Sycylia Lipiec 2016
- Artkaj
- bywalec
- Posty: 26
- Rejestracja: pn 19 paź 2015, 10:48
- Imię: Artur
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
Sycylia Lipiec 2016
W tym roku planujemy z żoną wakacje motocyklowe na Sycylii. Może ktoś ma podobne plany, większą zgrają zawsze raźniej. A może ktos już tam był, bardzo chetnie skorzystamy z cennych rad i wskazówek: Ważne miejsca do zwiedzania, fajne noclegi,piekne plaże, i co najważniejsze ciekawe trasy na motocyklu. Planujemy wyjazd w pierwszej połowie lipca na około 15 dni. Wstepny plan to przejazd do Genui, Promem do Palermo. Następnie 5 dni na Sycyli, dalsze 3 dni południowe Włochy i powoli powrót do Polski ze zwiedzaniem Neapolu, San Marino i Florencji. To wstepny plan i na pewno bedzie modyfikowany bo na pierwszy rzut oka za dużo chcemy, a czasu mamy za mało. Bedę wdzięczny za wszelkie uwagi i sugestie.
- Artkaj
- bywalec
- Posty: 26
- Rejestracja: pn 19 paź 2015, 10:48
- Imię: Artur
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Sycylia Lipiec 2016
widać,że na tym forum tak daleko to sie nikt nie wypuszcza.
- wydra
- klepacz
- Posty: 517
- Rejestracja: ndz 16 gru 2012, 09:28
- Imię: Mateusz
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Czeladź
Re: Sycylia Lipiec 2016
sugestia dla której odpuściłem plany południowych włoch, warto porozmawiac chociażby z kierowcami cięzarówek, Nawet oni sugerują że południe Włoch było i będzie niebezpieczne, do tego obecny stan napływu imigrantów w tamtych rejonach jest dość mocny.
Była CBR F2 600
Była Yamaha Fazer FZ6
Był V-TEC '02 Sreberko
Był V-TEC '08 Szarówa
Była X-11 " Skuter"
Była Yamaha Fazer FZ6
Był V-TEC '02 Sreberko
Był V-TEC '08 Szarówa
Była X-11 " Skuter"
- Artkaj
- bywalec
- Posty: 26
- Rejestracja: pn 19 paź 2015, 10:48
- Imię: Artur
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Sycylia Lipiec 2016
Dzieki Ci za sugestię. O kierowcach ciężarówek nie pomyślałem. Do tej pory zdecydowanie odradzano mi Francję i Grecję właśnie z tych powodów o których mówiłeś, ale włochy ponoć bardzo uszczelniły swoją granicę dzieki licznym patrolom morskim, ale muszę to sprawdzić. Boję się że niedługo to zostanie nam kierunek Rosja, bo tam jest w miare bezpiecznie jeżeli chodzi o emigrantów
- Radarro
- klepacz
- Posty: 557
- Rejestracja: śr 23 kwie 2008, 13:55
- Imię: Radek
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: SGL
Re: Sycylia Lipiec 2016
ja bym się bardziej bał, że się roztopię w srodku lata na południu Włoch... ale nie wiem jak ty reagujesz na takie temperatury. Poczytaj opis wyjazdu jagny do Hiszpanii 2015 tu na forum, dla mnie ten gorąc by odebrał całą przyjemność z wyjazdu.
viewtopic.php?f=7&t=23301
viewtopic.php?f=7&t=23301
V4 + R6 Brotherhood
TS 350 -> 800Fi -> VTR SP1 -> RSV Tuono '03 -> VFR 400

TS 350 -> 800Fi -> VTR SP1 -> RSV Tuono '03 -> VFR 400
- wydra
- klepacz
- Posty: 517
- Rejestracja: ndz 16 gru 2012, 09:28
- Imię: Mateusz
- województwo: śląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Czeladź
Re: Sycylia Lipiec 2016
Radarro nie przesadzajmy, jeździłem w 40-50 stopniach i idzie normalnie funkcjonować, każdy lubi cos innego 
aaaaa i niebezpieczeństwo nie miałem na myśli tylko imigrantów, a generalnie rejon niezbyt ma dobrą opinie jesli chodzi o bezpieczeństwo

aaaaa i niebezpieczeństwo nie miałem na myśli tylko imigrantów, a generalnie rejon niezbyt ma dobrą opinie jesli chodzi o bezpieczeństwo
Była CBR F2 600
Była Yamaha Fazer FZ6
Był V-TEC '02 Sreberko
Był V-TEC '08 Szarówa
Była X-11 " Skuter"
Była Yamaha Fazer FZ6
Był V-TEC '02 Sreberko
Był V-TEC '08 Szarówa
Była X-11 " Skuter"
- Artkaj
- bywalec
- Posty: 26
- Rejestracja: pn 19 paź 2015, 10:48
- Imię: Artur
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Sycylia Lipiec 2016
Sory długo tu nie zagladałem.
No właśnie jeśli chodzi o bezpieczeństwo to nigdzie nie znalazłem opinie o jakiej piszesz. Wręcz odwrotnie ludzie pisali o wielkiej życzliwości mieszkańców, pogodzie ducha i otwartości. Jedynie co mnie przeraża to ta temperatura. Nie wiem czy maszyna to wytrzyma. Trzy lata temu w takim upale na autostradzie w Grecji na odcinku 800 km skończyła mi się opona, choć wyjeżdzajac z Polski jej zurzycie było określane na 30-40% i mechanik gwarantował że przejadę na niej spokojnie 1000 km. Te 800 km na rozgrzanej do temp 50 stopni, bardzo "szorstkiej" autostrady były przyczyną że bieżnik znikał niemalże w oczach. Boję sie również o regulator, który jest mankamentem VFR-ek.
W ubiegłym roku byłem na Sardyni, która też jest bardzo biedna, podobnie jak Sycylia. Mieszkańcy byli bardzo spoko i nigdzie nie było widać najmniejszego zagrożenia. Zreszta Sardynia to raj dla motocyklistów. Było ich wiecej niż samochodów, a kręte, górskie drogi, nie zawsze dobrej jakości są wyzwaniem dla wielu motocyklistów. Mam nadziej na Sycylii bedzie podobnie.
No właśnie jeśli chodzi o bezpieczeństwo to nigdzie nie znalazłem opinie o jakiej piszesz. Wręcz odwrotnie ludzie pisali o wielkiej życzliwości mieszkańców, pogodzie ducha i otwartości. Jedynie co mnie przeraża to ta temperatura. Nie wiem czy maszyna to wytrzyma. Trzy lata temu w takim upale na autostradzie w Grecji na odcinku 800 km skończyła mi się opona, choć wyjeżdzajac z Polski jej zurzycie było określane na 30-40% i mechanik gwarantował że przejadę na niej spokojnie 1000 km. Te 800 km na rozgrzanej do temp 50 stopni, bardzo "szorstkiej" autostrady były przyczyną że bieżnik znikał niemalże w oczach. Boję sie również o regulator, który jest mankamentem VFR-ek.
W ubiegłym roku byłem na Sardyni, która też jest bardzo biedna, podobnie jak Sycylia. Mieszkańcy byli bardzo spoko i nigdzie nie było widać najmniejszego zagrożenia. Zreszta Sardynia to raj dla motocyklistów. Było ich wiecej niż samochodów, a kręte, górskie drogi, nie zawsze dobrej jakości są wyzwaniem dla wielu motocyklistów. Mam nadziej na Sycylii bedzie podobnie.
- kochan
- bywalec
- Posty: 25
- Rejestracja: pn 01 lut 2016, 14:22
- Imię: Grzegorz
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Sycylia Lipiec 2016
Cześć. Byłem w zeszłym roku w wakacje. Promem z Albanii do Bari. Potem objechałem "buta" i wstąpiłem na Sycylię. Jeśli chodzi o bezpieczeństwo to absolutnie nie miałem żadnych problemów. Ludzie mili, życzliwi, sympatyczni, pomocni jak pisał kolega wyżej. Gorzej ze znajomością angielskiego... Jazda w nocy na podstawie instrukcji udzielanych przez Włochów w ich ojczystym języku z i h wrodzona precyzja... Średni pomysł
Co do noclegów to radzę zaplanować sobie je wcześniej. Ja pojechałem troche na żywioł... I potem szukałem pół namiotowych-widmo po nocach
Jeśli śpicie w hotelach to luz. Co do tras motocyklowych to niestety ja dotarłem tylko do Katanii. Na tyle czas pozwolił, ale gdziekolwiek nie jeździłem to było pięknie. Polecam wjechać na Etnę, fajna kręta droga
Najlepiej jechać z rana, bo potem robią się chmury. I ubierzcie sie ciepło bo pizga na gorze. Generalnie przepiękne miejsce, gorąco polecam. Sam kiedyś wrócę żeby przejechać cała wyspę...



- Artkaj
- bywalec
- Posty: 26
- Rejestracja: pn 19 paź 2015, 10:48
- Imię: Artur
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Sycylia Lipiec 2016
To może dołączysz? Przydał by się ktoś, kto już tam był. 
Bardzo dziękuję za Twoje uwagi. Trudno się cokolwiek dowiedzieć, chyba niewielu motocyklistów wybiera tą wyspę.
Etnę obowiązkowo mamy w planach. Jesteś już trzecią osobą, która o niej pisze. Sprawdzałem noclegi na Booking i wybrałem nocleg za ok 100 zł za pokój dla dwóch osób. Cena wydaje się spoko, a opinie są pozytywne. Jak dawałeś radę z upałem? Faktycznie jest tak odczuwalny, czy można wytrzymać?
Jeszcze raz bardzo dzięki za tych parę słów

Bardzo dziękuję za Twoje uwagi. Trudno się cokolwiek dowiedzieć, chyba niewielu motocyklistów wybiera tą wyspę.
Etnę obowiązkowo mamy w planach. Jesteś już trzecią osobą, która o niej pisze. Sprawdzałem noclegi na Booking i wybrałem nocleg za ok 100 zł za pokój dla dwóch osób. Cena wydaje się spoko, a opinie są pozytywne. Jak dawałeś radę z upałem? Faktycznie jest tak odczuwalny, czy można wytrzymać?
Jeszcze raz bardzo dzięki za tych parę słów
- kochan
- bywalec
- Posty: 25
- Rejestracja: pn 01 lut 2016, 14:22
- Imię: Grzegorz
- województwo: małopolskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Sycylia Lipiec 2016
Nie ma sprawy! Chętnie bym do Was dołączył ale niestety w tym roku praca mnie nie puści... Co do upału to ja jeździłem w typowo letnim zestawie - kurtce i spodniach mesh z bielizną terminczną pod spodem. Taki zestaw sprawdzał się znakomicie. Rok wcześniej byłem na Bałkanach w skórze i cierpiałem męki...
Co do Bookingu to rezerwuj wcześniej bo te miejsca będą znikać. Lipiec to high season więc tanich noclegów po prostu wtedy nie ma. Ja płaciłem na polu namiotowym 19EUR za moto i jednoosobowy namiocik w którym oprócz mnie ledwo mieścił się kask i plecak...
Ceny dostępnych noclegów na Bookingu zaczynały się od 60EUR!


- MEKU
- zadomowiony
- Posty: 73
- Rejestracja: pn 28 paź 2013, 21:27
- Imię: Darek
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Ząbkowice Śląskie
Re: Sycylia Lipiec 2016
Cześć,
Na południu Włoch i na Sycylii byłem dwukrotnie, niestety ani razu na moto, a ostatni raz 10 lat temu. Spędziłem tam w sumie kilka tygodni i doznałem jedynie życzliwości od ludzi. Pamiętam jednak, że już wtedy można było trafić na namolnych "Marokinów" jak lokalesi nazywali przybyszów z południa, nie zawsze legalnych. Szczególnie złą sławą otoczony był port Gioia Tauro oraz miejscowość Rosarno.
Jeśli będziesz na Sycylii to oprócz Etny koniecznie zaplanuj wizytę w Taorminie. Prawda jest taka, że każde miasteczko w okolicy ma w sobie coś urokliwego. Mieszkałem w Palmi gdzie co kilka lat (chyba co 4) odbywa się lokalne święto na które budowana jest konstrukcja w kształcie stożka, wysoka na kilka metrów. Na jej szczycie siada dziewczynka, kilkudziesięciu facetów podnosi budowlę jak lektykę i pędzi przez miasto. Mega widowisko.
Warto pamiętać, że tam ludzie żyją wolniej niż u nas, w sklepach nikt się nie spieszy. Jest pyszne espresso, świeże owoce morza i w każdej pizzerii spotkasz gościa, którego przodek wynalazł jakąś pizzę.
Trzeba uważać na drodze bo jeżdżą gorzej niż u nas, niemal każde auto, które tam widziałem było puknięte lub przerysowane. Chyba dobrze planować przejazdy rankiem lub po południu. W środku dnia jest sjesta, a skoro Włosi wtedy chowają się przed słońcem to przyjezdni też powinni. Butelka z wodą pod ręką powinna być w każdej chwili i jakieś nakrycie głowy.
Trochę Ci zazdroszczę bo wzięło mnie na wspomnienia.
Pozdrowienia
Na południu Włoch i na Sycylii byłem dwukrotnie, niestety ani razu na moto, a ostatni raz 10 lat temu. Spędziłem tam w sumie kilka tygodni i doznałem jedynie życzliwości od ludzi. Pamiętam jednak, że już wtedy można było trafić na namolnych "Marokinów" jak lokalesi nazywali przybyszów z południa, nie zawsze legalnych. Szczególnie złą sławą otoczony był port Gioia Tauro oraz miejscowość Rosarno.
Jeśli będziesz na Sycylii to oprócz Etny koniecznie zaplanuj wizytę w Taorminie. Prawda jest taka, że każde miasteczko w okolicy ma w sobie coś urokliwego. Mieszkałem w Palmi gdzie co kilka lat (chyba co 4) odbywa się lokalne święto na które budowana jest konstrukcja w kształcie stożka, wysoka na kilka metrów. Na jej szczycie siada dziewczynka, kilkudziesięciu facetów podnosi budowlę jak lektykę i pędzi przez miasto. Mega widowisko.
Warto pamiętać, że tam ludzie żyją wolniej niż u nas, w sklepach nikt się nie spieszy. Jest pyszne espresso, świeże owoce morza i w każdej pizzerii spotkasz gościa, którego przodek wynalazł jakąś pizzę.
Trzeba uważać na drodze bo jeżdżą gorzej niż u nas, niemal każde auto, które tam widziałem było puknięte lub przerysowane. Chyba dobrze planować przejazdy rankiem lub po południu. W środku dnia jest sjesta, a skoro Włosi wtedy chowają się przed słońcem to przyjezdni też powinni. Butelka z wodą pod ręką powinna być w każdej chwili i jakieś nakrycie głowy.
Trochę Ci zazdroszczę bo wzięło mnie na wspomnienia.
Pozdrowienia
-
- zadomowiony
- Posty: 91
- Rejestracja: sob 23 lut 2013, 13:06
- Imię: Cezary
- województwo: pomorskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Sycylia Lipiec 2016
Sycylia coś pięknego ... byłem tam dwa lata temu. Skupiłem się bardziej na zachodniej stronie - okolice TRAPANI. Targi rybne
wycieczka statkiem na wyspy LEVANZO i FAVIGNANA
. Dodatkowo plaże niedaleko najbardziej słynna SAN VITO LO CAPO z górą prawie przy samym brzegu (minusem jest ilość osób na ten plaży). Ale jaki dojazd kręte drogi raz do góry raz do dołu.
Są też arabskie naleciałości nawet całe miasteczko MARSALA - cały dzień tam spędziłem i nie uświadczyłem nic co by budziło mój niepokój a trzeba dodać, że spora cześć mieszkańców przypłyneła tam z afryki... nie wiem jak to dzisiaj wygląda ale jeszcze 2 lata zero strachu.
Sporo osób robi tripa dookoła to będzie gdzieś w granicach 900 km z tym ,że gorąco to tam będzie na pewno.


Są też arabskie naleciałości nawet całe miasteczko MARSALA - cały dzień tam spędziłem i nie uświadczyłem nic co by budziło mój niepokój a trzeba dodać, że spora cześć mieszkańców przypłyneła tam z afryki... nie wiem jak to dzisiaj wygląda ale jeszcze 2 lata zero strachu.
Sporo osób robi tripa dookoła to będzie gdzieś w granicach 900 km z tym ,że gorąco to tam będzie na pewno.
VFR 800 vtec '2006 >> VFR 1200 FD-A '2010
- Artkaj
- bywalec
- Posty: 26
- Rejestracja: pn 19 paź 2015, 10:48
- Imię: Artur
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
Re: Sycylia Lipiec 2016
Chłopaki bardzo dziękuję za info. Jak wrócę na pewno podzielę się wrażeniami i zamieszczę relację aby moim następcom bylo łatwiej.
Gorąca na pewno się nieco obawiam, ale tak jak sugerujecie chcę jeździeć rano i wieczorem. W południe siesta
Gorąca na pewno się nieco obawiam, ale tak jak sugerujecie chcę jeździeć rano i wieczorem. W południe siesta
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 13 gości