!!!z czego to???
- Lucek
- stary wyjadacz
- Posty: 3481
- Rejestracja: ndz 02 kwie 2006, 13:03
- Imię: LUCYna/fer
- województwo: łódzkie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: EP
!!!z czego to???
kumpel mial takie cos w smoku w misce olejowej (aluminiu)
poza tym w czasie przyspieszania miedzy 3-4tys obr slychac 'swierszczenie-dzwiek bardzo podobny do odglosu wydawanego przez swierszcza wlasnie.to samo przy spadku obrotow z 4 do 3 tys
wiem ze ciezko tak na oko ale moze ktos mial podobny przyp
dzwiek nie ma nic wspolnego z dzwiekiem ktory wydaja dwa nienaoliwione podzespoly czyli tzw 'pisk' cos typu nienaoliwione drzwi...
dziekuje z gory
poza tym w czasie przyspieszania miedzy 3-4tys obr slychac 'swierszczenie-dzwiek bardzo podobny do odglosu wydawanego przez swierszcza wlasnie.to samo przy spadku obrotow z 4 do 3 tys
wiem ze ciezko tak na oko ale moze ktos mial podobny przyp
dzwiek nie ma nic wspolnego z dzwiekiem ktory wydaja dwa nienaoliwione podzespoly czyli tzw 'pisk' cos typu nienaoliwione drzwi...
dziekuje z gory
Nie ma boga, jest Mmmmotór!
Prawie z pewnością sprzęt ten miał szlifa i połamał któryś z dekli. Właśnie mam u siebie takiego sprzęcika i identyczne cząstki znajduję w misce. Dekle są twarde i cienkościenne, więc pękają w taki właśnie sposób, a połamane cząstki nie mając innej drogi lecą prosto w michę. Jest jeszcze możliwe, że obróciła się panewka i wystrugała takie cząstki. To z kolei tłumaczyłoby piszczenie. A może to bida piszczy. 

Ostatnio zmieniony pn 21 lip 2008, 22:16 przez SOWA, łącznie zmieniany 1 raz.
- Lucek
- stary wyjadacz
- Posty: 3481
- Rejestracja: ndz 02 kwie 2006, 13:03
- Imię: LUCYna/fer
- województwo: łódzkie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: EP
no ale jakby to poszlo to by cos czuc bylo spadek mocy albo walenia jekies czy nie??
PS wywal tamto bo pierwszy wiekszy nie dptrze dop Ciebie teraz ida w trzech czesciach
PS wywal tamto bo pierwszy wiekszy nie dptrze dop Ciebie teraz ida w trzech czesciach
Ostatnio zmieniony pn 21 lip 2008, 22:33 przez Lucek, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie ma boga, jest Mmmmotór!
Z tego co pamiętam między czopem a panewką jest gładka powierzchnia, ale pomiędzy panewką a blokiem jesta analogiczna powierzchnia z tą różnicą, że dochodzi zamek, czyli element panewki wystający ponad walcową powierzchnię, zazębiający się z dopasowanym do niego wgłębieniem w bloku. Jeśli stanie panewka, to dochodzi do zerwania zamka i dalej już wiesz.
[ Dodano: 2008-07-21, 22:42 ]
Nie skumałeś, ale ta fota ci pomoże. To jest zdjęcie zatartych panewek jak sądzę i widać płaszczyznę styku panewka-czop. Z ich drugiej strony jest ta powierzchnia o której mówiłem. Ale także doskonale widać zamki na zewnętrznej płaszczyźnie i to właśnie one obracając się z wałem robią z bloku wiórki jak tarka z żółtego sera.
[ Dodano: 2008-07-21, 22:43 ]
Luke, oddawaj to zdjęcie.

[ Dodano: 2008-07-21, 22:42 ]
Nie skumałeś, ale ta fota ci pomoże. To jest zdjęcie zatartych panewek jak sądzę i widać płaszczyznę styku panewka-czop. Z ich drugiej strony jest ta powierzchnia o której mówiłem. Ale także doskonale widać zamki na zewnętrznej płaszczyźnie i to właśnie one obracając się z wałem robią z bloku wiórki jak tarka z żółtego sera.
[ Dodano: 2008-07-21, 22:43 ]
Luke, oddawaj to zdjęcie.


Sowo ale jesli mialoby sie zrobic tak jak piszesz, to czy najpierw nie musialyby sie zatrzec panewki miedzy onymi a walem?? po czym dopiero w momencie mocnego zespolenia sie rzeczonych nastapilo by sie poddanie bloku silnika i przekrecenie calego zestawu wraz ze skrawaniem?
Mi sie wydaje ze tak by wlasnie bylo i zanim by obrocilo caly zestaw to uzytkownik by wczesniej zostal poinformowany namietnym stukaniem spowodowanym ubytkiem panewek.
A do tego w misce olejowej garsc rudych opilkow.
no ale moze sie myle
mlody jestem wolno mi
Mi sie wydaje ze tak by wlasnie bylo i zanim by obrocilo caly zestaw to uzytkownik by wczesniej zostal poinformowany namietnym stukaniem spowodowanym ubytkiem panewek.
A do tego w misce olejowej garsc rudych opilkow.
no ale moze sie myle
mlody jestem wolno mi

Bo maneta jest od tego aby krecic nia na całego - Yoghurty PTb
Nawet kobiety mają coś ciekawego do powiedzenia, jeśli się ich słucha wystarczająco długo...
Nawet kobiety mają coś ciekawego do powiedzenia, jeśli się ich słucha wystarczająco długo...

SzeFu, całkowita racja i niepoprawna zgodność z mojej strony. Ale na dziś gdybamy, bo ani nie wiemy czy silnik był zatarty/przytarty, ani czy miał szlifa na lewą, a może na prawą stronę, ani nie wiemy czy może żonka w trosce o zdrowie mężusia gdy ten smacznie śnił jak to sobie polata dnia następnego, sypnęła mu przez wlew oleju nieco zwiórkowanego tłuczka do mięsa, co to aluminiowy jest i dostępny kobiecie bez większego kłopotu. 

- filipmec
- zadomowiony
- Posty: 63
- Rejestracja: czw 10 lip 2008, 21:40
- Imię: Filip
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
W 100% NIE zgadzam sie z tym co mowicie - przeczytajcie co napisaliscie (panewka obruci sie po tym jak zostanie zniszczona przez wal i wyrobi sie w niej luz)
Nie ma to sensu, robilem jush chyba trzy silniki w ktorych to panewka obrucila sie.
Panewka nie jest wyrywana z zamkow na skutej powiekszenia sie pasowania czop walu/panewka, zanim wyrwala by sie absolutnie kazdy zauwarzylby totalna masakre w silniku z ktorego sluchac bardzo donosne stuki tym wieksze podczas obciazania silnika, i bardzo wyczuwalne drganie, nierowna prace etc. - to jesli chodzi o zbyt duze pasowanie/wyeksploatowanie
Jesli dochodzi do sytuacji w ktorej panewka obraca sie w gniezdzie, mowimy o zatarciu!
Przegrzanie silnika, niedomagania w ukladzie chlodzenia, zabrudzenia oleju, niewlasciwy olej - wszystko to co powoduje w efekcie koncowym zmniejszenie pasowania konstrukcyjnego lozyska slizgowego jakim jest panewka z samym czopem walu, przyczyniajace sie do zmniejszenia wysokosci "klinu olejowego" ktory to chroni wal oraz panewke przed zatarciem unoszac wal i chronic prze tzw. "sucha praca". Wystarczy zeby jeden raz taki czop walu "przytarl" panew, skutki poznasz po miesiacu.
Nie ma to sensu, robilem jush chyba trzy silniki w ktorych to panewka obrucila sie.
Panewka nie jest wyrywana z zamkow na skutej powiekszenia sie pasowania czop walu/panewka, zanim wyrwala by sie absolutnie kazdy zauwarzylby totalna masakre w silniku z ktorego sluchac bardzo donosne stuki tym wieksze podczas obciazania silnika, i bardzo wyczuwalne drganie, nierowna prace etc. - to jesli chodzi o zbyt duze pasowanie/wyeksploatowanie
Jesli dochodzi do sytuacji w ktorej panewka obraca sie w gniezdzie, mowimy o zatarciu!
Przegrzanie silnika, niedomagania w ukladzie chlodzenia, zabrudzenia oleju, niewlasciwy olej - wszystko to co powoduje w efekcie koncowym zmniejszenie pasowania konstrukcyjnego lozyska slizgowego jakim jest panewka z samym czopem walu, przyczyniajace sie do zmniejszenia wysokosci "klinu olejowego" ktory to chroni wal oraz panewke przed zatarciem unoszac wal i chronic prze tzw. "sucha praca". Wystarczy zeby jeden raz taki czop walu "przytarl" panew, skutki poznasz po miesiacu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości