co o tym myslicie ? warte inwestycji ?


podpinki to sobie wypiore w perwolu

I to doglebnie, do samego spodu kotla. Morsie, Wujku Dobra Rado, jako dlugoletni teoretyk oraz tudziez azaliz praktyk rozwin temat pliz (skoro i tak juz szeroko poleciales) i wypowiedz sie fkfestii goretu jako takiego w ogole vs sympatex vs inne mnozace sie texy (Reissa membrane u RetBike'a np), uwzgledniajac aspekt paroprzepuszczalnosci poszczegolnych klas Gore texu, podsumowujac w sposob jednoznaczny i ostateczny tudziez rozwiewajac moje watpliwosci pratkyka (bylem bowiem onegdaj turysta gorskim, obecnie z rzadka jednynie bywam).mors pisze:ten to zawsze musi namieszać
To ja jeszcze poprosze o odpowiedz na lamerskie pytanie "dlaczego?" No bo przeciez lepiej zwinac se membrankie w rulonik i se ja wsadzic w plecak a samemu pomykac w przewiewie jak jest upal akurat, niz sie kisic pod polprzepuszczalna "folia". A jak deszczyk to szybko pod wiate PKSu, wpiac membranke i wio dalej... Tak misie wydawa. Nie widze zadnych minusow powyzszego rozwiazania, poza zagrozeniem, ze sie membrana w plecaku rozerwie o otwarta wczesniej konserwe rybna. Ba, wydaje misie, ze oddzielna membrana jest o tyle lepsza, ze sie nigdy nie odwulka-onani-nizuje od warstwy wierzchniej!mors pisze:Według mnie jeżeli membrana to powinna byc przywulkanizowana do tkaniny zewnętrznej
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości