CRASHPADY raz jeszcze.....

[marmot]

wykonać je z dwóch części między które można włożyć element resorujący (np.sprężynę lub gumę)który chroni przed uderzeniem z impetem. Jedyny problem to je założyć i nie wiercić owiewki.

Dlatego o tym pisałem. Przykład choćby zderzaki wagonów. Co byłoby gdyby nie było w nich sprężyn?

[Fabiq]

hmmm... dorobilem sobie sam crashpady do cbrki, jest odbojnik a wewnatrz niego mniejsza tulejka z grzybkiem, teoretycznie przy naprawde duzym uderzeniu o glebe powinien sie zlamac grzybek a crash swobodnie zejsc lub sie przesunac, na cale szczescie nie przyszlo mi tego jeszcze testowac, natomiast od gleb parkingowych tak - sprawdzone, dziala, szkody to jedynie pekniete lusterko

no i w cbrce wiercilem owiewki, jednak nie wydaje mi sie aby to szpecilo motocykl w jakimkolwiek stopniu

posiadajac doswiadczenia zebrane przez ten czas bez problemu moglbym przerobic zbiorniczek wyrownawczy, mysle ze jakikolwiek specmajster ktory mial doczynienia ze spawarka do plastyku sobie z tym poradzi

[robert]

pady sa z specjalnego plastiku jednak jest on scieralny przy spotkaniu z asfaltem

[robert]

polecam gdyz sluza jako rolki do stojaka jezeli ktos taki posiada