Taaa....
Jechałem załadowany sprzętem na latanie. Dosłownie na latanie.
Dojazd do startowiska - droga polna z koleinami.
I juz jak byłem 20 m od startu to przednie koło zjechało w koleinę no i z całym bagażem na bok... Nie wiedziałem że jestem tak szybki i silny- migusiem motor postawiłem.
Mam jednak nadzieje, że to oststni raz .....
pozdro
Art
Pierwsza gleba
- bialy-murzyn
- klepacz
- Posty: 609
- Rejestracja: sob 24 maja 2008, 09:02
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
Dobrze żeś cały i zdrowyArt pisze:Taaa....
Jechałem załadowany sprzętem na latanie. Dosłownie na latanie.
Dojazd do startowiska - droga polna z koleinami.
I juz jak byłem 20 m od startu to przednie koło zjechało w koleinę no i z całym bagażem na bok... Nie wiedziałem że jestem tak szybki i silny- migusiem motor postawiłem.
Mam jednak nadzieje, że to oststni raz .....
pozdro
Art

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości