Mój patent na zamontowanie uchwytu do telefonu/nawigacji.
- emil
- stary wyjadacz
- Posty: 4212
- Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
- Imię: Łukasz
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SO/SZA
Re: Mój patent na zamontowanie uchwytu do telefonu/nawigacji
Taka rura przykrecona do ramy? absolutnie
-
- klepacz
- Posty: 513
- Rejestracja: pt 14 lut 2014, 21:13
- Imię: Grzegorz
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Mój patent na zamontowanie uchwytu do telefonu/nawigacji
Muszę się nad czymś takim zastanowić
Generalnie pomysł dobry.
Generalnie pomysł dobry.
VFR 800fi
Motocykle okresu Prl
Motocykle okresu Prl
- magik
- klepacz
- Posty: 501
- Rejestracja: wt 13 kwie 2010, 17:55
- Imię: Mathias
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SG
Re: Mój patent na zamontowanie uchwytu do telefonu/nawigacji
Mój pomysł wyszedł tak na zimę polakieruje na czarno i będzie super wydaje mi się....
To efekt końcowy
Więcej fotek w moim temacie w dziale chwalimy się
To efekt końcowy
Więcej fotek w moim temacie w dziale chwalimy się
- december74
- pisarz
- Posty: 258
- Rejestracja: sob 14 wrz 2013, 18:17
- Imię: Tomek
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Okolice Koźmina Wielkopolskiego
Re: Mój patent na zamontowanie uchwytu do telefonu/nawigacji
Był Romet Ogar 205 (zima nie była mi straszna - za gówniarza)
Był chińczyk (złe wspomnienia)
Była ETZ Mz 250 (mieszane uczucia)
Była VFR 750 RC36II (zakochałem się)
Była VFR 800 V-tec (straciłem rozum) - i sprzedałem
Jest Yamaha FJR 1300 (ale nadal mam 18 lat)
Był chińczyk (złe wspomnienia)
Była ETZ Mz 250 (mieszane uczucia)
Była VFR 750 RC36II (zakochałem się)
Była VFR 800 V-tec (straciłem rozum) - i sprzedałem
Jest Yamaha FJR 1300 (ale nadal mam 18 lat)
- Aeternus
- teksciarz
- Posty: 102
- Rejestracja: śr 05 kwie 2017, 13:17
- Imię: Marek
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Mój patent na zamontowanie uchwytu do telefonu/nawigacji
Ram mount i tyle w temacie
- emil
- stary wyjadacz
- Posty: 4212
- Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
- Imię: Łukasz
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SO/SZA
Re: Mój patent na zamontowanie uchwytu do telefonu/nawigacji
No, nic nie widac bez pochylenia i w sloncu, a o tankbagu zapomnij .
- wydra
- klepacz
- Posty: 517
- Rejestracja: ndz 16 gru 2012, 09:28
- Imię: Mateusz
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Czeladź
Re: Mój patent na zamontowanie uchwytu do telefonu/nawigacji
emil pisze:No, nic nie widac bez pochylenia i w sloncu, a o tankbagu zapomnij .
ej to Iphone a nie chińskie pudełko, da chłopak radę w końcu ma Ram mount
Była CBR F2 600
Była Yamaha Fazer FZ6
Był V-TEC '02 Sreberko
Był V-TEC '08 Szarówa
Była X-11 " Skuter"
Była Yamaha Fazer FZ6
Był V-TEC '02 Sreberko
Był V-TEC '08 Szarówa
Była X-11 " Skuter"
- Aeternus
- teksciarz
- Posty: 102
- Rejestracja: śr 05 kwie 2017, 13:17
- Imię: Marek
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Mój patent na zamontowanie uchwytu do telefonu/nawigacji
Nie wiem skad te uszczypliwosci :> Jak na razie jezdze i widze wszystko. Z przodu jest czarna szyba (co zreszta widac ) i slonce mi nie przeszkadza
I zaskocze was ale sam tank bag tez nie zaslania telefonu bo jest on na ramieniu i moge go dosyc wysoko podniesc ;P
I zaskocze was ale sam tank bag tez nie zaslania telefonu bo jest on na ramieniu i moge go dosyc wysoko podniesc ;P
- december74
- pisarz
- Posty: 258
- Rejestracja: sob 14 wrz 2013, 18:17
- Imię: Tomek
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Okolice Koźmina Wielkopolskiego
Re: Mój patent na zamontowanie uchwytu do telefonu/nawigacji
Jak Tobie się tak podoba, to czemu nie.... lecz łbem trzeba kręcić i wzrok od drogi odrywać na dłużej, a metry uciekają bardzo szybko.... Słońce w plecy też czasami świeci, a tu szybka Ci nie pomoże.
Wiem co mówię, miałem w tym samym miejscu zamontowane- potrzeba chwili, lecz to nie było to czego oczekiwałem...
A iPhone, jak iPhone, jak telefon....
Pozdrawiam
Wiem co mówię, miałem w tym samym miejscu zamontowane- potrzeba chwili, lecz to nie było to czego oczekiwałem...
A iPhone, jak iPhone, jak telefon....
Pozdrawiam
Był Romet Ogar 205 (zima nie była mi straszna - za gówniarza)
Był chińczyk (złe wspomnienia)
Była ETZ Mz 250 (mieszane uczucia)
Była VFR 750 RC36II (zakochałem się)
Była VFR 800 V-tec (straciłem rozum) - i sprzedałem
Jest Yamaha FJR 1300 (ale nadal mam 18 lat)
Był chińczyk (złe wspomnienia)
Była ETZ Mz 250 (mieszane uczucia)
Była VFR 750 RC36II (zakochałem się)
Była VFR 800 V-tec (straciłem rozum) - i sprzedałem
Jest Yamaha FJR 1300 (ale nadal mam 18 lat)
- emil
- stary wyjadacz
- Posty: 4212
- Rejestracja: ndz 21 gru 2008, 22:10
- Imię: Łukasz
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SO/SZA
Re: Mój patent na zamontowanie uchwytu do telefonu/nawigacji
Dokładnie, od przodu może sobie świecić, wtedy nawet lepiej widać, ale jak zaświeci z góry, albo zza pleców to lipa pod takim kątem. Głowę w dół sporo trzeba spuścić, a zdjęcie robione na stojąco i nie są to uszczypliwości, tylko uwagi osób, które już testowały takie rozwiązanie, stąd pomysły kolegów powyżej, żeby zamontować nawi nad licznikiem, ustawioną ekranem prostopadle do linii wzroku. Jeśli jest na ramieniu to ok, ale czy nie przeszkadza w dostępie do stacyjki i czy nie zasłania zegarów wtedy, jak z drganiami?
- adrianoo
- pisarz
- Posty: 420
- Rejestracja: pt 25 mar 2016, 18:41
- Imię: Adrian
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa/Józefosław
Re: Mój patent na zamontowanie uchwytu do telefonu/nawigacji
Potwierdzam to co mówią koledzy. Sam miałem kiedyś tak zamontowane, ale zrezygnowałem, kiedy omało co nie zaparkowałem w bagażniku auta, zerkając na navi. Miejsce nad zegarami jest o niebo lepsze - całe spektrum wskaźników w zasięgu wzroku.
december74 masz może jeszcze jeden egzemplarz takiego uchwytu, chętnie bym odkupił, bo mam u siebie podobne ustrojstwo, ale w porównaniu do twojego wykonania mam straszną prowizorkę
december74 masz może jeszcze jeden egzemplarz takiego uchwytu, chętnie bym odkupił, bo mam u siebie podobne ustrojstwo, ale w porównaniu do twojego wykonania mam straszną prowizorkę
"braku chemii fizyką nie nadrobisz"
- december74
- pisarz
- Posty: 258
- Rejestracja: sob 14 wrz 2013, 18:17
- Imię: Tomek
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Okolice Koźmina Wielkopolskiego
Re: Mój patent na zamontowanie uchwytu do telefonu/nawigacji
Adrianoo, no niestety nie mam...
To był prototyp, który wyszedł, i go zamontowałem...
To był prototyp, który wyszedł, i go zamontowałem...
Był Romet Ogar 205 (zima nie była mi straszna - za gówniarza)
Był chińczyk (złe wspomnienia)
Była ETZ Mz 250 (mieszane uczucia)
Była VFR 750 RC36II (zakochałem się)
Była VFR 800 V-tec (straciłem rozum) - i sprzedałem
Jest Yamaha FJR 1300 (ale nadal mam 18 lat)
Był chińczyk (złe wspomnienia)
Była ETZ Mz 250 (mieszane uczucia)
Była VFR 750 RC36II (zakochałem się)
Była VFR 800 V-tec (straciłem rozum) - i sprzedałem
Jest Yamaha FJR 1300 (ale nadal mam 18 lat)
- adrianoo
- pisarz
- Posty: 420
- Rejestracja: pt 25 mar 2016, 18:41
- Imię: Adrian
- województwo: mazowieckie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Warszawa/Józefosław
Re: Mój patent na zamontowanie uchwytu do telefonu/nawigacji
To dawaj z produkcją
"braku chemii fizyką nie nadrobisz"
- december74
- pisarz
- Posty: 258
- Rejestracja: sob 14 wrz 2013, 18:17
- Imię: Tomek
- województwo: wielkopolskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Okolice Koźmina Wielkopolskiego
Re: Mój patent na zamontowanie uchwytu do telefonu/nawigacji
Chętnie bym się pobawił w takie cuda, lecz czas mam okrojony, praca i dzieciaki go pożerają....
Był Romet Ogar 205 (zima nie była mi straszna - za gówniarza)
Był chińczyk (złe wspomnienia)
Była ETZ Mz 250 (mieszane uczucia)
Była VFR 750 RC36II (zakochałem się)
Była VFR 800 V-tec (straciłem rozum) - i sprzedałem
Jest Yamaha FJR 1300 (ale nadal mam 18 lat)
Był chińczyk (złe wspomnienia)
Była ETZ Mz 250 (mieszane uczucia)
Była VFR 750 RC36II (zakochałem się)
Była VFR 800 V-tec (straciłem rozum) - i sprzedałem
Jest Yamaha FJR 1300 (ale nadal mam 18 lat)
- magik
- klepacz
- Posty: 501
- Rejestracja: wt 13 kwie 2010, 17:55
- Imię: Mathias
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SG
Re: Mój patent na zamontowanie uchwytu do telefonu/nawigacji
Powiem tak że słońce nawet w takim ustawieniu nad zegarami bywa upierdliwe jak świeci w plecy kluczem jest tu wtlyswietlacz. Jak wiadomo lark nie ma jakiegoś super wyświetlacza, ale kosztował 400pln więc.... Jeśli chodzi o samą dokładność to na AM jest naprawdę zaje*ista! Powiem tak navi nie zwalnia od patrzenia na znaki "no objazdy" także nie powinno się jeździć z nosem w navi.
Odnośnie mojego mocowania... Po kilku próbach przejazdach... Nic nie drga za wyjątkiem śrubki mozujacej nawigację do stolarza z zasilaniem (tego z daszkiem) ale tylko wtedy gdy nie ma na nim nawigacji.
Ten profil aluminiowy okazał się dość elastyczny dzięki temu drgania mniej się przenoszą i nie przesztywnia stolarza czechy. Jednak mocowanie musi być solidne U mnie jak na razie wszystko się trzyma jak po założeniu.
Odnośnie mojego mocowania... Po kilku próbach przejazdach... Nic nie drga za wyjątkiem śrubki mozujacej nawigację do stolarza z zasilaniem (tego z daszkiem) ale tylko wtedy gdy nie ma na nim nawigacji.
Ten profil aluminiowy okazał się dość elastyczny dzięki temu drgania mniej się przenoszą i nie przesztywnia stolarza czechy. Jednak mocowanie musi być solidne U mnie jak na razie wszystko się trzyma jak po założeniu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości