Pętla indukcyjna.

[PETER]

to wypada zrobić jakis plan gdzie taka sygnalizacja jest co kto wie to podaje i nanosimy na mapę będzie wiadomo gdzie odpoczywać

[igor]

no i trzeba pokombinować żeby Ci niebiescy za nami akurat jeździli... ciężko chłopaki pracują to niech też se odpoczną... a co...

[Bialy]

Lekko kotleta odgrzewam, ale ja znalazłem sposób na te światła, który zwykle działa Mianowicie jeśli podjeżdżamy sami pod światła, warto pojeździć slalomem od krawędzi do krawędzi pasa, jakieś 20-30 m przed przejściem dla pieszych.
Ja wielokrotnie stałem jak idiota kilka minut na tych światłach, aż kiedyś chyba z nudów podjechałem właśnie takim zygzakiem i zmieniło się natychmiast. Ostatnio u siebie w mieścinie notorycznie tak podjeżdżam pod sygnalizację i w 9/10 przypadków światła zapalają się normalnie w kolejce - nie muszę czekać
Warto więc tą metodę sprawdzić - może faktycznie jest to jakieś wyjście z sytuacji, zamiast przejeżdżanie na czerwonym. Wadą jest to, że w czasie lub tuż po deszczu można rypnąć, chociaż mnie osobiście jeszcze się coś takiego nie zdarzyło

[przem09]

Osobiscie nie sprawdzalem ale przyczepienie pod moto magnesu neodymowego podobno pomaga. Tylko ze on jest chooolernie silny i nie wiem jak dziala na motor. Czy jak sie go nie przyczepi do czegos metalowego w moto to nie namagnesuje cześci.... Ale jakby go jakos do plastiku to mysle ze warto sprobowac Choc samemu w dzien to przejezdzam za linie tak zeby puszka mogla stanac a w nocy to jak dziecko ktore babcia uczyla. spojrz w lewo spojrz w prawo i znow w lewo i dzida