JAK SOBIE SZCZĘŚLIWIE POMYKAM PONAD 200/H
- whitespirit
 - pisarz

 - Posty: 282
 - Rejestracja: ndz 13 maja 2007, 14:45
 - Imię: Bartosz
 - Płeć: Mężczyzna
 - Lokalizacja: Bristol UK
 
Na jednym z zakretow prawie juz mial skonczyc ten rejs...rommi pisze:tutaj masz jak jakiś biker osiaga podobna prędkość![]()
http://www.youtube.com/watch?v=kwcHChqc ... re=related
Po pierwsze dobre opony i dobra niemiecka droga.
Jezeli ktos chce to robic w Polsce - ja sie przezegnam za kazdego ochotnika...
Szalenstwo...
- whitespirit
 - pisarz

 - Posty: 282
 - Rejestracja: ndz 13 maja 2007, 14:45
 - Imię: Bartosz
 - Płeć: Mężczyzna
 - Lokalizacja: Bristol UK
 
- MadziX
 - stary wyjadacz

 - Posty: 3123
 - Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
 - Imię: Magdalena
 - Płeć: Kobieta
 - Lokalizacja: GDAŃSK
 - Kontakt:
 
to niezłego farta miałes..Luke pisze:w uk raz zostalem zatrzymany przy 130mph i udalo sie skonczyc na pouczeniu bo...
bylem dobrz eubrany i jechalem kibicowac sete gibernau w donington;]
ale posrany bylem ze strachu bo mailo byc wiezienie
..z tego co słyszałam granicą jest 110 mph..po przekroczeniu 110 już krucho to wygląda...poniżej raczej mandat i zabranie prawka na jakis czas...ale 130 i pouczenie to fart jak nie wiem co !
					Ostatnio zmieniony wt 20 maja 2008, 21:49 przez MadziX, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
									
- whitespirit
 - pisarz

 - Posty: 282
 - Rejestracja: ndz 13 maja 2007, 14:45
 - Imię: Bartosz
 - Płeć: Mężczyzna
 - Lokalizacja: Bristol UK
 
http://www.youtube.com/watch?v=QfKsPqvw ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=fJ9hKpsu ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=8SKAp1QI ... re=related
Robert Dunlop - nie zyje.
Zginol w wyscigu North West 200.
http://www.youtube.com/watch?v=P3uz-uMprGM
			
													http://www.youtube.com/watch?v=fJ9hKpsu ... re=related
http://www.youtube.com/watch?v=8SKAp1QI ... re=related
Robert Dunlop - nie zyje.
Zginol w wyscigu North West 200.
http://www.youtube.com/watch?v=P3uz-uMprGM
					Ostatnio zmieniony wt 20 maja 2008, 22:07 przez whitespirit, łącznie zmieniany 2 razy.
									
			
									
						- Fabiq
 - klepacz

 - Posty: 1371
 - Rejestracja: sob 16 wrz 2006, 22:33
 - Płeć: Mężczyzna
 - Lokalizacja: Olsztyn
 - Kontakt:
 
ten drugi filmik poezja, dwa motocykle jadace 160km/h i czolowka mieli farta ze na siebie trafili wkoncu motocykl to dosc nieduzy obiekt ... peszek
no a teraz macie linka do mojego filmika kiedy to wyciskam v-max na mojej starej vfrce - szla dokladnie 240 km/h i ni grama wiecej, nie wiem jak z didim ale u mnie bylo lux > http://pl.youtube.com/watch?v=ZYUrK_vAc0M w sumie moja nowa honda idzie tylko 60 km wiecej
ps. zaden filmik nie odda akcji ktora widzisz na zywo, wieczorny przepal po miescie, jakies wyglupy, lecimy spokojnie - pelen lans, za chwile slyszysz lecacy po asfalcie motocykl, patrzysz na lewo leci koles na dupie patrzysz w prawo leci r-jedynka, stajesz, koles sie podnosi, ogladacie czy caly, wszystko lux kombi rozdziewiczone, idziecie zbierac czesci od moto i zgasic jeszcze chodzacy silnik, zaraz pelno gapiow a koles co na dupie jechal przed chwila podchodzi do zbiorowicha i krzyczy "sie lata tak?!" no i dzwonimy po pajaka - nasz nadworny transportowiec, zawsze nas zbiera jak sie ktos wyszlifuje, a wogole to ostatnio doszlismy do wniosku ze musza oddzial w szpitalu dla motobraci otworzyc, wpadam do kumpla w odwiedziny on lezy w jednym pokoju zlamany obiojczyk, jade pietro wyzej lezy drugi z reka, wpadam do innego pokoju jeszcze innego skladaja
			
													no a teraz macie linka do mojego filmika kiedy to wyciskam v-max na mojej starej vfrce - szla dokladnie 240 km/h i ni grama wiecej, nie wiem jak z didim ale u mnie bylo lux > http://pl.youtube.com/watch?v=ZYUrK_vAc0M w sumie moja nowa honda idzie tylko 60 km wiecej
ps. zaden filmik nie odda akcji ktora widzisz na zywo, wieczorny przepal po miescie, jakies wyglupy, lecimy spokojnie - pelen lans, za chwile slyszysz lecacy po asfalcie motocykl, patrzysz na lewo leci koles na dupie patrzysz w prawo leci r-jedynka, stajesz, koles sie podnosi, ogladacie czy caly, wszystko lux kombi rozdziewiczone, idziecie zbierac czesci od moto i zgasic jeszcze chodzacy silnik, zaraz pelno gapiow a koles co na dupie jechal przed chwila podchodzi do zbiorowicha i krzyczy "sie lata tak?!" no i dzwonimy po pajaka - nasz nadworny transportowiec, zawsze nas zbiera jak sie ktos wyszlifuje, a wogole to ostatnio doszlismy do wniosku ze musza oddzial w szpitalu dla motobraci otworzyc, wpadam do kumpla w odwiedziny on lezy w jednym pokoju zlamany obiojczyk, jade pietro wyzej lezy drugi z reka, wpadam do innego pokoju jeszcze innego skladaja
					Ostatnio zmieniony wt 20 maja 2008, 22:03 przez Fabiq, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
									potrzeba cos?! dzwon 509 870 769
						- G O F E R
 - pisarz

 - Posty: 342
 - Rejestracja: pt 30 cze 2006, 21:48
 - Imię: Rafał
 - województwo: pomorskie
 - Płeć: Mężczyzna
 - Lokalizacja: Gdańsk
 - Kontakt:
 
Każdy z nas jest chyba ciekaw.Fabiq pisze:wiesz bylem ciekaw tak jak i ty!
Jak jestem na pasie w Borsku z kolegami to nic mnie nie powstrzyma przed objechaniem blisko maxa torowego Daytony 675, zx9, bądź 954 dzięki uprzejmości któregoś z kolegów.
Kocham motocykle od pierwszego katalogu VFR rc24, który brat mi przywiózł z RFN-u, albo jeszcze wcześniej i choć nie jestem fanem chochlowania po mieście, to jednak jak przelatuje obwodnicą czy autostradą to lubię odkręcić powyżej dozwolonych 110 km/h
Jakbym chciał się kulać powoli to zanabyłbym sobie CBule 500, gpz 500 albo XJ-tę
ps. temat się zwie : jak sobie SZCZęśLIWIE pomykam ponad 200/h
Nie wiem jak Wy ale ja przy tych prędkościach wyglądam jakbym miał wieszak w ryju
- MadziX
 - stary wyjadacz

 - Posty: 3123
 - Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
 - Imię: Magdalena
 - Płeć: Kobieta
 - Lokalizacja: GDAŃSK
 - Kontakt:
 
hahaha może to nie jest śmieszne ,ale motyw z gapiami musiał byc dobry...jaka reakcja po pytaniu ?Fabiq pisze:t
ps. zaden filmik nie odda akcji ktora widzisz na zywo, wieczorny przepal po miescie, jakies wyglupy, lecimy spokojnie - pelen lans, za chwile slyszysz lecacy po asfalcie motocykl, patrzysz na lewo leci koles na dupie patrzysz w prawo leci r-jedynka, stajesz, koles sie podnosi, ogladacie czy caly, wszystko lux kombi rozdziewiczone, idziecie zbierac czesci od moto i zgasic jeszcze chodzacy silnik, zaraz pelno gapiow a koles co na dupie jechal przed chwila podchodzi do zbiorowicha i krzyczy "sie lata tak?!" no i dzwonimy po pajaka - nasz nadworny transportowiec, zawsze nas zbiera jak sie ktos wyszlifuje, a wogole to ostatnio doszlismy do wniosku ze musza oddzial w szpitalu dla motobraci otworzyc, wpadam do kumpla w odwiedziny on lezy w jednym pokoju zlamany obiojczyk, jade pietro wyzej lezy drugi z reka, wpadam do innego pokoju jeszcze innego skladaja

- Fabiq
 - klepacz

 - Posty: 1371
 - Rejestracja: sob 16 wrz 2006, 22:33
 - Płeć: Mężczyzna
 - Lokalizacja: Olsztyn
 - Kontakt:
 
u nas to raczej jak ostatnia faza zdobywania szacunku, no chyba ze ktos sie nagminnie rozwala tak jak romek ktorego wspolnie poprosilismy aby odpuscil motocykle, ale to dluga historiaSOWA pisze:a czym innym dla Fabiqowców
poza tym 100% prawdy jest w zdaniu - sie nie wywrocisz - sie nie nauczysz, czasem aby nabrac szacunku do maszyny trzeba sie z nia zmierzyc, pokonac swoje leki a wtedy nic juz cie nie zaskoczy
a takich motywow jak przytoczony wyzej jest znacznie wiecej
latamy sobie na pasie, szykuje sie do gumy, staje na podnozkach i juz mam podnosic kiedy widze kumpel cisnie na kole siedzac na zbiorniku ale widze cos zaczyna go nosic, juz widze jego wielkie oczy, laduje na glebe i ziuuummmm z 50 m po asfalcie, dojechal prawie do mnie, ja postawilem moto i ide obadac temat, podchodze gosc lezy nieruchomo, pytam zyjesz stary, on na to zyje zyje cicho , i zaczyna na maxa sie wydzierac, ja udaje ze go chce podniesc a ten sie drze w nieboglosy, zlatuje sie cala ekipa i widzowie, a on po chwili wstaje jakby nigdy nic patrzy na nich i mowi - co juz mysleliscie ze nie zyje?! i znow polewka, idziemy zbierac graty co odpadly od motocykla i dzwonimy po pajaka
jesli obrazen wsrod ludzi nie ma jakis specjalnych to zawsze jest z humorem - a motocykl?! sa ubezpieczalnie zawsze idzie cos wykombinowac
co innego szlif a co innego czolowka czy strzal gdy ci cos wymusi pierwszenstwo, nie jest to tak do konca wszystko jak widzicie to z zewnatrz, czasem moze zdarzyc sie prawdziwa tragedia
potrzeba cos?! dzwon 509 870 769
						Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości
