Post
autor: muchaok » pt 20 cze 2008, 09:46
Ty sie z nim nie ścigałeś, ale on latał za Toba po pasach jak oszalały - i tak często dochodzi do tragedii. Ja przepraszam, że takie czarne myśli tutaj mam, ale każdego dnia gdy jeżdże, niemalże każdej godziny spotylkam na drodze takiego kolesia, co chce być szybszy od motocykla. Wczoraj jak lecieliśmy do Serocka, też mijaliśmy takiego w granatowym GOLF`ie chyba. Nie patrzył, że kolumna motocykli leci, zajechał drogę w połowie - akurat przede mną i goni motocyklistów ( było to na zakręcie, tuz za mostem w Zegrzu ) Ewidentny brak muzgu, ale jak on Cie pieprznie to powie ojej, a z Tobą juz nie będzie tylko ojej................
Każdego dnia powiększa się lista ludzi, którzy mogą pocałować mnie w dupę.