Właśnie zalogowałem sie na forum VFR-OC. Wpłaciłem już zaliczkę, i w przyszłym tygodniu, a może i nawet w ten weekend odbieram VFR'kję 750 RC 24 z 89 roku. Trudno mi ukryć, że jestem po prostu wniebowzięty.
Student jestem, groszem nie śmierdze, i po dwóch, jesli nie lepiej, latach z wypełnianiem wszystkich formalności typu zdanie prawka, uzbieranie kasy po prostu nie wierzę, że w końcu spełniam swoje marzenie. Jak to kumpel ujął, "jakby mi sie dziecko rodziło" 
Przyznam się, że wybór Hondy był odrobine przypadkowy. Szukałem i gsów, i gpztek, i zephyrów, i xj'tek az w końcu trafiłem na NIĄ... i od razu wiedziałem, że to jest to. Przeszukałem wstępnie forum, i nie znalazłem jakichkolwiek postów który miałyby budzić watpliwości co do awaryjności RC24 względem późniejszych modeli, napiszcie jakie macie po tym motocyklu wrażenia? Po lekturze opisu VFR'er zamieszczonej na stronie troszke mnie ostudziło. Można brać jak każdą VFR'ke czy może to jakaś "czarna owca"? Alem sie rozpisał 
Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia w trasie 
Powitacie 
PS. Super sprawa z vfr-oc.pl. Z zazdrością patrzałem np. na bractwo suzuki. Ciesze sie, że użytkownicy VFR też mają swe miejsce w sieci. Pozdro!
.Co do wrażeń z jazdy wysłałem Ci coś na PW.
