KolczyK pisze:a czy w aucie wymieniasz komplet czy jak tzw. fachowiec jakich wielu liczysz na polepszenie hamowania

? siłą hamowania jest wg mnie wtedy najlepsza gdy równomiernie hamuję jedno koło i drugie
To akurat złe porównanie, bo jeśli chodzi o auto, to masz rację ale przecież w motocyklu masz jedno koło. W samochodzie będziesz czuł jak jedno koło bedzie hamowało mocniej a drugie słabiej (chyba 30% różnicy to dopuszczalna norma z tego co pamiętam)
Tak na mój gust w motocyklu, to że jedna tarcza ma klocki z cieńsza okładziną nie powinno mieć najmniejszego znaczenia (taka jest konstrukcja zacisku).
A nawet jeśli już jedna strona będzie hamowała mocniej, to i tak nie będzie to odczuwalne. No chyba, że w ogóle zlikwidujesz jeden zacisk np zaślepiając przewód (tak się robi w awaryjnej sytuacji jak np w trasie ci peknie przewod albo skoncza klocki - miałem kiedyś taką potrzebę w samochodzie) - wtedy z jednym zaciskiem powinieneś jedynie odczuc różnicę w sile hamowania. Tak na marginesie, to sporo jest sprzetow z jedna tarcza
Dobra, bo sie rozpisalem

Ogolnie to wydaje mi sie ze roznica w grubosci okladzin nie bedzie miala znaczenia
