SZYBKIE PYTANIA / SZYBKIE ODPOWIEDZI

[Mila]

A skąd wiadomo ,że olej przepracowany? trzeba by rozebrać , a wtedy na pewno już wymienić z uszczelnieniami.

[K_L_A_M_A]

Do wymiany oleju w lagach na pewno nie trzeba wywalać uszczelniaczy. Olej w lagach dostaje tak samo wycisk jak w silniku a może nawet bardziej, a wiem to od chłopaków z 3mm racing którzy raczej wiedzą co mówią . Zgodnie z tym co się od nich dowiedziałem olej powinno się wymieniać co rok jak olej silnikowy a w najgorszym wypadku co dwa lata. Osobiście tak robię i muszę stwierdzić że przy zlewaniu oleju "żur" zlatuje na końcu. Kupuje 2 l oleju a do lag wchodzi po 544cm3 więc tym nadmiarem po zlaniu starego robię sobie płukanie przed wlaniem właściwej ilości. Rozbiera się amory tylko jak ciekną , lub do kompleksowego przeglądu wraz ze sprawdzeniem stanu panewek i geometrii rur.

[Mila]

Pewnie do wymiany oleju trzeba zdemontować amortyzatory , odkręcić górny korek i zlać stary olej, a potem napełnić świeżym.

[emil]

E, żeby to wypłukać to lepiej rozebrać, chyba że faktycznie co rok robisz po pełnym czyszczeniu. Ja u siebie miałem masło np . Przy rozbiórce uważać na tuleje i można sie bawić.

[pawcioja]

Filozofii wielkiej z wymianą oleju w lagach nie ma, kluczowe jest natomiast zalanie oleju do identycznego poziomu w obydwu lagach. Nierówny poziom może spowodować niszczenie opony i inne problemy. Na YT jest sporo filmów jak to zrobić.

W moim poście viewtopic.php?p=370928#p370928 są fotki przepracowanego oleju oraz przyrządu do odsysania oleju do zadanego poziomu.

@Mila, najpierw poluzować korki potem demontować amortyzatory !!

Powodzenia

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka

[K_L_A_M_A]

...., chyba że faktycznie co rok robisz po pełnym czyszczeniu. ....

tak właśnie zrobiłem , rozebrałem wymieniłem wszystkie panewki na nowe - oem , zawiozłem rury oraz półki na sprawdzenie geometrii do firmy tecrol , oczywiście również nowe uszczelniacze , piaskowanie oraz lakierowanie goleni i od tej pory co rok wymiana oleju

[emil]

A do płukania olej rozcieńczasz jakąś naftą, czy czym płuczesz? Ja lagi robilem 3 sez temu cale, ale zrobilem moze z 10kkm, wiec syfu moze nie bedzie, za to wymienić można by.

[adam.ada]

Mi po wymianie samego oleju szybko zaczęły puszczać uszczelniacze.

[K_L_A_M_A]

A do płukania olej rozcieńczasz jakąś naftą, czy czym płuczesz? Ja lagi robilem 3 sez temu cale, ale zrobilem moze z 10kkm, wiec syfu moze nie bedzie, za to wymienić można by.

tak jak napisałem wlewam czysty olej z nadwyżki kupionych 2 l , nadmiaru wychodzi po około 400cm3 na rurę ( na 2 razy po 200cm3) i "pompuje" tłokiem amortyzatora aby się przepłukał i zlewam . Niczego nie dolewam ponieważ zawsze jakieś resztki by zostały na ściankach i mogły by wpłynąć na jakość oleju który już zostanie wlany ostatecznie. Pierwsze 200cm zlatuje mętne a drugie już praktycznie czyste.

[emil]

Obadamy może w praktyce, dzięki

[Paweł_RSL]

Można też zlać stary olej a następnie wlać 100/200ml benzyny ekstrakcyjnej, wymieszać w środku i wylać cały syf. Ja tak robiłem za każdym razem wymiany uszczelniaczy lag + przez wlaniem nowego oleju. Przeważnie dwukrotne wlanie, mieszanie i wylatywała już czysta benzyna a laga w środku była pięknie wypłukana ze syfu

[emil]

No a jak to wytrzymują uszczelniacze? Dlatego się zastanawiałem nad jakąś mieszanką oleju z naftą, bo to nie rozpuści gumy, a benzyna taka w sumie też nie powinna, choć kto wie.

[piotr_bzyk]

ekstrakcyjna nie zrobi szkody uszczelniaczom.

[kalin20]

A ile oleju wchodzi do każdej lagi w rc46 ?

Wysłane z mojego Lenovo YT3-X50L przy użyciu Tapatalka

[piotr_bzyk]

wszystko zostało powiedziane kilka postów wstecz.