Duże naszywanki klubu na plecy

Czyli wszystko co związane z klubem VFR-OC w wymiarze ogólnoposkim
Awatar użytkownika
mors
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3001
Rejestracja: czw 28 wrz 2006, 10:14
Imię: Jacek
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Sopot
Kontakt:

Post autor: mors » czw 06 mar 2008, 06:38

tak krótko - co miałem na myśłi:

rozmowy z MC - tak

straszenie, groźby, inwektywy - nie

mam jeszcze takiego pomysła na wyjasnienie tego balaganu, ale potrzebuję trochę czasu, aby to przemysleć
alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS

Hazell
Posty: 19
Rejestracja: pn 04 lut 2008, 16:46
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Grodzisk Maz.
Kontakt:

Post autor: Hazell » śr 12 mar 2008, 22:57

Witam,
Podzielam zdanie Adigotti'ego. Nie ma co bić niepotrzebnej piany bo byc moze nasze uprzedzenia sa niepotrzebne. Bardzo mozliwe, ze wszystko odbedzie sie w kulturalnej i milej atmosferze na zasadzie przywitania sie (jak u nas w powitalni) przedstawienia swoich barw/logo/naszywek i ustalenia czy nie sa np. uderzejaco podobne do barw innego, istniejacego juz klubu. Gdyby tak bylo, mysle ze nalezaloby chlopakow uszanowac i dokonac stosownych korekt. Na koniec wspolna balanga, bro i do widzenia a pozniej pozdrawianie sie na trasie.
Nie wyobrazam sobie natomiast sytuacji na Kongresie, w ktorej,jakis smutny Pan mowi, ze jednak nie mozemy miec klubu/stowarzyszenia/paczki ziomali bo mu sie nie podobamy lub nie spelniamy "wymogow". I jak przygotujemy sie lepiej do Kongresu, nauczymy sie spiewac i tanczyc czy Bóg wie co to moze laskawie sie zgodzi. Wydaje mi sie jednak (i mam nadzieje) ze to tylko strach badz przewrazliwienie przed nieznanym bo inaczej strace wiare...
"Widzę ostrość na nieskończoności(...)"

P. Rogucki - COMA

Awatar użytkownika
Ruda i Piotr
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3596
Rejestracja: wt 26 cze 2007, 10:23
Imię: Kasia
województwo: pomorskie
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: Ruda i Piotr » śr 12 mar 2008, 23:13

Hazell pisze:Wydaje mi sie jednak (i mam nadzieje) ze to tylko strach badz przewrazliwienie przed nieznanym bo inaczej strace wiare...
Chyba jednak stracisz wiarę, niestety rozmowy na kongresach nie sa takie rózowe.
W zeszłym roku byli koledzy, jako "delegacja" Orła Białego- miała byc Polska, zostało Poland.

Dziekowali Bogu, że wrócili cali.

R
Mamy dwie miłości- :rodzina i :motolove
VFR Viking SeXszyn North Roads

Awatar użytkownika
doyar
klepacz
klepacz
Posty: 826
Rejestracja: czw 22 cze 2006, 00:11
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Uć siti

Post autor: doyar » czw 13 mar 2008, 13:20

No to chyba spoko: wszak my jestesmy "Owners Club Poland" a nie "Polski Klub Wlascicieli"..? A tak na marginesie: czy "Ogolnopolski Fanklub MC Hammer'a" zawsze dostaje wpierdol od MC? To sie nie dziwie, ze przestal istniec... :lol

Awatar użytkownika
MadziX
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3123
Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
Imię: Magdalena
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: GDAŃSK
Kontakt:

Post autor: MadziX » sob 15 mar 2008, 01:52

Hazell pisze:Witam,
Podzielam zdanie Adigotti'ego. Nie ma co bić niepotrzebnej piany bo byc moze nasze uprzedzenia sa niepotrzebne. Bardzo mozliwe, ze wszystko odbedzie sie w kulturalnej i milej atmosferze na zasadzie przywitania sie (jak u nas w powitalni) przedstawienia swoich barw/logo/naszywek i ustalenia czy nie sa np. uderzejaco podobne do barw innego, istniejacego juz klubu. Gdyby tak bylo, mysle ze nalezaloby chlopakow uszanowac i dokonac stosownych korekt. Na koniec wspolna balanga, bro i do widzenia a pozniej pozdrawianie sie na trasie.
Nie wyobrazam sobie natomiast sytuacji na Kongresie, w ktorej,jakis smutny Pan mowi, ze jednak nie mozemy miec klubu/stowarzyszenia/paczki ziomali bo mu sie nie podobamy lub nie spelniamy "wymogow". I jak przygotujemy sie lepiej do Kongresu, nauczymy sie spiewac i tanczyc czy Bóg wie co to moze laskawie sie zgodzi. Wydaje mi sie jednak (i mam nadzieje) ze to tylko strach badz przewrazliwienie przed nieznanym bo inaczej strace wiare...
Hazell...cały czas nie widzę Cię w powitalni,,,,

chociaż to może dlatego,że teraz dosyć mocno wyostrzyłam wzrok na nieskończoność ;) pozdro !!
Obrazek

Hazell
Posty: 19
Rejestracja: pn 04 lut 2008, 16:46
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Grodzisk Maz.
Kontakt:

Post autor: Hazell » sob 15 mar 2008, 22:06

Madzix, chyba jednak za mocno. Wyostrz ale nie na nieskończoność lecz na 4 lutego ;)
http://vfr.superhost.pl/vfr-oc-pl/forum ... php?t=2650

Na nieskończoność wyostrzam ja :twisted:
"Widzę ostrość na nieskończoności(...)"

P. Rogucki - COMA

Awatar użytkownika
MadziX
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3123
Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
Imię: Magdalena
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: GDAŃSK
Kontakt:

Post autor: MadziX » ndz 16 mar 2008, 00:43

;) rzeczywiście za mocno, bo przeoczyłam w powitalni, idę nadrobić..

:twisted:
Obrazek

Hazell
Posty: 19
Rejestracja: pn 04 lut 2008, 16:46
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Grodzisk Maz.
Kontakt:

Post autor: Hazell » ndz 16 mar 2008, 19:53

Ruda i Piotr pisze:Dziekowali Bogu, że wrócili cali
Znaczy co, chcieli ich lac? za to, ze przyjechali pogadac? Toz to dzicz jakas jest... :shock:
"Widzę ostrość na nieskończoności(...)"

P. Rogucki - COMA

Awatar użytkownika
Kornik
ostry klepacz
ostry klepacz
Posty: 2147
Rejestracja: ndz 11 lis 2007, 23:42
Imię: Marcin
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kornik » ndz 16 mar 2008, 20:29

A ja powiem tak, nie zamierzam płacić żadnych składek na rzecz MC, co innego jakby to były nasze wewnętrzne opłaty tylko dla nas to inna kwestia bo tu się znamy i jakiś kontakt utrzymujemy ale płacić na smutnych panów z MC mi się nie widzi.
Na szczęście pracujesz całe życie, a na nieszczęście sekundę.

Honda VFR800 (1999) - Sprzedana (Poszukiwana)
Honda CRF1000L Africa Twin Adventure Sports DCT
Toyota CHR Hybrid

Hazell
Posty: 19
Rejestracja: pn 04 lut 2008, 16:46
Imię: Marcin
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Grodzisk Maz.
Kontakt:

Post autor: Hazell » pn 17 mar 2008, 12:18

Kórnik pisze:składek na rzecz MC
To w ogole nie wchodzi w gre z mojej strony.
Jeszcze troche i dojdzie do tego ze podatek na MC bedziemy placic za samo posiadanie motocykla.
"Widzę ostrość na nieskończoności(...)"

P. Rogucki - COMA

Jaras83
zadomowiony
zadomowiony
Posty: 87
Rejestracja: ndz 24 lut 2008, 22:11
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Zbąszynek/lubuskie/; Kraków
Kontakt:

Post autor: Jaras83 » pn 24 mar 2008, 01:44

heh no to i ja..choc powiedziane wiele i w sumie wszytsko..mam rowniez pewne skromne doswiadczenie z tematem naszywek..temat poruszany rowniez na innym forum moto, ogolnopolskim;)troszke wiekszym pod wzgledem ilosci czlonkow;)lecz stanelo na małych naszywkach..mowie to po to by podkreslic ze ten temat przewija sie na wszytskich chyba forach;) nie jestesmy odosobnieni:)
osobiscie naturlanie nie zgadzam sie na to by ktos mna rzadzil, ale tak juz wspomnialo wielu przedmowcow trzeba ustalic czy warto poniesc ryzyko noszenia plecow..bo choc nam sie naszywka plecami nie wydaje to MC bedize sie ona wydawac i tyle i w zwiazku z tym moga byc problemy (bez wzgledu na obowiazujace przepisy prawa..)..czy nie wystarczy nam to ze jestesmy razem?czy musimy pokazac innym ze mamy naszywe?czy nie wystarczy nam na ramieniu?..byloby po prostu spokojniej..bardziej zdroworozsadkowo i tyle;)..
uprzedzam : nie mam jeszcze naszywki VFR<choc chcialbym miec, lecz uwazam sie za zbyt swiezego-wg mnie naszywka zobowiazuje i mysle ze dojzeje do niej i ze zostane zaakceptowany przez Forum:)..posiadam inna naszywke na ramieniu jaka zrobila grupa znajomych jezdzacych swego czasu na ruskach..poczatkowo mielismy na plecach..ale robilo sie nie przyjemnie na zlotach...i przeszylismy na rekawy..strach?rozsadek?..kwestia nomenklatury..reasumujac- naszywka na plecach- nie..takie moje poparte autopsja zdanie..

Pudel
Posty: 15
Rejestracja: sob 22 mar 2008, 20:59
Imię: Mariusz
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Kontakt:

Post autor: Pudel » czw 27 mar 2008, 23:25

Ja tez bym był chetny na taki bajer , a nawet na dwa - bo mam dwa opakowania :) jest jakas szansa dla mnie ??

Awatar użytkownika
MadziX
stary wyjadacz
stary wyjadacz
Posty: 3123
Rejestracja: pn 01 maja 2006, 22:08
Imię: Magdalena
Płeć: Kobieta
Lokalizacja: GDAŃSK
Kontakt:

Post autor: MadziX » czw 27 mar 2008, 23:32

tak rozsyłacie te naszywki, a nie boicie się ataków MC ? :shock:
Obrazek

Awatar użytkownika
G O F E R
pisarz
pisarz
Posty: 342
Rejestracja: pt 30 cze 2006, 21:48
Imię: Rafał
województwo: pomorskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: G O F E R » pt 28 mar 2008, 14:50

Napiszę i ja.
Marny widok jak trzydziestu kolesi skacze po dwóch typach i wywija kosami na zlocie w Polanowie, tylko dla tego że mieli nieautoryzowane naszywy klubowe.
Oczywiście że się z tym nie zgadzam, oczywiście że uważam to za barbarzyństwo i kojarzy mi się to bardziej z zachowaniem zwierząt niż "ludzi" ale z ponad stetki, dwóch setek uczestników zlotu nie było twardziela który by im pomógł...

Póki co w Trójmieście jest spokój i możesz sobie latać z czym chcesz na plecach,,,ale zloty ogólnopolskie to już inny temat.

upapranySmarami
Posty: 10
Rejestracja: śr 20 lut 2008, 16:08
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: gdynia

Post autor: upapranySmarami » pt 28 mar 2008, 19:37

pozdro to się tez w temacie wypowiem
na feralnym zlocie też byłem widziałem i pleców NIE POLECAM są one związane zbyt mocno z klimatem mc i fg autoryzacją powyższych i innymi cudami
czy to potrzebne??
trzymac się razem km'y nabijać pomagac sobie na moto jeżdzę dość długo startowałem w 94r, klimat był inny wszyscy sobie pomagali wystarczył motocykl nie plecy.....

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości