśli masz inaczej to albo masz nie właściwe łożyska albo łożsko(ska) wywaliło ci felge.

A może popieprzyłeś coś z samymi zaciskami, no chyba że ja coś popieprzyłem.To ja już nie wiem może pieprzu troche,pieprznie dobrze na nerki. :roll:

Jutro niedziela dzień pański,rabotać nienada, musisz się przemęczyć na tylnym kole. :mrgreen:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » ndz 08 lut 2009, 00:35

jak ci się chce ponawiam propozycje załóż koło bez tulejek i sprawdź czy możesz je ustawić tak żeby kręciło się w zaciskach swobodnie
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
Yaco
klepacz
klepacz
Posty: 942
Rejestracja: wt 22 lis 2005, 09:13
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Yaco » ndz 08 lut 2009, 09:57

A nie masz tam przypadkiem krzywych lag i/lub półki? Jak wchodzi sama oś bez koła? Bo to co widać sugeruje na rozgięte na zewnątrz lagi, a tak dzieje się np przy rozgiętej dolnej półce.
Leję na rzędówki, single i śmierdzące cwajtakty...
Od dzisiaj jeżdżę jak rzodkiewka

marcus
bywalec
bywalec
Posty: 27
Rejestracja: śr 27 lut 2008, 23:10
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: marcus » ndz 08 lut 2009, 16:26

Alternatom !!!! kolego masz u mnie 2 DUZZZZZE PIWA !!! Jedno za chec pomocy a drugie za to ze pomogles.
Pomogles maxymalnie chyba znalazlem przyczyne problemu, wydaje mi sie ze problem lezy po stronie oski (tak mi sie wydaje na 99%) bo u mnie dlugosc oski zgdza sie z Twoja jedyne co sie nie zgadza to to iz u mnie ta grubsza czesc oski ma 50mm a u Ciebie 45mm wydaje mi sie ze jesli zdejme te 5mm materialu to powinno naprawic problem. Zobaczymy w takim razie w poniedzialek jade zalatwic to do tokaza.
Juz mowie dlaczego tak mysle:
Oska ma na koncu (prawie koncu) swojego zgrubienia taka kreske na okolo, ta linia nie pozwala osce wcisnac sie bardziej w golen to znaczy ze jak dojdzie do konca to leciutko pocignie ze soba golen w strone kola i co najwazniejsze oska z drugiej strony kola tzn. z prawej zrowna sie z goleniem, bo ja mam teraz tak ze oska do konca nie chce sie wcisnac i prakuje jej z prawej strony (od sruby jakies 5mm) i co za tym idzie jak wkrecam srube to ona sciaga oske i przesuwa tarcze. ble to chyba tak mam nadzieje ze nie zakrecilem sie.

Moze sie uda to w koncu naprawic tak jak powinno byc.

Dzieki rowniez WSZYSTKIM pozostalym za chec pomocy, zobaczymy co bedzie jak ztocze te 5mm materialu co wtedy wyjdzie, i odrazu napisze co i jak.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
alternatom
pisarz
pisarz
Posty: 264
Rejestracja: wt 18 gru 2007, 20:47
Imię: tomek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: z kulunii, LU
Kontakt:

Post autor: alternatom » ndz 08 lut 2009, 19:11

Nie ma o czym gadać,musimy se pomagać :grin: :tts

Awatar użytkownika
alternatom
pisarz
pisarz
Posty: 264
Rejestracja: wt 18 gru 2007, 20:47
Imię: tomek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: z kulunii, LU
Kontakt:

Post autor: alternatom » ndz 08 lut 2009, 19:24

No u mnie ten grubszy element jest cały grubości 25mm a ta kryska na rysunku to nic nie znaczący roweczek.Moja rada to stocz to na 25 mm i zakładaj, powinno być ok,a jak ci na długości zostanie to se w domu wrzeszczotem upierniczysz. :mrgreen:

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » ndz 08 lut 2009, 20:16

zanim cokolwiek zdejmiesz materiał z jakiejkolwiek części zastanów się dwa razy dokleić jest trudno
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

Awatar użytkownika
alternatom
pisarz
pisarz
Posty: 264
Rejestracja: wt 18 gru 2007, 20:47
Imię: tomek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: z kulunii, LU
Kontakt:

Post autor: alternatom » ndz 08 lut 2009, 20:26

To też takoż i ja rzeczę.

Awatar użytkownika
Yaco
klepacz
klepacz
Posty: 942
Rejestracja: wt 22 lis 2005, 09:13
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Yaco » ndz 08 lut 2009, 23:55

Uważałbym z tym toczeniem. Jeśli wszystko jest prawidłowo z lagami i dystansami, to nawet za krótka ośka nie ma prawa tak klinować zacisków. Gdzie mieszkasz? Jesteś z Warszawy - zawsze ktoś może podjechać i pomóc ocenić. Daj znać na PW.
Leję na rzędówki, single i śmierdzące cwajtakty...
Od dzisiaj jeżdżę jak rzodkiewka

Awatar użytkownika
PETER
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 4617
Rejestracja: czw 03 lip 2008, 22:22
Imię: PIOTR
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: PRUSZKÓW

Post autor: PETER » pn 09 lut 2009, 00:52

A może zrób inaczej ten grubszy koniec powinien cały przechodzić przez lagę więc może najpierw ten element dopasuj
"BO JA JESTEM NIESPOTYKANIE SPOKOINY CZŁOWIEK"

marcus
bywalec
bywalec
Posty: 27
Rejestracja: śr 27 lut 2008, 23:10
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: marcus » pn 09 lut 2009, 10:29

Wiec tak wczesniej bylo tak ze przy srubach mocujacych zaciski do goleni BYLY ZALOZONE podkladki od strony goleni (badziewie) Sytuacja wyglada tak:
oska jest nie od vfr-ki tylko od cbr 600f3(na 98%) wiec jesli zdejmiemy troche materialu i okaze sie klapa i tak bede musial kupic nowa oske, wiec chyba nic nie trace.

Z oska jest tak jak pisalem oska powinna wcisnac sie w golen az do tej kreski na grubszym kawalku bo on blokuje oske i nie pozwala jej sie bardziej wcisnac tzn. oska nie przcisnie sie przez golen, a u mnie jest tak ze oska nie chce wejsc do tej kreski tylko staje wczesniej i od strony sruby oski nie wyrownuje sie z prawym goleniem i wtedy sruba oski sciaga cala os, co skutkuje zlym ustawieniem tarcz w zaciskach.

......tak mi sie wydaje.....

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Yaco
klepacz
klepacz
Posty: 942
Rejestracja: wt 22 lis 2005, 09:13
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Yaco » pn 09 lut 2009, 17:18

Ale dystans felgi od goleni/zacisków regulują tylko i wyłącznie tuleje. Jeżeli wsadzisz tulejki pod uszczelniacze łożysk koła to ta całość powinna wchodzić idealnie między golenie. Żadnych luzów ani nic na siłę. Zaciski powinny pasować toże. U Ciebie najwyraźniej tak nie jest. Oś nie ma tu niewiele do rzeczy.
Może masz nieoryginalne zaciski hamulcowe? Wrzuć więcej zdjęć jeśli możesz.
...a u mnie jest tak ze oska nie chce wejsc do tej kreski tylko staje wczesniej i od strony sruby oski nie wyrownuje sie z prawym goleniem i wtedy sruba oski sciaga cala os, co skutkuje zlym ustawieniem tarcz w zaciskach
Na chłopski rozum - jeśli oś powoduje ściskanie goleniu ku sobie, wtedy odległość między zaciskami także maleje. Prowadnice zacisków powinny wtedy zapierać się o zewnętrzną powierzchnię tarcz hamulcowych. U Ciebie ze zdjęć wynika, że trą one o wewnętrzne powierzchnie tarcz - czyli golenie (zaciski) są za szeroko w stosunku do tarcz. Chyba, że coś pojebałem... :disagree

PS Przy prawidłowo dopasowanych tulejach dystansowych na osi (te dwie takie, jedna większa druga mniejsza) golenie zapierają się o zestaw tuleje + łożyska + felga. Żadne ściskanie ośką nie ma wpływu na odległość goleni od siebie.
Leję na rzędówki, single i śmierdzące cwajtakty...
Od dzisiaj jeżdżę jak rzodkiewka

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości