LUKE - to TY JESTEŚ NAJWIĘKSZY WE WSZECHŚWIECIE nawet Lord Vader dostaje przed Toba sraczki i dyszy w ten czarny plastykowy czerep.
Jak kiedyś wezmę się za politykę i bedę chciał zostać premierem, albo prezydentem, albo dwa w jednym to mianuje Cie Szefem Kampanii Wyborczej.
Impra de beściarka. Klimat zajebisty. Towarzycho - NAJLEPSZE pod słońcem. Flaki zimne bleeee.Obiecanych

nie było

Wiem mam kolegów gejów, impotentów, albo pantoflarzy- niech każdy wybierze w której grupie mu będzie najlepiej.

.
LUDZIE!!! rozpisujecie sie na Forum nt cycki - pokaz cycki, cycki wieczór cycki z rana cycki lepsze od banana, a jak LUKE załatwił profesjonalistkę do pokazania na realu to NIE BYŁO ZAINTERESOWANIA?!?! Niech mi to ktos wytłumaczy bo ja to nie rozumiem.
Czy wiecie jakie ja cycki zostawiłem w Hamburgu na Reeperbahn? Przylatuję po 2 nieprzespanych nocach 900km z objęć jakieś Helgi czy innej Gerty, a tu NIC?!
Dobra - mam postulat. Na następne Zloty
ZAKAZ PRZYWOŻENIA PLECAKÓW!!! I MIESIĄC PRZED ZLOTEM ABSTYNENCJI SEXUALNEJ!!!
Luke - dzięki za tak dobra opinię. troszkę się wstydam jak mnie PUBLICZNIE chwalą.
Co do wieku to niestety wyglądało, ze jestem jeden z młodszych.
No starałem się jak mogłem - choć najszęściej to jak nie moge to sie musze mocno starać
Co do muzyki - to była zajebista. tylko że ja głuchy jestem. Jak widze że ktoś giba się za klawiszem, albo wiosłem to udaję że tańczę i nikt jeszcze się nie poznał.
Co do krycia to był to jakiś gwałt zbiorowy na mnie, a jesli chodzi o tę wielkość to Ewcia jest w błędzie - to były klucze od garażu

mam dużą kłódkę.
CISZĘ SIĘ ZE WAS WSZYSTKICH SPOTKAŁEM - NIGDY BYM SOBIE NIE DAROWAŁ NIEOBECNOŚCI. STWORZYLIŚCIE COŚ WIELKIEGO - i tak trzymać i nie trza psuć!!!
Luke naprawdę zorganizowałeś niesamowitą imprezę - ale jak Ty teraz się sam przebijesz za rok?
TYLKO CZEMU TAK KRÓTKO - ZLOT POWINIEN TRWAĆ NIE OD SOBOTY DO SOBOTY tylko
OD NIEDZIELI DO NIEDZIELI... PALMOWEJ
acha i najważniejsze:
7 11 17 23 34 45 49 - zainteresowani wiedzą o co chodzi... a jak wiedzą to niech napisza bo ja za cholere nie wiem

alkohol - nawet pity bez umiaru, nie przyćmi bólu po stracie przyjaciela... 16.10.2007 ROADS