Oryg. LICZNIK na skrętnych patentach.
- orzeł
- pisarz
- Posty: 304
- Rejestracja: pn 23 mar 2015, 01:57
- Imię: Paweł
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Oryg. LICZNIK na skrętnych patentach.
Twoja kiera jest akurat do mojego Pozycja jak na Africa Twin
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
JAKA NAZWA TAKA JAZDA
- orzeł
- pisarz
- Posty: 304
- Rejestracja: pn 23 mar 2015, 01:57
- Imię: Paweł
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Oryg. LICZNIK na skrętnych patentach.
Miało być z siedzeniem:D D Zrobiles gaźniki? Zerknij czy pompę masz w odpowiedniej pozycji jeżeli uchwyt ori już nie istnieje.
JAKA NAZWA TAKA JAZDA
- orzeł
- pisarz
- Posty: 304
- Rejestracja: pn 23 mar 2015, 01:57
- Imię: Paweł
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Oryg. LICZNIK na skrętnych patentach.
Nie mam zębów ale wszystko się zgina i skręca
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
JAKA NAZWA TAKA JAZDA
Re: Oryg. LICZNIK na skrętnych patentach.
ja u siebie gaźniki porobiłem, pompe też musialem zrobić bo mi poszła... 2gi raz. Nie wku.. mnie nawet zdjęciami wiązki bo mnie czeka jeszcze raz prucie i przerabianie.
- orzeł
- pisarz
- Posty: 304
- Rejestracja: pn 23 mar 2015, 01:57
- Imię: Paweł
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Oryg. LICZNIK na skrętnych patentach.
Jak coś wal śmiało pomogę. Po terapii kable śniły mi się tygodniami. Porobione na bogato. Podczas roboty dwa razy prułem, zsmotalem się i błąd pt. Bu/R a miało być R/Bu to taki przykład. Wiesz o co chodzi z tym???...
JAKA NAZWA TAKA JAZDA
- orzeł
- pisarz
- Posty: 304
- Rejestracja: pn 23 mar 2015, 01:57
- Imię: Paweł
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Oryg. LICZNIK na skrętnych patentach.
Dalem linki gazu do przeróbki. Robią dobrze ale czas oczekiwania to zwykle (trzeba być cierpliwym)
JAKA NAZWA TAKA JAZDA
- orzeł
- pisarz
- Posty: 304
- Rejestracja: pn 23 mar 2015, 01:57
- Imię: Paweł
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Oryg. LICZNIK na skrętnych patentach.
Dalem linki gazu do przeróbki. Robią dobrze ale czas oczekiwania to zwykle (trzeba być cierpliwym) co do pompy. Jak ten stycznik poszedł ci 2raz to coś grubo się zwiera to dziwne bym nawet dodał. Jak dokonalem eureki że pompa jest pod niewlasciwym katem , zdążyłem kupić stycznik czyli zestaw naprawczy za 75ziko stary wcześniej zrobilem ale bylem pewien ze coś nie tak z nim. Bylo na odwrót. Nie tak się ulewalo:D a sprawdz przekaźnik. Chodz moim zdaniem to tylko 1%
JAKA NAZWA TAKA JAZDA
Re: Oryg. LICZNIK na skrętnych patentach.
Poprzedni stycznik się "Zawiesił" i wymiana go pomogła bo miałem zestaw naprawczy bo kiedys kupiłem ale wtedy okazalo sie ze to jednak pompa była walnięta. Zobaczymy, póki co chce wrócić z kierą do fabryki i tył wrzucić inny.
- orzeł
- pisarz
- Posty: 304
- Rejestracja: pn 23 mar 2015, 01:57
- Imię: Paweł
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Oryg. LICZNIK na skrętnych patentach.
Hejo. Dupa jest git. Moim zdaniem trochę konstrukcja (stelaż) jest do obniżenia. konkret patent na płaskownikach, po prostu na śruby. bez spawania i problemów.
Foto stelaża jest na forum?? jeśli zrobisz płaskowniki z czegoś o grubości 5mm, nic tego nie wygnie. No chyba że kuku. siodło na tym samym miejscu co w ori. Przeniesiesz ciężar w ten sposób i kiera ori będzie czymś co ma za zadanie pokonywanie zakrętów sprawniej, szybciej. po prostu musisz na niej "leżeć" Chodz te leżenie nigdy nie będzie takie jak np w CBR
Może coś z ori ogonem mozna zamieszać. samo wycięcie tego klamota z pod dupy już robi ten motor inny. Ale nie mam odwagi rozlewać się w temacie ponieważ każdy ma innego hopla. Zostanę zlinczowany.
Tutaj fotka z dłuższymi linkami o 5cm. 78 ziko
Foto stelaża jest na forum?? jeśli zrobisz płaskowniki z czegoś o grubości 5mm, nic tego nie wygnie. No chyba że kuku. siodło na tym samym miejscu co w ori. Przeniesiesz ciężar w ten sposób i kiera ori będzie czymś co ma za zadanie pokonywanie zakrętów sprawniej, szybciej. po prostu musisz na niej "leżeć" Chodz te leżenie nigdy nie będzie takie jak np w CBR
Może coś z ori ogonem mozna zamieszać. samo wycięcie tego klamota z pod dupy już robi ten motor inny. Ale nie mam odwagi rozlewać się w temacie ponieważ każdy ma innego hopla. Zostanę zlinczowany.
Tutaj fotka z dłuższymi linkami o 5cm. 78 ziko
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
JAKA NAZWA TAKA JAZDA
- orzeł
- pisarz
- Posty: 304
- Rejestracja: pn 23 mar 2015, 01:57
- Imię: Paweł
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Oryg. LICZNIK na skrętnych patentach.
Od NSR wygląda znośnie
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
JAKA NAZWA TAKA JAZDA
- orzeł
- pisarz
- Posty: 304
- Rejestracja: pn 23 mar 2015, 01:57
- Imię: Paweł
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Oryg. LICZNIK na skrętnych patentach.
Oryginalny licznik po zdjęciu elementów plastykowych nadaje się do śmietnika. Tak wstretny klamot jest jeszcze w gsf "jajku" też toporny i ochydny
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
JAKA NAZWA TAKA JAZDA
- orzeł
- pisarz
- Posty: 304
- Rejestracja: pn 23 mar 2015, 01:57
- Imię: Paweł
- województwo: dolnośląskie
- Płeć: Mężczyzna
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Oryg. LICZNIK na skrętnych patentach.
Wszystkie bebechy pasują do licznika nsr. Chodzi glownie o srubki mocujace i srubki styków. Tarczki, niestety trzeba dociąć. Nie widzialem takowego sensu żebym miał 300 na budziku minus to brak poziomu paliwa. Uchwyty na zegary są z gs500 chyba. Nie wchodzą na lagi od Vfr, szlifierka i rozcinamy potem smarkanie i szlif
JAKA NAZWA TAKA JAZDA
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości