Bardzo fajne rozwiązanie.Samson1983 pisze:Uchwyt wykonany według patentu Sebastian 5446
Pomysł genialny, a całą robotę wykonał mój kumpel Andrzej, który mieszka kilkanaście km od Rzeszowa
Tym bardziej że można zamontować do razu uchwyt do ładowania


Bardzo fajne rozwiązanie.Samson1983 pisze:Uchwyt wykonany według patentu Sebastian 5446
Pomysł genialny, a całą robotę wykonał mój kumpel Andrzej, który mieszka kilkanaście km od Rzeszowa

 
 

Możesz podać średnicę rurki?GrześT pisze:Bardzo fajne rozwiązanie.Samson1983 pisze:Uchwyt wykonany według patentu Sebastian 5446
Pomysł genialny, a całą robotę wykonał mój kumpel Andrzej, który mieszka kilkanaście km od Rzeszowa
Tym bardziej że można zamontować do razu uchwyt do ładowania
 
 


Słuszne spostrzenie kolegoK_L_A_M_A pisze:Sam także pierwotnie myślałem o takim rozwiązaniu lecz navi miałbym dokładnie w takiej samej pozycji co w mapowniku na tankbagu i do tego wszystkiego jeszcze niżej. A ze dwa razy zerkając na navi w tej pozycji zaliczyłbym dzwona. Nie dość że trzeba mocno oderwać wzrok od jezdni to jeszcze odbija się w ekraniku całe niebo. Im bardziej pionowo ekran tym lepiej. Do tego tak jak ktoś już zauważył przy jeździe z tankbagiem może być problem z zasłoniętą nawigacją.

 
 

 nadaje się pod telefon do 5 cali chyba.
 nadaje się pod telefon do 5 cali chyba.

 
 
 zakręty bierzesz przeciwskrętem i nie skręcasz wtedy kiery o 60 stopni, więc navi też daleko nie wędruje, też kiedyś myślałem jak Ty, ale w tej pozycji jest zajebioza i przede wszystkim trzyma się metalu, nie plexi.
 zakręty bierzesz przeciwskrętem i nie skręcasz wtedy kiery o 60 stopni, więc navi też daleko nie wędruje, też kiedyś myślałem jak Ty, ale w tej pozycji jest zajebioza i przede wszystkim trzyma się metalu, nie plexi. 
 i tam widać larka.
 i tam widać larka.

 Więc szukałem innego rozwiązania które mi przypasuje. Tobie akurat pasuje to co zrobiłeś, fajnie wykonane, zapewne i praktyczne. W vfrce nie da rady zamontować dokładnie w tej pozycji co u Ciebie bo będzie haczyć o szybę/owiewkę. A u Ciebie do szyby jest kilometr.
 Więc szukałem innego rozwiązania które mi przypasuje. Tobie akurat pasuje to co zrobiłeś, fajnie wykonane, zapewne i praktyczne. W vfrce nie da rady zamontować dokładnie w tej pozycji co u Ciebie bo będzie haczyć o szybę/owiewkę. A u Ciebie do szyby jest kilometr.  
  czego nie życzę ani sobie ani nikomu innemu.
 czego nie życzę ani sobie ani nikomu innemu.
 Czy w vfr nie da rady - nie wiem, w iksie jakoś upchałem uchwyt przy lewej kierownicy i skręcał bez ocierania o cokolwiek, ale chyba przykręcałem do lewego clip-ona (skleroza...). Tak czy siak, montaż na półce czy w tankbagu wg mnie to lipa straszna, bo nisko.
 Czy w vfr nie da rady - nie wiem, w iksie jakoś upchałem uchwyt przy lewej kierownicy i skręcał bez ocierania o cokolwiek, ale chyba przykręcałem do lewego clip-ona (skleroza...). Tak czy siak, montaż na półce czy w tankbagu wg mnie to lipa straszna, bo nisko.
Amen:)emil pisze:Tak czy siak, montaż na półce czy w tankbagu wg mnie to lipa straszna, bo nisko.

Ja byłbym skłonny zamontować telefon z nawigacją nad licznikiem w podszybiu.emil pisze: Na tej wysokości nie trzeba spuszczać wzroku, a jest to upierdliwe muszę przyznać. W vfr jak coniektórzy pamiętają, miałem uchwyt pod szybą, ale nad obrotomierzem (gdzieś foty na forum są) z tego samego względu
 
 


Może została ci jakaś fotka tego patentu ??emil pisze:Ja tak mialem w rc36II, do stelaza licznika przy glowce ramy uchwyt, wyprowadzony w gore nad licznik
 
 


 rura była gięta na kolanie z powodu braku sprzętu, ale nie był mi wtedy celem wygląd a cechy użytkowe.
 rura była gięta na kolanie z powodu braku sprzętu, ale nie był mi wtedy celem wygląd a cechy użytkowe.

 
 
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości