UMARŁA W WARSZTACIE

Czyli pokój z serii - "gadajcie o czym chcecie"
Awatar użytkownika
robsonic
klepacz
klepacz
Posty: 835
Rejestracja: ndz 30 mar 2008, 06:51
Imię: Robert
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wałbrzych city????
Kontakt:

UMARŁA W WARSZTACIE

Post autor: robsonic » pn 12 sty 2009, 20:53

Vitka ;-)
Zima i każdy swoje moto szykuje do sezonu 09. I ja też nie marnuje czasu więc oddałem motorek do warsztatu. Wymianie miała ulec nakrętka sprzęgła którą kiedyś odkręcałem i powinienem zmienić na nową,przy okazji pospawać pokrywę sprzęgła po ostatnim dzwonie.
Nie miałem gdzie tego zrobić,dlatego dałem go do tego mechanika. Po jakimś czasie dziwił mnie fakt że tak mały warsztat się nie oddzywa. Więc nawiedziłem kolesia, moto stało na podnośniku.... niby wszystko ok, ale przestał nagle palić???? Na pewno przez alarm albo zalany stwierdził mechanik. Alarm sam zakładałem i wiem że to nie to.... Facet usilnie twierdził że to świece, na pewno padły bo aku słabo kręcił i jak odpalił to zaraz zgasł.Zalany juz kiedyś był i zaraz palił,a jak już odpalił to powinien chodzić.... Poszedłem do domu i tam mnie dopiero .q.w...... dopadło :twisted: Miałem jakieś tam sprzęta w życiu i wiem że mnie typ bezczelnie ściemnia. Na drugi dzień rano zabrałem stare świece i poszedłem do warsztatu. Wyciągnąłem fajkę z tylnego cylindra i wkładając starą świece udowodniłem mu że brak już iskry od cewki. On nadal że to jedno a świeczki i tak mogły paść.... Rozpier.....ił mnie na maxa! Przyjechałem i chce odjechać,masz czas do środy!!! Teraz czekam co dalej będzie, na pewno ostatni raz coś u niego robiłem :evil:
fakju i fenkju... brzmi podobnie lecz za przejęzyczenie można dostać w ryja lub w mordkę :)

Awatar użytkownika
Greg LKR
teksciarz
teksciarz
Posty: 131
Rejestracja: pt 19 wrz 2008, 10:01
Imię: Grzesiek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraśnik
Kontakt:

Post autor: Greg LKR » pn 12 sty 2009, 22:12

Jak nie ma iskry to możne po prostu bezpiecznik od zapłonu ? W poprzednim moto mi się tak zrobiło... kręcił itp a iskry nie było... oszukałem się i nic a to była taka pierdoła o której nawet nie pomyślałem... Także możesz to sprawdzić.

Awatar użytkownika
orzyl
klepacz
klepacz
Posty: 1665
Rejestracja: ndz 01 paź 2006, 16:50
Imię: Piotrek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Post autor: orzyl » pn 12 sty 2009, 23:22

swoich kobiet (bo vfr to druga/kolejna/jakaś napewno miłość) się obcym facetom nie oddaje bo nie iskrzą już później tak jak poprzednio - oto wniosek
Na zawsze w pamięci Roads - 16.10.2007...

Awatar użytkownika
Greg LKR
teksciarz
teksciarz
Posty: 131
Rejestracja: pt 19 wrz 2008, 10:01
Imię: Grzesiek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraśnik
Kontakt:

Post autor: Greg LKR » wt 13 sty 2009, 00:08

No wiesz i kobieta czasem musi pójść do ginekologa a jednak nie zawsze wszystko się zmienia ;)

Awatar użytkownika
Ketchup
klepacz
klepacz
Posty: 571
Rejestracja: śr 25 paź 2006, 20:05
województwo: lubuskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Chocicz

Post autor: Ketchup » wt 13 sty 2009, 00:20

hłe, hłe a ja ostatnio zasilania do alarmu nie podłączyłem, wyj...łem aku, zalałem silnik i dopiero cyknąłem - najprostsze rozwiązania są najtrudniejsze

pzdr
Jak do baku to tylko nitroglicerynometanol

SOWA
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3000
Rejestracja: pt 27 paź 2006, 21:31
Płeć: Mężczyzna

Post autor: SOWA » wt 13 sty 2009, 09:49

robsonic, nie zabijaj od razu człowieka. Nie twierdzę, że jest bez winy, ale przytoczę ci taki przykład z mojego podwórka. Przyprowadził mi gość skuter na wymianę urwanej szpilki przy kol.wydech. Przyjechał oczywiście na kołach. Z racji braku miejsca trza było zdjąć głowicę, co znaczyło, że z elektryki dotykałem się jedynie do fajki świecy. Szpilkę mu wymieniłem, złożyłem żółwia i już nie odpaliłem. Rozebrałem całą plasticzarnię, by dostać się do każdego prewodziku, posprawdzałem konektory i nic - dalej nie paliła. I gdy już chciałem się powiesić przeprosiła się i zagadała bez żadnych fochów. Do dziś nie wiem o co kaman.

A co do świec, to mam przypuszczenie bazując na swoim moto, że krótkie odpalania, zwłaszcza przy niskich temp. zewn. powodują padanie świec w tempie expresowym. Chodzi o takie uruchomienia na chwilę, bez zagrzania silnika.

Awatar użytkownika
Kornik
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2147
Rejestracja: ndz 11 lis 2007, 23:42
Imię: Marcin
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kornik » wt 13 sty 2009, 11:31

Sowa ma racje :) Świeczki (a dokładnie jej elektrody) normnie osiągają temperaturę powyżej 500 st.C, a jak silnik zimy to mamy dużą różnice temperatur, która widocznie jest szkodliwa dla świeczek. Dlatego się mówi żeby nie uruchamiać moto w zimie na chwile, tylko minimum do załączenia wentylatora, ponieważ różnica temperatur jest mniejsza, a elektroda świeczki z racji wielkości szybciej dostosowuje się do temperatury otoczenia (czy. silnika)

To pisałem ja Jażąbek :mrgreen:
Na szczęście pracujesz całe życie, a na nieszczęście sekundę.

Honda VFR800 (1999) - Sprzedana (Poszukiwana)
Honda CRF1000L Africa Twin Adventure Sports DCT
Toyota CHR Hybrid

Awatar użytkownika
robsonic
klepacz
klepacz
Posty: 835
Rejestracja: ndz 30 mar 2008, 06:51
Imię: Robert
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wałbrzych city????
Kontakt:

Post autor: robsonic » wt 13 sty 2009, 16:07

Panowie macie racje.... ale na cewki nie idzie napięcie a gość bezczelnie wmawia mi że to świece. Bez wykręcania świec przystawiłem do cilindra i zima.I nawet po tym facet twierdzi że to wina świec. Mam wrażenie że gość coś zje...ał a teraz szuka wyjścia i chce mnie naciągnąć na wydatek żeby wyjść bez strat. Jutro sądny dzień :twisted: Dodam że na początku 2008 wymieniałem u niego oleje,płyny itd. Świece też.... i nigdy nie odpalałem na krótko tylko czekałem jak się rozgrzeje
fakju i fenkju... brzmi podobnie lecz za przejęzyczenie można dostać w ryja lub w mordkę :)

Awatar użytkownika
Yaco
klepacz
klepacz
Posty: 942
Rejestracja: wt 22 lis 2005, 09:13
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Yaco » wt 13 sty 2009, 19:10

Jeśli grzebał coś przy sprzęgle to mógł popier***ć cewki impulsatora. Wypad z pokrywą sprzęgła i sprawdzamy czy wszystko w okolicy wału jest na miejscu.
Leję na rzędówki, single i śmierdzące cwajtakty...
Od dzisiaj jeżdżę jak rzodkiewka

Awatar użytkownika
robsonic
klepacz
klepacz
Posty: 835
Rejestracja: ndz 30 mar 2008, 06:51
Imię: Robert
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wałbrzych city????
Kontakt:

Post autor: robsonic » śr 14 sty 2009, 00:10

Yaco pisze:Jeśli grzebał coś przy sprzęgle to mógł popier***ć cewki impulsatora. Wypad z pokrywą sprzęgła i sprawdzamy czy wszystko w okolicy wału jest na miejscu.

Też tak myślę....
Poszedłem do niego i już o świeczkach nie gadał.... faktycznie brak iskry(jego słowa) moto rozebrane na maxa i nadal usterki zlokalizować nie można. Jutro sciąga dekiel i właśnie impulsator będzie sprawdzał.
fakju i fenkju... brzmi podobnie lecz za przejęzyczenie można dostać w ryja lub w mordkę :)

Awatar użytkownika
robsonic
klepacz
klepacz
Posty: 835
Rejestracja: ndz 30 mar 2008, 06:51
Imię: Robert
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Wałbrzych city????
Kontakt:

Post autor: robsonic » czw 15 sty 2009, 12:18

Sprawa jest jasna..... Przy składaniu sprzęgła, wgieła się blaszka impulsatora i dlatego nie zagadała :mrgreen:
fakju i fenkju... brzmi podobnie lecz za przejęzyczenie można dostać w ryja lub w mordkę :)

Fred
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2605
Rejestracja: ndz 08 kwie 2007, 20:48
Imię: .
Płeć: Mężczyzna

Post autor: Fred » czw 15 sty 2009, 12:46

Na drugi raz nie zostawiaj jej samej :)

Awatar użytkownika
mario_blues
pisarz
pisarz
Posty: 348
Rejestracja: śr 15 sie 2007, 15:34
Imię: Mariusz
województwo: łódzkie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łódź, Głowno
Kontakt:

Post autor: mario_blues » czw 15 sty 2009, 13:26

i żyli długo i szczęśliwie 8)

Awatar użytkownika
marlon
klepacz
klepacz
Posty: 633
Rejestracja: wt 08 kwie 2008, 18:19
Imię: mariusz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: bielsko-biała
Kontakt:

Post autor: marlon » pt 16 sty 2009, 21:06

happy end!!!!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
Diego
klepacz
klepacz
Posty: 1544
Rejestracja: wt 03 kwie 2007, 20:52
Imię: Mirek
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Płock city

Post autor: Diego » pt 16 sty 2009, 23:09

....piękna historia.............. :mrgreen:

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości