dyskusja CZD + DD 29-05-2009 do 31-05-2009

Czyli wszystko co związane z klubem VFR-OC w wymiarze ogólnoposkim
Awatar użytkownika
mors
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3001
Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Post autor: mors » pn 08 gru 2008, 22:09

A ja dla odmiany tym razem WYJĄTKOWO!!! i JEDNORAZOWO!!! zgodzę się z Sową (chociaż neguje on selekcję wymiarową - ale kiedyś tez ludzie myśleli że Ziemia jest płaska :biggrin ), a Celik pięknie to ujął w słowa - nic dodać nic ująć.

Pomysł wart rozważenia.
taki nasuwa mnie się plan działania:
1. Uzgodnić z Wojtkiem
2. Załatwić transport - około 35 dzieciaków
3. Może nocleg i zwiedzanie Stolycy w niedzielę i piknik z grillem cy cuś?

Luty - kulig, ognisko, kiełbaski i lepienie figury morsa w śniegu

Mirka - jak Ci się to towarzycho podoba? Nie mają za równo pod kaskami co nie? :evil
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS

Awatar użytkownika
LoVelas
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 59
Rejestracja: ndz 17 sie 2008, 09:46
Imię: Kuba
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: LoVelas » pn 08 gru 2008, 22:09

przepraszam za stylistyke ale j.Polski nie jest moja mocna strona...

Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » pn 08 gru 2008, 22:09

zróbmy ankietę! Kto jest za a kto przeciw.
Po co się rozwodzić nad tym.

Jeśli wyjdzie na kożyść połączenia tych imprez będziemy rozmawiać z panem Wojtkiem.
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

MARCO
klepacz
klepacz
Posty: 1029
Rejestracja: pt 23 cze 2006, 18:54
Płeć: Mężczyzna

Post autor: MARCO » pn 08 gru 2008, 22:18

Jestem przeciw ankietom :evil:

Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » pn 08 gru 2008, 22:19

MARCO,

A jak wziąć pod uwagę tyle zdań-masz pomysł?
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

Awatar użytkownika
mors
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3001
Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Post autor: mors » pn 08 gru 2008, 22:23

Myślę, ze wywiezienie dzieciaków z DD do CZD nie jest prosta sprawą i wymaga niezłej ekwilibrystyki (trudne słowo :biggrin ), a czy ma to sens wyższy - nie nam o tym decydować. Ja mam tylko podstawowe wykształcenie psychologiczne na przyspieszonych kursach w KBW w przedmiocie "podstawowe założenia psychologiczne podczas przesłuchiwania podejrzanych" - o tym powinien zadecydować Wojtek i Pani Psycholog i jeśli stwierdzą, że akcja ma sens możemy spróbować to zorganizować.
A na pewno łatwe to nie będzie, ale kto nie da rady?! my nie damy rady?!
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS

Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » pn 08 gru 2008, 22:41

odgrzebię stare układy w PKS może też mi się coś uda.
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

SOWA
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3000
Rejestracja: pt 27 paź 2006, 21:31
Płeć: Mężczyzna

Post autor: SOWA » pn 08 gru 2008, 22:47

MARCO, wywód ten nie odnosił się do Twoich słów tylko do opinii, że lepiej nie podejmować działań bo może się komuś zrobić przykrość. Ja nie dostrzegam niebezpieczeństwa takiego. My już mamy u tych dzieci kredyt zaufania i w dużej mierze jest tak, że jeśli im powiemy, że coś jest dobre to one to przyjmą. A my przecież nie chcemy powiedzieć im, że dobre jest to co dobre nie jest.

Teraz się doczytuję haseł, które w ciemno są za. Dzięki. Jest w takim razie szansa, że się uda, bo zapał się lęgnie.
Ostatnio zmieniony pn 08 gru 2008, 22:49 przez SOWA, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Mira
Posty: 18
Rejestracja: ndz 12 paź 2008, 18:27
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Post autor: Mira » pn 08 gru 2008, 22:48

Chłopaki
mors pisze:Nie mają za równo pod kaskami co nie? :evil
ale serducha Wasze są ogromne, chęci jeszcze większe i to jest najpiękniejsze :grin:

Awatar użytkownika
mors
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3001
Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Post autor: mors » pn 08 gru 2008, 22:49

a ja mam zaje.iste PeKaeSy... jak Jurek Killer :biggrin

działamy Panie i Panowie DZIAŁAMY!!! Nie kłócimy się tylko działamy.

Jak to Sowa śpiewał w Fortach?

"... w cegłę się zamienia glina
słowo sie zamienia w czyn
nieśmiertelna myśl Lenina
w naszych sercach mocno tkwi!!!

Hej młoty do roboty!
niebieskie ptaki do paki
i niech wre robota
co nam wolna sobota!!!..."
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS

Awatar użytkownika
Ruda i Piotr
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3596
Rejestracja: wt 26 cze 2007, 10:23
Imię: Kasia
województwo: pomorskie
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: Ruda i Piotr » pn 08 gru 2008, 22:49

Temat jest bardziej złożony niż Wam się wydaje, na każdy wyjazd dzieci z DD potrzebna jest cała góra papierków, decyzji i wyrażanych zgód. Wyjazd grupy jest obwarowany wieloma ustawami prawnymi, chociażby ilość dzieci przypadająca na jednego opiekuna itd.

Może jestem przewrażliwiona, ale jestem matką i wydaje mi się podobnie jak mojemu dziecku, że CZD to nie jest miejsce gdzie się zawozi dzieci pokrzywdzone przez los. My mamy im dawać radość i uśmiech, a nie zawozić je do chorych dzieciaków. A wiecie czy któreś z nich nie jest w DD bo rodzice chorowali i odeszli( wiem, że parę takich dzieci tam jest)

Zgadzam się z Tobą Sowa, że na CZD panuje miła i wesoła atmosfera ale........ jest to, ale tego miejsca.

A patrząc z drugiej strony nie znamy na tyle dzieciaków z DD i nie jesteśmy w stanie przewidzieć ich zachowania i reakcji na widok chorych dzieci z CZD.

Zamiast zrobienia przyjemności jednym i drugim mogą być mało sympatyczne sytuacje. Dzieci są szczere, bezpośrednie a jednocześnie bezwzględne do bólu.
Tyle ode mnie na ten moment.
Piszę to jako kobieta i matka, mająca trochę doświadczenia i patrząca na te sprawy inaczej niż mężczyźni.

Teraz śledzę wątek i zobaczę jak się sprawa rozwinie.

R
Mamy dwie miłości- :rodzina i :motolove
VFR Viking SeXszyn North Roads

MARCO
klepacz
klepacz
Posty: 1029
Rejestracja: pt 23 cze 2006, 18:54
Płeć: Mężczyzna

Post autor: MARCO » pn 08 gru 2008, 22:49

OK, OK, JESTEM ZA, PODKREŚLA STANOWCZO....

Ale są zasady czt. procedury
Ostatnio zmieniony pn 08 gru 2008, 22:52 przez MARCO, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
wasyl
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3148
Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
Imię: Daniel
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: wasyl » pn 08 gru 2008, 22:51

Ankieta przepraszam zły pomysł bo odkąd pamiętam to demokracje sięgała tu dłuższych ustaleń niż samo wykonanie.

Jak mawia Mors - trzeba działać o trudnościach zameldować po wykonaniu.
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....

Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!

Awatar użytkownika
mors
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3001
Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Post autor: mors » pn 08 gru 2008, 23:00

Też mam wątpliwości - nie myli się tylko ten kto nic nie robi. Ale my jesteśmy od "czarnej" roboty. O walorach terapeutycznych czy psychologicznych powinien wypowiedziec sie fachowiec - ja się takim nie czuję.
Rzucamy pomysł, który i tak DD czyli Wojtek zaakceptuje lub nie z różnych powodów być może takich o których nawet nie mamy pojęcia. Jeśli będzie z DD akceptacja to możemy działac co jeszcze nie znaczy, ze damy radę... kto nie da rady? my nie damy rady?!...

Tak to widzę, ale ja to zeza mam :biggrin
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS

SOWA
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3000
Rejestracja: pt 27 paź 2006, 21:31
Płeć: Mężczyzna

Post autor: SOWA » pn 08 gru 2008, 23:04

To prawda, że by zorganizować wyjazd coś trzeba zrobić, pewnie gdzieś pójść i coś tam załatwić. Ale przecież ta część operacji z całą pewnością nie będzie leżeć po naszej stronie . Zakładam, że Wojtek zaakceptuje temat, a wtedy będzie musiał wziąć na siebie całą stronę opieki i organizacji ośrodka tzn. dzieciaków. To nie jest dla nas nowość, bo wszędzie tak jest i tak też było w CZD, że przez cały czas opiekę nad dziećmi sprawują ich opiekunowie. Tak jest zawsze w każdej placówce. Nawet gdy ze szkoły dzieci idą do kina, to potrzebna jest opieka w odpowiedniej ilości . Do tego nie trzeba być matką, wystarczy być ojcem i to też niekoniecznie. Ja myślę, że nasze działania powinny objąć organizację transportu i pobyt w W-wie. Wydaje mi się też, że Jeśli personel DD uzna, że nie wszystkie dzieciaki są w kondycji zezwalającej na taki wypad, to może pozostawić te dzieci w Chełmnie, a my możemy puścić tam delegację. Albo lepszy pomysł - można zabrać wszystkie dzieci, ale część zabrać np. do ZOO, na lody i jeszcze gdzieś gdzie jest sama radość i nic zagrożeń.

I jeszcze jedn. Niech nikt nie myśli, że jesteśmy w stanie zrobić wszystko najlepiej jak tylko można. Zawsze będziemy obarczeni jakimś błędem i zawsze będzie coś nie do końca OK. Czy nie zadajecie sobie pytania, co jest z dziećmi do których nie jeździmy. Przecież może być im smutno. Odpowiedzią na to pytanie z pewnością nie jest zaprzestanie kontaktów z Chełmnem.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości