Post
autor: filipmec » pt 17 paź 2008, 15:42
Sorki Koledzy ale nie moge tego czytac, z jednej strony jest i dziala a z drugiej nie........
Wiec niestety ale od poczatku!!!
Jak na "rowerze" to mozna sobie skrecac ale do predkosci okolo40km/h - przy takich, jeszcze predkosciach, czas reakcji motocykla na polozenie twojego ciala (pochylenie) daje dosc wymierny wplyw na polorzenie motocylka (jego przchyl, przeniesienie srodka ciezkosci) i pozwala na w miare szybki skret!!!
Teraz nadmienie ze KAZDY ale to KAZDY z was urzywal CS przy wyzszych predkosciach ale NIE BYL TEGO SWIADOM i NIE UWIERZE ze ktos jest w stanie przy predkosci 140km/h wpasc po wychamowaniu w zakret 90 stopni powiedzmy nawet 2giej kategorii i przejechac go nie wypadajac z niego bez przeciwskretu, ile bys nie warzyl, samym cialem nie polozysz sprzeta!!!!!!!
JAKI MA TO ZWIAZEK Z PREDKOSCIA???
Jesli rozumiecie prawa fizyki to co napisze bedzie bardzo latwe
Im szybciej jedziesz, tym sila zyroskopowa jest wieksza, co to takiego?
Elementem ktory wywoluje ta ze sile jest przednie i tylne kolo motocykla, a dokladnie ich wirujaca masa, im szybciej sie kreci tym sila zyroskopowa jest wieksza i trudniej jest zmienic kat polorzenia osi obr. kola wzgledem podlorza, najprosciej mozna to zobrazowac w ten sposob: wez rowerowe kolo i zlap je za piaste z jednej i drugiej strony, popros kolege zeby nim zakrecil jak tylko szybko potrafi, po czym sprobuj przechylic krecace sie kolo! Miedzy motocylkowym a rowerowym kolem jest pewna ruznica, motocylkowe warzy 10 razy tyle i kreci sie nawet 5 razy szybciej (300km/h) tyle ze wraz ze wzrostem predkosci sila nie rosnie liniowo - rosnie znacznie bardziej!!!!!
To nie wszystkie czynniki ktore sprawiaja ze ciezej skrecasz przy duzej predkosci, do tego dochodza sily bezwladnosci, ktore rowniesz rosna wzraz ze wzrostem predkosci poterznej masy na ktorej siedzisz, nie mozna zapomniec tez o oporach powietrza ktorym tez w juz najmniejszym stopniu musisz sie przeciwstawic (mowie o skrecaniu bo wiadomo ze przez sama predkosc i jazde na wprost sa one dosc duze).
TECHNIKI SPORTOWE
Jest to wlasnie wazniejsza z nich - CS!!!!!
Prawidlowe w sportowym stylu jazdy "przechodzenie" zakretu powinny wygladac tak (pojedynczy zakretet):
ZAWSZE przed zakretem zchamowanie do predkosci NIZSZEJ niz twoja predkosc wyjscia z tego zakretu (bardzo wazne!!!) po zchamowaniu (NIGDY W TRAKCIE!!!!) CS z rownoczesnym przelorzeniem ciala do wewnetrznej zakretu i kontrolowanie przechylu motocylka rowniesz przez CS, bardzo waznym jest zeby przez cala dlugosc zakretu dodawac gazu, poniewasz to powoduje zwiekszenie przyczepnosci motocylka, jego konstrukcja ma to do siebie ze podczas przyspieszania tylny wachacz zawsze przesuwa sie ku dolowi wiec dociska kolo do asfaltu, przyczepnosc przedniego kola kotrolujemy balansem ciala.
PO CO WIEC SIE ZWIESZAC????
Jezdzac motocylkem rekreacyjnie mozesz siedziec na nim prosto, urzywac tylko przeciwskretu i do takiej jazdy w zupelnosci wystarczy.
Mowiac jednak o jezdzie sportowej i sytuacjach awaryjnych, zakrety w ktorych zwiesisz sie ze sprzeta mozesz przejechac duzo szybciej.
Twoj motocykl to jedna masa, Ty jestes druga z tych ktore uczestnicza w skrecaniu, podczas skretu dopasowyjesz kat pochylenia tych mas(ich wspolny srodek ciezkosci), do sily odsrodkowej chcacej wyrzycic Cie na zewnatrz. Motocylka nie mozesz klasc w nieskonczonosc bo wkoncu (jesli masz swietne opony i naprawde duze doswiadczenie) zaczniesz dotykac setami, wydechem i czym tam jeszcze asfaltu, wiec zeby obnirzyc srodek ciezkosci zostales juz tylko ty ktory mozesz zwiesic sie ze sprzeta przesuwajac srodek ciezkosci nizej, nie kladac przy tym motocykla bardziej i w ten sposob dajesz sobie mozliwosc szybszego przejechania zakretu poniewarz wypadkowa sily odsrodkowej masy (Ty i motocykl) i grawitacji wypada po wewnetrznej stronie zakretu wzgledem punktu styku motocykla z jezdnia!!!!!!
Balans cialem (zwieszanie sie) jest wiec przydatny tylko do jazdy ekstremalnej i w sytuacjach awaryjnych kiedy okazuje sie ze przeliczylismy sie z wejsciem w zakret, wtedy zeby nie wyrzucilo nas z zakretu, obnirzamy srodek ciezkosci mas poruszajacych sie po danym luku majac mozliwosci zmniejszenie promienia po ktorym sie poruszamy!!!
Wielu z nas (co nie jest zle w zadnym wypadku!!!!!) balansuje cialem, robi to dla wygody i wyczucia maszyny, czy tez z przyzwyczajenia ale to co pozwala skrecac przy duzych predkosciach to CS, lepiej wiec jest dowiedziec sie jak on dziala i w kontrolowany sposob nauczyc sie go wykorzystywac niz twierdzic ze skreca to sie balansem ciala, to czysta fizyka, jak do tego dojdziemy to naprawde czlowiek zaczyna rozumiec duzo duzo wiecej!!!
"Bo strach to nic innego jak niewiedza"!!!
Jesli kogokolwiek urazilem to ABSOLUTNIE nie to bylo moim celem!!!
Mam poterzna nadzieje ze komus, przynajmniej jednemu z was to pomoze.
Pozdrawiam Filip