Alpy - 2007 / Alpy 07-2008

Masz pomysł na jakieś nocne latanie? Propozycję wycieczki? Pisz tutuaj :)
Awatar użytkownika
mors
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3001
Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Post autor: mors » pn 23 cze 2008, 16:43

żeby nie było że mors się obcyndala i jedzie na gotowe.

promy z Livorno do Bastii (Korsyka) odpływają 3x dziennie
o godzinach:
- 8:15 (12:15)
- 13:30 (17:30)
- 18:30 (22:30)

rejs trwa 4 godziny

powrót:

- 8:15 (12:15)
- 13:30 (17:30)
- 23:55 ( 3:55)

koszt za 1 osobę + 1 motocykl = 69.79,- euro (bilet powrotny)

znalazłem na Korsyce hotel za 145,-pln za osobe w 2 osobowym pokoju

spisałem się? Proszę mnie pochwalić :biggrin
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS

Awatar użytkownika
Arturo
klepacz
klepacz
Posty: 982
Rejestracja: ndz 11 lut 2007, 19:45
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: 3Miasto / Rumia
Kontakt:

Post autor: Arturo » pn 23 cze 2008, 17:58

mors pisze:Proszę mnie pochwalić :biggrin
Chwała Tobie Morsie :grin:
"Ludzie kpią z nas zanim nas zdążą poznać
Biorą nas za przestępców bo nie widzą w nas dobra"

Awatar użytkownika
Ruda i Piotr
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3596
Rejestracja: wt 26 cze 2007, 10:23
Imię: Kasia
województwo: pomorskie
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: Ruda i Piotr » pn 23 cze 2008, 18:30

mors pisze:spisałem się? Proszę mnie pochwalić
Ale Ty łasy na pochwały sie zrobiłes ;-)


Wcale Cie chwalic nie będę :evil: :razz

Bo mi(nam) tylko coraz bardziej żal, że niestety nie dołaczymy do tak zacnej i sprawdzonej ekipy :sad:

R
Mamy dwie miłości- :rodzina i :motolove
VFR Viking SeXszyn North Roads

Awatar użytkownika
poscig
klepacz
klepacz
Posty: 1361
Rejestracja: czw 17 sty 2008, 19:43
Imię: Marek
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: 3-CITY
Kontakt:

Post autor: poscig » pn 23 cze 2008, 18:44

Tak przypatruje sie Waszej rozmowie i stwierdzam,ze mogę mieć malutki udział w WASZEJ wyprawie na Corsyke.Mianowicie posiadam bardzo dokladne mapy Korsyki drogowe i turystyczne.Byłem na Korsyce i robilem tam objazdówke tygodniową. Praktycznie całą objechałem.Pamietajcie ,ze mapy moge udostepnić bo z kupnem moze byc problem.
Kolejna informacja to taka ,ze wiele wspanialych dróg prowadzących do cudownych miejsc jest szutrowych gdzie VFR bedzie problem wjechac(mozna oponki poprzecinac na skalach).Dysponuje tez masa zdjęc ,esli kogos interesuja.Wycieczka na 100% bedzie pelna cudownych widokow,czystej jak krysztal wody pelnej ryb,słońca i strasznie drogiej wody w malych sklepikach przy drodze.

Awatar użytkownika
mors
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3001
Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Post autor: mors » pn 23 cze 2008, 19:11

Arturo pisze:
mors pisze:Proszę mnie pochwalić :biggrin
Chwała Tobie Morsie :grin:
Ejmen Bracie, Ejmen... :biggrin

co do Korsyki interesi nas wszysko co się może przydać w drodze i na miejscu. mamy do dyspozycji raptem niepełne 2 dni a Wyspa ma coś koło 150km dlugości wiec raczej zaliczymy tylko podstawowe punkty charakterystyczne. Ale wszelka pomoc bedzie mile widziana. Na GPSach to nie można polegać :biggrin
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS

Awatar użytkownika
MadziX
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3123
Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
Imię: Magdalena
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: GDAŃSK
Kontakt:

Post autor: MadziX » pn 23 cze 2008, 20:11

mors ! super informacje ! należą się zimne browary i okłady z młodych korsykańskich piersi :tts juz na miejscu ;)

wydaje mi się,że można by było smignąć na tę Korsykę co ??? Co Wy na to ??

Ruda - w końcu jedziemy do ciepłych krajów a Ty co ?? nie jedziesz ?? do Norwegii to rozumiem,ale na korsykę ??? :eek
joke ;) wiem jak jest ;)

pościg - to samo - czyli bro i Corsican :tts :twisted: ! również dzięki, jeśli pozwolisz zgłoszę się do Ciebie na pw celem prośby o udostęnienie map ;) muszę dobrze obczaić te szutrowe trasy i unikać ich jak diabeł święconej wody, bo mam uraz psychiczny po Norge i mnie tam wołami na te trasy nie zaciągnięcie... :evil p&*#$^"ę - nie jadę :twisted:



pozdrowionka dla Was !
Obrazek

Awatar użytkownika
mors
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3001
Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Post autor: mors » wt 24 cze 2008, 08:50

Każdą nagrodę za ciężki trud włożony w przygotowanie Wyprawy przyjmę z pokorą. :biggrin

A tak z ciekawości - to którą traskę wybraliśmy metodą wnikliwego losowania?
Generalnie mnie tam rybka - /jak mówi 0czek co to kolegów na Zlotach do nieprzytomności upija/, byle była baaardzo kręta. Tak chciałbym wiedzieć... z ciekawości.
Akurat Passo di Stelvio czy niedaleka Passo di Gavia raczej nie polecam - miałem niezaprzeczalny horror przelecieć się nimi. Co prawda krętości nie można im odmówić, a widoki zapierają dech w gorących korsykańskich piersiach, ale stromizna jest taka, ze zaczyna sie walka o zycie i utrzymanie temperatury klocków oraz tarcz poniżej punktu topnienia azbestu. Ale jak chcecie to nie będę stawał okoniem.

No to która trasa?

[ Dodano: 2008-06-24, 09:09 ]
i tak żeby już całkiem zasłużyć na jakąś nagrodę:

gdyby przyjąć trase nr1 i z miejscowości Trento obsunąć się na południe nad przepiękne jezioro Lago di Garda - raj dla windsurferów ewentualnie zahaczyć o Weronę - raj dla romantyków nieszczęśliwie zakochanych (a gdzie tu takich szukać wśród Ołnersów) to do Livorno jest 310km po autostradach ewentualnie około 250 przez góry (zajebi.cie krętymi drózkami) to razem czyni około 500km więcej + ze 300 po Korsyce :)
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS

Awatar użytkownika
MadziX
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3123
Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
Imię: Magdalena
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: GDAŃSK
Kontakt:

Post autor: MadziX » wt 24 cze 2008, 14:04

W kwestii Stelvio itd - OK - ryzykowac nie będziemy, proponowalam, poniewaz byla polecana przez samych motocyklistow. :shock:

W kwestii Verony..ekhm...powiem Wam szczerze ,ze wolalabym unikac wjezdzania do wiekszych miast...gorąc ,korki...zresztą to miasto jest w sumie nieszczególne...z full komerchą pod balkonem Julli ;)
osobiscie wolalabym wiecej czasu spędzic w alpach, niz na lazeniu po miastach..
ale to moja wizja tego wyjazdu..
Obrazek

Awatar użytkownika
Tomaso
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 92
Rejestracja: czw 17 maja 2007, 23:59
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: DL1

Post autor: Tomaso » wt 24 cze 2008, 22:02

Niestety przez Stelvio pass musimy przejechac walka o zycie czy nie - przykro mi ale nie ma od tego ucieczki :???: .
vitek na wiosne >>> viewtopic.php?t=8360

Awatar użytkownika
MadziX
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3123
Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
Imię: Magdalena
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: GDAŃSK
Kontakt:

Post autor: MadziX » wt 24 cze 2008, 22:18

Janek pisze:Niestety przez Stelvio pass musimy przejechac walka o zycie czy nie - przykro mi ale nie ma od tego ucieczki :???: .
:shock: :shock: :shock:

:eek :razz2 :omg

hmm..hmmm... w suuuumie...jak szutru nie będzie to mogę jechac... :twisted :faint

..............................................................................................................................
Dobra, my tu gadu gadu a czas leci---------> pora przejść do konkretów i usystematyzowania tego całego wyjazdu :biggrin

Alpy 2008 - USTALENIA : :eek :mad

1. Jako,że jedziemy z różnych stron, trzeba ustalić miejsce spotkania.
Ale w sumie już nie trzeba, bo jakiś czas temu ustaliliśmy to z Arturo :lol
punkt spotkania : MONACHIUM *


2. dokładna trasa *
???? :shock: :shock: :shock: :shock:

3. mile widziane *:
a) zimne piwo
b) corsykanskie :tts /by Janek,Piotras, mors etc../ upps wycofuję z listy Janka,bo to mój mąż :eek albo dobraaaaa..niech mu będzie.. :tts
c) corsykanskie muskularne męskie klaty / by Madzix/ :aww

4. niemile widziane *:
a) szutrowe i piaskowe trasy i duze miasta / by MadziX/ :eek
b) Stelvio Pass i inne pass / by mors/
c) .....

5.*
....
66.*

*Skargi i zażalenia oraz wyrazy aprobaty prosimy składać na pw, na piśmie, telefonicznie itd itp :shock: :confused :razz2
Ostatnio zmieniony sob 19 lip 2008, 11:17 przez MadziX, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Awatar użytkownika
mors
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3001
Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Post autor: mors » czw 26 cze 2008, 13:45

Janek pisze:Niestety przez Stelvio pass musimy przejechac walka o zycie czy nie - przykro mi ale nie ma od tego ucieczki :???: .
jak postawicie browca to Wam powiem jak ominąć Passo di Stelvio :biggrin od 10 lat jeżdze tam na narty i wszystkie psy w okolicy mnie znają... znają i się boją :biggrin .

Szutru tam nie ma - porzadny asfalt, widoki niepowtarzalne - tylko jak jest agrafka i nachylenie 25% to dupa jest wyżej czubka głowy a po kilku minutach tarcze robią się w najszybszym kolorze.
Możemy ją przejechac możemy ominąć - do wyboru.

a co do Werony - jak nadmieniłem ołnersi nie zaprzataja sobie głowy takimi bzdetami jak miłość, wzdychanie, amory itp pierdoły więc Weronę możemy spox olać (byłem tam 2x - jest to wg mnie ładne architektonicznie, nieduże miasto pięknie położone, bez korków z 2 co do wielkości po Colloseum teatrem rzymskim - domyslacie się czemu mówię o tym z takim sentymentem? kiedyś niedobrych chrześcijan odprowaadzało się do lwów a dzisiaj do misia w ZOO - obecnie odbywają się tam cudowne spektakle operowe np. Tosca z arią Caravassiego to ekstaza równa lataniu po winklach alpejskich) po zostawieniu moto można w 1 godzinkę perpedes obejśc ciekawsze miejsca).
Nie musimy tam zjeżdzac - opowiem Wam jak tam jest :biggrin
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS

Awatar użytkownika
MadziX
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3123
Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
Imię: Magdalena
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: GDAŃSK
Kontakt:

Post autor: MadziX » czw 26 cze 2008, 13:57

ja bylam w Veronie raz i zdecydowanie wystarczy.. ;) zgadza się - milosc,serduszka, wzdychanie to nie dla nas Vikingów o sercach z kamienia ;)
a nad Lago di Garda mozemy wypic kawké jesli bédziemy przejezdzac ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Piotras
klepacz
klepacz
Posty: 859
Rejestracja: ndz 09 gru 2007, 20:31
Imię: Piotrek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Piotras » czw 26 cze 2008, 21:45

Ja tam Was tylko słucham i słucham i na wszystko przystaję. W tych rejonach mam zero doświadczenia, więc rybka mnie co i jak...

Jedno tylko co mnie interesi (jako Krakusa Centusia) to KOSZTA, MAMONA, SAŁATA itp.

Jak coś bliżej ustalicie, nakreślcie przybliżone koszta, na jakie muszę się przygotować!

Druga sprawa, bardzo chętnie podpiął bym się pod kogoś cobyśmy razem polecieli na miejsce spotkania,

ja leciałbym napewno z Krakowa na A4 i prościutko na Drezno i Chemlitz (żadne Czechy itp. pepiki).

EDIT
Jeszcze jedna sprawa, niedaleko Monachium (Ellenwangen / Rosenberg ) myślę, że byłbym w stanie załatwić dla nas jakieś tanie noclegi, musiałbym porozmawiać z przemiłym Niemcem u którego kupowałem mojego Vitka. Nawiąże z nim kontakt na nowo w międzyczasie i w razie czego dajcie znać to zacznę działać.
BikePics_____________________________________Picasa

Awatar użytkownika
MadziX
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3123
Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
Imię: Magdalena
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: GDAŃSK
Kontakt:

Post autor: MadziX » czw 26 cze 2008, 22:16

trzeba usiasc i przemyslec traskę..
najgorsze jest to ,że chyba przyjdzie nam jechac na południe uk na kolach, bo ceny promow w tym terminie robią się trochę wygórowane...
więc 1600 do monachium...hmm
dobre newsy Piotras z noclegiem, fajnie by było jakby się udało
Obrazek

Awatar użytkownika
adi610
klepacz
klepacz
Posty: 783
Rejestracja: pt 20 cze 2008, 10:38
województwo: podkarpackie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Łańcut
Kontakt:

Post autor: adi610 » czw 26 cze 2008, 22:19

Piotras pisze: ja leciałbym na pewno z Krakowa na A4 i prościutko na Drezno i Chemlitz (żadne Czechy itp. pepiki).
również się przysłuchuje i tak się składa że mieszkam trochę w Monachium i co za tym idzie często tam jeżdzę właśnie przez Kraków (też jestem z południa) i z doświadczenie wiem że przez Czechy jest najbliżej ok 100 km mniej niż przez Drezno.
Ja śmigam z A4 zjazd na Nysa, Opole -> Kudowa później Hradec Kralowe Praga, Pilzen, Nurynberg no i Monachium. Ale nie namawiam na siłę, poza tym możesz jeszcze jechać na Cieszyn i Austrię. Polecam przez Czechy bo najbliżej, jeżeli Ci to nie pasuje to najlepiej przez Drezno, Hof itd.
Poza tym jeżeli mogę jakoś pomóc to bardzo chętnie, niestety w sierpniu panuję urlop i mnie tu nie ma.
Co po za ty jeżeli wybieracie się na Zugspitze to lepiej od strony austryjackiej i musicie odwiedzić Neuschwanstein

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości