Bezmyślny kierowca puszki
- Gacol
- klepacz
- Posty: 1921
- Rejestracja: wt 18 wrz 2007, 13:28
- Imię: Jacek
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Imielin
Bezmyślny kierowca puszki
Dzisiaj ok 17 wracałem z pracy na moto.A ze padalo to automatycznie jechalem wolno(wolniej niz zazwyczaj)Jadąc głowna (moze ktoś kiedyś przejeżdzał:0 ) na wysokosci biedronki na łuku z MAŁĄ widocznością mija mnie gośc jakims mondeo starym mija mnie(ogólnie jechałem prawyp pasem łuk był w lewo),Ja jechałem z 60-70 bo lało jak nie wiem po czym gośc zamyka manewr i zaczyna go sstawiac wszerz drogi.dośc troche przesunoł bokienm az zaparkowal babce na podjezdzie.Ja juz miałem miekko.I niech K**a jeszcze raz usłysze ze kierowcy motocykli nie umia dostosowac predkosci a nie tak jak kierowcy samochodów to wyjde z siebie!
VFR750 RC36 I
VTR1000 SP 1
VFR800 FI:)
VTR1000 SP 1
VFR800 FI:)
Re: Bezmyślny kierowca puszki
no tak ale jakie to miasto?Gacol pisze:(moze ktoś kiedyś przejeżdzał:0 )
Nie ma co gdybać. Statystyka mówi że puszkaży jest więcej to i durniów wśród nich jest więcej.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty 1970, 01:00 przez obserwator, łącznie zmieniany 1 raz.
- wasyl
- stary wyjadacz
- Posty: 3148
- Rejestracja: pn 12 lut 2007, 21:19
- Imię: Daniel
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Gacol,
Magiku ostrożnie dopiero coś ją poskładał.
Ja dziś o 8 rano śmigałem do Morsa u mnie temperatura ( zimno jak diabli) ale sucho.
Zjeżdżam z głownej i mam winkiel pod górę zakręt i ogromny korek, zatrzymuje moto i niespodzianka moto się stacza ( myślę hamulce cóś nie tak)
lewy pas suchy a ten dziwnie mokry, był po prostu oblodzony.
I do Morsa grzecznie w koreczku prędkośc 15 km/h. Dojechałem cały i zdrowy.
Magiku ostrożnie dopiero coś ją poskładał.
Ja dziś o 8 rano śmigałem do Morsa u mnie temperatura ( zimno jak diabli) ale sucho.
Zjeżdżam z głownej i mam winkiel pod górę zakręt i ogromny korek, zatrzymuje moto i niespodzianka moto się stacza ( myślę hamulce cóś nie tak)
lewy pas suchy a ten dziwnie mokry, był po prostu oblodzony.
I do Morsa grzecznie w koreczku prędkośc 15 km/h. Dojechałem cały i zdrowy.
Jestem skromnym człowiekiem-a o swojej skromności mogę godzinami napierd.....
Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!
Nigdy nie jeździj szybciej, niż potrafi latać Twój anioł stróż !!!
- Narwany
- pisarz
- Posty: 339
- Rejestracja: pt 18 lip 2008, 22:33
- Imię: Paweł
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Gacol, wasyl, normalnie chłopaki pełen RESPEKT
Jak wczoraj wracałem z pracy i było jakieś -2C i minął mnie koleć na Cebrze to aż mi się zimno zrobiło... Ogólnie to za bardzo nie lubię jeżdzić w deszczu a w śniegu....
Pozdro i szerokości 







Kto w młodości głupim nie był, Ten na starość nie zmądrzeje !!!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości