Napęd (tak, to nie forum Piaggio, ale może ktoś coś doradzi)

Awatar użytkownika
Janusz B.
klepacz
klepacz
Posty: 1131
Rejestracja: wt 13 lut 2007, 22:33
Imię: Dżony
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Napęd (tak, to nie forum Piaggio, ale może ktoś coś doradzi)

Post autor: Janusz B. » czw 23 mar 2017, 01:22

Akcja jest taka:
1. w silniku skutera Piaggio 125 jest sobie wał, a na końcu wału są zęby.
2. Jest też sobie przeciwtalerz, który ma otwór z zębami.
3. Po założeniu przeciwtalerza na wał, dzięki tym zębom wszystko trzyma się na sztywno i przeciwtalerz obraca się razem z wałem.

I teraz przechodzimy do sedna:
Zęby na wale i na przeciwtalerzu się wytarły, nic się nie trzyma i obracający się wał nie obraca przeciwtalerza.
Jako tymczasowe, prowizoryczne rozwiązanie, przeciwtalerz został fest dociśnięty nakrętką. Przez jakiś czas się trzymało i działało, ale wreszcie się zesrało.

Pytanie brzmi: Zna ktoś jakiś inny patent, do zrobienia w przydomowym garażu, by przeniesienie napędu działało, bez wymieniania wału i przeciwtalerza?
Wymiana jest w tym przypadku nieekonomiczna, a skuterek mógłby jeszcze posłużyć...

Z góry dziękuję za podpowiedzi.
pzdr - J!
Spytaj milicjanta, on Ci prawdę powie.
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl

Awatar użytkownika
belkot
klepacz
klepacz
Posty: 749
Rejestracja: ndz 28 kwie 2013, 16:51
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży

Re: Napęd (tak, to nie forum Piaggio, ale może ktoś coś dora

Post autor: belkot » czw 23 mar 2017, 06:54

zespawac?

Awatar użytkownika
Falcon
pisarz
pisarz
Posty: 307
Rejestracja: wt 11 wrz 2012, 21:39
Imię: Artur
województwo: mazowieckie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Piaseczno

Re: Napęd (tak, to nie forum Piaggio, ale może ktoś coś dora

Post autor: Falcon » czw 23 mar 2017, 08:20

belkot pisze:zespawac?
właśnie ?? Dało by radę ? :D :D :D
Fiu,fiu zaszczekał kot Filemon

Awatar użytkownika
Janusz B.
klepacz
klepacz
Posty: 1131
Rejestracja: wt 13 lut 2007, 22:33
Imię: Dżony
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Napęd (tak, to nie forum Piaggio, ale może ktoś coś dora

Post autor: Janusz B. » czw 23 mar 2017, 10:44

Jak nic innego nie pomoże, to będzie spawane i jeżdżone do zarżnięcia. Ale to w ostateczności - taka wisienka na torcie garażowej mechaniki :-)
Spytaj milicjanta, on Ci prawdę powie.
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl

Awatar użytkownika
belkot
klepacz
klepacz
Posty: 749
Rejestracja: ndz 28 kwie 2013, 16:51
województwo: śląskie
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Miasto Świętej Wieży

Re: Napęd (tak, to nie forum Piaggio, ale może ktoś coś dora

Post autor: belkot » czw 23 mar 2017, 11:30

to był żart. Jak zespawasz to sie nie bedzie obracać. Tylko wymiana koła zebatego

Awatar użytkownika
Janusz B.
klepacz
klepacz
Posty: 1131
Rejestracja: wt 13 lut 2007, 22:33
Imię: Dżony
Płeć: Mężczyzna
Lokalizacja: Warszawa

Re: Napęd (tak, to nie forum Piaggio, ale może ktoś coś dora

Post autor: Janusz B. » czw 23 mar 2017, 12:46

belkot pisze:to był żart.
Stary, domyśliłem się i ja też żartowałem :)
pzdr!
Spytaj milicjanta, on Ci prawdę powie.
Spytaj milicjanta, on Ci wskaże drogę...
http://www.bezwiny.pl

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości