Z południa na północ............................20-07-2008
- KolczyK
- stary wyjadacz

- Posty: 4199
- Rejestracja: pt 02 mar 2007, 23:20
- Imię: Przemysław
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Trójmiasto, Rumia
- Kontakt:
a Kłelczyk będzie na morzu
to o 6 na Helu możecie mi pomachać 
VFR800FI '99 - była ze mną 35tyś km
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
VFR800FI '02 - obecna kochanka
UBEZPIECZENIA << www.kolczynscy.pl >>>
- Ruda i Piotr
- stary wyjadacz

- Posty: 3596
- Rejestracja: wt 26 cze 2007, 10:23
- Imię: Kasia
- województwo: pomorskie
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
My do Lublina mielismy ~620 km i jak wiecie dalismy radez Piotrusiem w całkiem niezłym tempie.ppamula pisze: sumie 882 km
Wyjechalismy ok. 11.00 a na miejscu byliśmy przed 20.00 z tankowaniami, obiadkiem i moja jazdą
Piotrus byłby szybciej w domku, ale pare razy czekal na mnie
R
Mamy dwie miłości-
i
VFR Viking SeXszyn North Roads
VFR Viking SeXszyn North Roads
- Ruda i Piotr
- stary wyjadacz

- Posty: 3596
- Rejestracja: wt 26 cze 2007, 10:23
- Imię: Kasia
- województwo: pomorskie
- Płeć: Kobieta
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Muchaok my mamy tempo ok 110km/h więc szhadow 1100 spokojnie dasz radę,powaga raczej nie śmigamy za szybko...
Co do rybki to możemy przywieść zawiniętą w skarpetkę ----- żeby zachować świerzośc
Jest jeszcze sporo czasu więc spoko .........................
Spróbujemy pochytac tak żeby wszystko było cacy.....
Co do rybki to możemy przywieść zawiniętą w skarpetkę ----- żeby zachować świerzośc
Jest jeszcze sporo czasu więc spoko .........................
Spróbujemy pochytac tak żeby wszystko było cacy.....
- muchaok
- klepacz

- Posty: 984
- Rejestracja: pt 08 lut 2008, 11:07
- Imię: Jacek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Wiesz lary, tak na prawde do 130 km/h daje rade. Większe prędkości tylko na krótkich odcinkach - kilku- kilkunastokilometrowych, bo wszystko na klate biore, łeb w berecie lata no i hamulce tez w classicu nie są naj.....
Latam tutaj z chłopakami po 100-lycy i jako tako nadążam, ale nigdzie dalej sie jeszcze nie wypuszczałem. Kolczyk pisze o prędkościach typu: 200 km/h - więc ja niestety rozpędziłem moją bestie do 170 - a później sznurówki bez schylania zawiązywałem. Zatem średnia 80 - w szczycie 130, chwilowo 150-160 dam radę.....
No i tankowania co 180 km niestety bo shadow to mały smoczek i po ok 160 km musze rezerwe zapinać. Bezpiecznie jest po 180km tank, byc może da rade po 200 - ale to ryzykowne, wioem bo sprawdziłem. SHADOW`ka na prawde jest cięzka jak się pcha na stacje
Latam tutaj z chłopakami po 100-lycy i jako tako nadążam, ale nigdzie dalej sie jeszcze nie wypuszczałem. Kolczyk pisze o prędkościach typu: 200 km/h - więc ja niestety rozpędziłem moją bestie do 170 - a później sznurówki bez schylania zawiązywałem. Zatem średnia 80 - w szczycie 130, chwilowo 150-160 dam radę.....
No i tankowania co 180 km niestety bo shadow to mały smoczek i po ok 160 km musze rezerwe zapinać. Bezpiecznie jest po 180km tank, byc może da rade po 200 - ale to ryzykowne, wioem bo sprawdziłem. SHADOW`ka na prawde jest cięzka jak się pcha na stacje
Każdego dnia powiększa się lista ludzi, którzy mogą pocałować mnie w dupę.
No pewne sprawy rozumiem....200 to my na pewno nie polecimy bo po prostu nie lubimy.To że mamy warunki w formie odpowiednich motocykli nie świadczy o tym że jeździmy z takimi prędkościami.Piszę tu o sobie ,ale znając jaszczura całkowicie mogę stwierdzić zgodność naszych przekonań...
[ Dodano: 2008-06-24, 14:53 ]
Ppamula my nie chcemy przelecieć tej trasy na jeden strzał,problem nie tkwi w tym że nie damy rady ale po co się spieszyć????Są wakacje
pomalutku ....Tempo spacerkowe i będzie gitesowo.....Już się nie mogę doczekać urlopu i wyjazdu...
[ Dodano: 2008-06-24, 14:53 ]
Ppamula my nie chcemy przelecieć tej trasy na jeden strzał,problem nie tkwi w tym że nie damy rady ale po co się spieszyć????Są wakacje
- muchaok
- klepacz

- Posty: 984
- Rejestracja: pt 08 lut 2008, 11:07
- Imię: Jacek
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Planuje zakup drugiego motocykla, ale niestety dość powaznie wiąże sie to z moimi finansami - ciekawe dlaczego
Generalnie, jestem w trakcie dopinania kilku tranzakcji, jak spłynie kaska z prowizji, to będe miał na motocykl - ale niestety może sie to odwlec w czasie nawet do jesieni...... Różnie bywa w mojej branży i to ze ma się dzisiaj klienta, nie znaczy że jutro nie kupi czegoś od konkurencji, olewając mnie 
Honda Deauville, wchodzi w gre no i musze sie przejechać na jakiejś RC 36, bo na takiej jeszcze nie jeździłem.
Piotrowi chodzi o taki TRIP, że tego samego dnia oglądasz wschód i zachód słońca, ale w dwuch różnych krańcach kraju........
Ja sie przychylam i do jednej i do 2 opcji
I wyluzowany wypadzik wakacyjny bez pośpiechu z założeniem: "podoba sie to zostajemy" jak i wschód oraz pogoń za słońcem na HEL.
Honda Deauville, wchodzi w gre no i musze sie przejechać na jakiejś RC 36, bo na takiej jeszcze nie jeździłem.
Piotrowi chodzi o taki TRIP, że tego samego dnia oglądasz wschód i zachód słońca, ale w dwuch różnych krańcach kraju........
Ja sie przychylam i do jednej i do 2 opcji
I wyluzowany wypadzik wakacyjny bez pośpiechu z założeniem: "podoba sie to zostajemy" jak i wschód oraz pogoń za słońcem na HEL.
Każdego dnia powiększa się lista ludzi, którzy mogą pocałować mnie w dupę.
No my właśnie to lubimy<bez pośpiechu>na spokojnie jechać i jak będzie fajne miejsce to się zatrzymać,poleżeć na trawce ew.przenocować.Dlatego mówimy o tym otwarcie aby nie było nie potrzebnych nie domówień..
Ale nie ukrywamy że jakby jechało kilka motocykli było by na pewno weselej...
I jednocześnie nie mówię że co 100 kilometrów będziemy odpoczywać
co to to nie...
Ale traskę zrobić na 2 lub 3 razy będzie w sam raz....
Muchaok ok życzę jak najszybszego osiągnięcia zamierzonego celu.
Ale nie ukrywamy że jakby jechało kilka motocykli było by na pewno weselej...
I jednocześnie nie mówię że co 100 kilometrów będziemy odpoczywać
Ale traskę zrobić na 2 lub 3 razy będzie w sam raz....
Muchaok ok życzę jak najszybszego osiągnięcia zamierzonego celu.
- Piotras
- klepacz

- Posty: 859
- Rejestracja: ndz 09 gru 2007, 20:31
- Imię: Piotrek
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Dziewczęta jak coś to mogę Was wesprzeć z Krakowa.
Pisać mi tu prędko na ile chceta jechać i jak chceta spać? Kwatery czy namioty?
Ja dokładnie dowiem się jak stoję z czasem wtedy, ale obawiam się, że max do 27.
Traskę myślę można dogadać przy okazji spotkania u Ola.
EDIT> Tempo może być miejscami pośpiesznie, ale twardej dupy może nie trenujmy i dzienne przebiegi z umiarem
EDIT2> Co dają w Poznaniu?
Pisać mi tu prędko na ile chceta jechać i jak chceta spać? Kwatery czy namioty?
Ja dokładnie dowiem się jak stoję z czasem wtedy, ale obawiam się, że max do 27.
Traskę myślę można dogadać przy okazji spotkania u Ola.
EDIT> Tempo może być miejscami pośpiesznie, ale twardej dupy może nie trenujmy i dzienne przebiegi z umiarem
EDIT2> Co dają w Poznaniu?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości
